​Sztuczna inteligencja i marketing – kwiecień 2024

Prezentujemy wybór najciekawszych, najbardziej wstrząsających i niezwykłych wydarzeń ze świata AI i marketingu, które miały miejsce w kwietniu 2024 roku.

Osiągnięcia

Rozpoczęły się prekonsultacje w sprawie uzgodnienia treści AI Act z polskim prawem. Z kolei Parlament Europejski przygotował krótkie podsumowanie nowej ustawy. Nieco więcej można przeczytać w Wolterskluwer, skąd dowiemy się np. że powstanie Urząd ds. Sztucznej Inteligencji. Swoje regulacje przygotwują też Stany Zjednoczone – jednym z przewidywanych wymogów ma być obowiązek ujawnienia źródeł i stopnia użycia prac objętych prawem autorskim, ale wiele wskazuje, że prawa zostaną złagodzone przez lobbing Big Techu.

15 i 16 maja w Poznaniu odbędzie się konferencja Impact’24, w trakcie której goście będą rozmawiać m.in. o wpływie AI na ludzi i gospodarkę. Wśród gości m.in. Verity Harding, która w DeepMind zajmuje się sprawami związanymi z etyką i społeczeństwem.

PŁATNE GOOGLE OD JUTRA? Spokojnie, nie płatne i nie od jutra, ale nie można wykluczyć, że za Google z Search Generative Experience trzeba będzie zapłacić, ponieważ (kto by się spodziewał!) okazało się, że asystent AI generujący podsumowania prowadzi do spadku dochodów z reklam. Warto też zwrócić uwagę, że SGE wciąż udziela złych lub wprost głupich odpowiedzi. Może właśnie z tego powodu Google wciąż rozwija swoje modele – podsumowanie w artykule CyberDefence24.

Jeśli zastanawiacie się, jak Google wdraża kwestie etyczne w swoich asystentach AI, polecamy wpis na blogu firmy, w którym dokładnie opisano wszystkie zawiłości. Jeśli zaś myślicie czasami o ryzykach związanych z zastosowaniem AI, polecamy artykuł The Conversation, który poleca podążać za pieniędzmi obracanym w tym sektorze.

A może zastanawiacie się nad ogólnym stanem branży AI? W takim razie musicie przeczytać przygotowane przez Uniwersytet Stanforda podsumowanie dotychczasowych osiągnięć, tym bardziej że nie trzeba za wiele czytać.

A co tam słychać w Meta i Marka Zuckerberga? Może i nie zarabiają, ale dalej inwestują w AI, czego dowodem jest zapowiedź możliwości generowania obrazów w WhatsApp. Firma zapowiedziała też, że będzie oznaczać wytwory AI. Jednocześnie pojawia się coraz więcej głosów, że z powodu wdrażania AI wszędzie aplikacje Meta stają się praktycznie bezużyteczne, a firmę opuszcza coraz więcej pracowników zajmujących się SI.

A co tam w Amazonie? Firma z wielkim sukcesem ogłosiła autonomiczne sklepy, do których wystarczy wejść, wziąć towary z półki i wyjść – resztę, w tym płatności, załatwi SI. Jakież było zdziwienie wszystkich, gdy Amazon wycofał się z tego pomysłu, gdy okazało się, że sztuczną inteligencją byli zatrudnieni na umowach śmieciowych i kiepsko opłacani pracownicy z Indii.

W kwietniu swoje premiery miały modele językowe:

• GPT-4 Turbo od OpenAI,
• Mixtral 8x22B od Mistral,
• Gemini Pro 1.5 od Google, który technicznie rzecz biorąc działa od jakiegoś czasu, ale w kwietniu 2024 został udostępniony do użycia w 180 krajach,
• Phi-3 od Microsoftu, najmniejszy model językowy tej firmy.

Podsumowanie premier przygotował „The Guardian”. OpenAI zapowiedziało też funkcję Memory, dzięki której ChatGPT będzie „pamiętał” np. wybory zakupowe klientów. W tym kontekście polecamy dowiedzieć się, czy to dobrze, że asystenci AI mogą pamiętać wszystko. OpenAI i Meta zapowiedziały też, że pracują nad modelami „zdolnymi do rozumowania i planowania”.

