Black Friday online bije rekord. AI pomaga polować na okazje

Amerykanie wydali w Black Friday rekordowe 11,8 mld dol. online, czyli ok. 9% więcej niż rok temu. Do rekordu dołożyły się chatboty i asystenci AI, którzy ułatwiali porównania cen i wyszukiwanie rabatów, a zakupy na telefonach stanowiły większość transakcji.

Jak AI pomogło pobić rekordy w Black Friday?

Dane Adobe Analytics pokazują, że Black Friday 2025 był najlepszym w historii pod względem sprzedaży internetowej – 11,8 mld dol. (+9,1% r/r); Adobe i media branżowe opisują skok ruchu „napędzanego AI”, a duzi sprzedawcy promowali własnych asystentów (np. Amazon Rufus, Walmart Sparky), którzy pomagali klientom dopytać o produkt i szybciej domknąć zakup^{[1] [2]}. Zamówienia mobilne odpowiadały za ponad połowę zamówień w sieci (ok. 58%); w tym samym czasie e-commerce jako kanał urósł o ~10% r/r, szybciej niż sprzedaż w sklepach stacjonarnych^{[3] [4]}.

Wzrosło znaczenie „AI referrals” – wejścia do sklepów z asystentów i agentów – oraz udział narzędzi generatywnych w całym lejku (od researchu po finalizację). Odnotowano m.in. kilkukrotny wzrost ruchu z kanałów „AI agent” w trakcie Black Friday, a sprzedaż wspierana przez agentów osiągnęła miliardowe wartości^{[5] [6]}. W portfelach konsumentów zadziałał też efekt BNPL (ang. buy now, pay later, czyli kup teraz, zapłać później) – Adobe prognozuje ponad 20 mld dol. płatności BNPL w tegorocznym sezonie świątecznym, co z jednej strony pomaga domykać koszyki, z drugiej przenosi część ryzyka na później^[7].

Co dane z Black Friday 2025 znaczą dla marketerów?

Asystenci AI (w wyszukiwarce i u sprzedawców) wybierają oferty, którym „ufają”, czyli te, które składają się z kompletnych feedów produktowych, świeżych cen i stanów, a także zawierają czytelne porównania, tabele i parametry oraz wiarygodne opinie. To minimalne wymagania, by Twoje SKU w ogóle pojawiały się w odpowiedziach rekomendacyjnych.

Warto też mierzyć nowy ruch i atrybucję. Dobrze jest dodać osobny „bucket” dla AI/agent referrals w narzędziach analitycznych, otagować kampanie zintegrowane z asystentami (np. w marketplace’ach) i porównywać ich konwersje z konwersjami z klasycznego wyszukiwania czy reklam display. Bez tego łatwo przeszacować lub nie docenić kanału, który dzieje się „przed kliknięciem” w warstwie odpowiedzi AI.

Skoro większość transakcji to mobile, kreacje i landing page muszą być czytelne na małym ekranie, a checkout krótki i bezproblemowy. Warto też przetestować promocje jak np. dodatkowy rabat w koszyku czy darmowa dostawa – działają szczególnie dobrze w połączeniu z rekomendacjami AI, które sprowadzają użytkownika gotowego do zakupu.

Dobrze jest uważać na model BNPL, bo choć zwiększa konwersję, wymaga zdrowych limitów i kontroli zwrotów/ryzyka. Z biznesowego punktu widzenia późniejsze płatności bywają skuteczne w kategoriach elektronika/zabawki/meble, czyli dokładnie tam, gdzie w tym roku były największe rabaty i popyt^[8].

Black Friday 2025 pokazał, że zakupy online coraz częściej wygrywają szybkością i sprytem narzędzi, a nie tylko wysokością rabatu. Marki, które zasilą asystentów AI dobrymi danymi o ofercie, uporządkują pomiar i dostosują mobile UX, będą zbierać owoce nie tylko w Czarny Piątek, ale i przez resztę sezonu.