Swojego asystenta AI wypuściła także Światowa Organizacja Zdrowia – S.A.R.A.H. ma pomagać w obszarze digital health i ma pomóc użytkownikom zwiększać wiedzę i świadomość na temat czynników szkodliwych dla zdrowia.

Humane AI Pin nie odniósł tak wielkiego sukcesu, jak chcieliby jego twórcy. Kto by się spodziewał?

Apple może i trochę przespało rewolucję AI z 2023 roku, ale potrafi skutecznie podbierać pracowników innym i bez ustanku rozwija swoje modele, takie jak OpenELM, który jest otwartoźródłowy i dostępny w czterech wariantach.

Ponieważ boom na sztuczną inteligencję trwa, kolejne firmy wrzucają ja do produktów, które niekoniecznie jej potrzebują. Trochę inaczej może być w przypadku smartfonów, ale wciąż może to nie być dobry pomysł – pewnie pomyśleliście o zagrożeniach dla prywatności, ale powód jest znacznie bardziej prozaiczny. Podpowiadamy, że chodzi o baterie. Podpowiadamy też, że klienci chcą AI w telefonach.

Co wiecie o Indonezji? Z jednego z poprzednich wydań możecie pamiętać, że martwy od dawna prezydent i wieloletni dyktator tego kraju Suharto zachęcał do udziału w wyborach prezydenckich, ale przede wszystkim musicie wiedzieć, że jest to jeden z najludniejszych i najbardziej dynamicznie rozwijających się krajów na świecie. Gra on m.in. ważną rolę w rywalizacji między Chinami a USA, więc nie powinno dziwić, że Microsoft zainwestował 1,7 miliarda dolarów w rozwój AI i technologii chmurowych w tym kraju.

Coca-Cola postawiła na szerokie i liczne wykorzystanie narzędzi AI w swoim marketingu, a podpisane niedawno pięcioletnie strategiczne partnerstwo z Microsoftem wskazuje, że producent napojów będzie jeszcze mocniej inwestował w ten obszar.

W oceanach i morzach są przypływy i odpływy, a w marketingu i SEO tę rolę odgrywa pytanie „czy SEO umiera?”. W Search Engine Journal możecie poczytać o dotychczasowym i przewidywanym wpływie AI na SEO. Podobne pytania stawia sobie CMSWire.

Jak działają detektory AI? Jak je wykorzystywać? Odpowiedzi znajdziecie w materiale Wired.

Czym są halucynacje AI, jak ich unikać i jaka jest przyszłość AI? Na te pytania próbuje odpowiedzieć dr Jan Kocoń w podcaście „This is IT” Macieja Kaweckiego.

Marketerzy ochoczo wykorzystują AI w swojej pracy, ale za każdym razem podkreślają, że nie wolno zapominać o „ludzkim pierwiastku”, o czym w „Nowym Marketingu” przypomina Angie Gifford z Meta. Trzeba o tym pamiętać, tym bardziej że 50% użytkowników potrafi rozpoznać wytwory AI. A jeśli nie wiecie jeszcze, jakie narzędzia AI wykorzystywać w marketingu, przeczytajcie ten artykuł.

Marka Dove zrobiła wiele dla upowszechnienia bardziej naturalnych standardów piękna i dbania o siebie, a teraz zobowiązała się, że nie będzie wykorzystywać AI w swoich kampaniach.

Crossovery, których się nie spodziewaliśmy, ale ich potrzebowaliśmy – Adobe zatrudniło Shaquille’a O’Neala, żeby wyjaśnić działanie AI marketingu.

Dyrektor marketingu IBM Jonathan Adashek opowiada w „Business Insiderze”, jak AI pomaga zwiększyć efektywność pracowników jego działu, tzn. tych, którzy oparli się masowym zwolnieniom w firmie.

USA potwierdziły, że z sukcesem wykorzystały AI w walce między dwoma myśliwcami – jednym sterowanym przez człowieka, drugim przez maszynę.

Trudności

Praktycznie co miesiąc piszemy tutaj o wynikających z zastosowania AI zagrożeniach dla państw i społeczeństw. Ciekawym tego zagadnienia polecamy wywiad z politologiem Fareedem Zakarią, który zastanawia się, czy upowszechnienie AI oznacza koniec liberalnej demokracji. W tym kontekście warto też poczytać, że japońska korporacja Nippon Telegraph and Telephone oraz dziennik „Yomiuri Shimbun” ostrzegają, że AI może doprowadzić do wojen domowych. Polecamy też przygotowane przez Rest Of World podsumowanie dotychczasowego wpływu rozwiązań SI na wybory w wielu krajach świata w 2024 roku oraz artykuły Politico opisujący, jak ludzie postrzegają AI i dezinformację i jak AI wpływa na wybory. Warto też poczytać, jak Chiny mogą za pomocą AI wpływać na wybory w USA, Korei Południowej i Indiach, a także jakie skutki powoduje zastosowanie AI w trakcie wyborów w Indiach.

Comiesięczny kącik „AI odbiera ludziom pracę” zaczynamy od wiadomości dla członków zarządu – wiele wskazuje, że będą oni musieli faktycznie się czegoś nauczyć, ponieważ bez znajomości rozwiązań AI mogą zostać bez pracy. Może pocieszająca (a może nie) będzie informacja, że nikt tak właściwie nie wie, jak AI wpłynie na rynek pracy. Co ciekawe, pomimo rosnącego użycia AI w rekrutacji, coraz więcej rekruterów stawia na analogowe rozwiązania.

Prof. Aleksandra Przegalińska, polska ekspertka ds. sztucznej inteligencji, twierdzi, że wiele zawodów zmieni swoje oblicze z powodu upowszechnienia AI, ale bardzo mało będzie prac, które zostaną faktycznie zastąpione przez SI. Ciekawych, co prof. Przegalińska ma do powiedzenia nie tylko w kwestii wpływu AI na pracę, ale również w zagadnieniach takich jak samoświadomość czy rywalizacja Chin i USA, odsyłamy do „Didaskaliów”, nowego podcastu Wirtualnej Polski.

Boicie się deepfake’ów? Uważacie może, że powodują one więcej szkody niż pożytku? W takim razie pewnie ucieszy was wiadomość, że Microsoft zaprezentował model VASA-1, który potrafi generować fotorealistyczne nagrania mówiących ludzi. Także OpenAI pracuje nad modelem, który będzie w stanie „naturalnie przemawiać ludzkim głosem”. W tym kontekście polecamy przygotowany przez Politco poradnik, jak rozpoznawać wytwory AI.

W praktycznie każdym odcinku „Sztucznej inteligencji i marketingu” piszemy o zastosowaniu AI w wojskowości – w tym miesiącu polecamy poczytać, jak Siły Obronne Izraela wykorzystywały sztuczną inteligencję w trakcie inwazji na Strefę Gazy. Z kolei „Al Jazeera” pisze wprost o „ludobójstwie wspieranym przez AI”, a w „+972 Magazine” szeroko omawia ten temat.

Chyba nie da się pisać o sztucznej inteligencji i nie napisać co najmniej jednego zdania o majaczącej na horyzoncie perspektywie spowodowanej przez AI apokalipsy. Ethan Molick, profesor zarządzania w Wharton School, zwraca uwagę, że zamiast patrzeć na ogromny armagedon, powinniśmy się lepiej przyjrzeć wielu małym katastrofom, które SI może spowodować.

Od jakiegoś czasu mówi się, że bańka AI powoli zmierza do pęknięcia, a analitycy próbują wyznaczyć dokładną datę, kiedy wszystko upadnie i ocenić, czy skutki będą podobne do bańki internetowej z przełomu milleniów. Polecamy poczytać przewidywania Johna Naughtona – podpowiemy, że nie są optymistyczne. W podobnym tonie wypowiada się Gerrit De Vynck w „The Washington Post”.

Im więcej AI, tym więcej przypadków AI washingu, ale czym to właściwie jest? „Raconteur” przygotował pigułkę wiedzy dla zabieganych.

Billie Eilish, Nicki Minaj, Stevie Wonder i ponad 200 innych muzyków podpisało list otwarty w sprawie zapewnienia większej ochrony ich pracy przed wpływem i narzędziami SI.

Nie kupujcie książek generowanych przez AI, zwłaszcza tych o grzybach, bo mogą was dosłownie zabić. W kontekście książek polecamy też poczytać, dlaczego Kester Brewin zawarł w swoim najnowszym dziele oświadczenie, czy i jak stosował SI w procesie twórczym, oraz dlaczego powinien zrobić to każdy autor.

Wiele razy pisaliśmy o środowiskowym wpływie AI, a wszystko wskazuje na to, że będzie się on tylko nasilał – według badań już w 2030 roku tylko chińskie centra danych będą potrzebować do działania tyle wody, co Korea Południowa.

Perspektywy

Co za czasy, żeby być żywym – ruszyły pierwsze wybory Miss AI. Polecamy też felieton Arwy Mahdawi, co to wydarzenie mówi o obowiązujących standardach piękna i normach kulturowych. W tym kontekście warto również zastanowić się, czy AI partnerki faktycznie „lubią” swoich partnerów oraz co same wybory miss znaczą dla influencer marketingu.

Elon Musk twierdzi, że najdalej za rok lub dwa AI będzie mądrzejsze od człowieka. W podobnym tonie wypowiada się Dario Amodei, CEO Anthropic, który twierdzi, że już niedługo AI będzie w stanie samodzielnie przetrwać poza serwerami.

Smartfon bez ekranu wykorzystujący AI do działania? Skąd ten pomysł? Otóż od Sama Altmana, który już szuka inwestorów.

AI czyta w myślach? Jeszcze nie (prawdopodobnie), ale można ją wykorzystać do analizy wpisów, komentarzy i tekstów, żeby poznać, co potencjalnie mogli mieć na myśli ich autorzy. Dokonał tego Dr Jonathan Teubner z uniwersytetu Harvard, twórca FilterLabs.AI, który razem ze swoim zespołem wykorzystał AI, żeby poznać myśli Rosjan.

Gdy myślimy o AI, najczęściej nie myślimy o Afryce, a tymczasem na tym wielkim kontynencie sztuczna inteligencja rozwija się dynamicznie, acz problemami – jednym z nich jest brak przygotowania afrykańskich uniwersytetów do utrzymania aktualności w dziedzinie SI.

Pisaliśmy wiele razy, że modele AI do szkolenia potrzebują dużych ilości danych stworzonych przez żywych ludzi, ponieważ trening AI na danych z AI prowadzi do szybkiej degeneracji systemów. Branża SI padła jednak ofiarą własnego sukcesu – w Internecie jest coraz mniej miejsc, w których znaleźć można dane niewygenerowane z pomocą AI, więc inżynierowie i naukowcy muszą zwrócić się w stronę „syntetycznych danych”, co z jednej strony ratuje modele, ale z drugiej powoduje nowe problemy.

Internet miał być globalną wioską, w której wszyscy będzie w kulturalny sposób rozmawiać o trapiących nas problemach i wspólnie szukać metod ich rozwiązania. Tę samą obietnicę składali twórcy mediów społecznościowych, ale w praktyce doprowadziły one do jeszcze większych podziałów – nie tylko w Internecie, ale również w społeczeństwach. Czy w takiej sytuacji sztuczna inteligencja może ponownie „połączyć Internet”? Próbę odpowiedzi na to pytanie znajdziecie w eseju Billy’ego Perrigo w „Time”.

Fanom „Diuny”, cyberpunku i islamu polecamy materiał „The New York Times” o wpływie AI na Arabię Saudyjską, a także o coraz bardziej znaczącej roli, jaką ten kraj odgrywa w badaniach nad sztuczną inteligencją.

Fanom i fankom komedii romantycznych polecamy zainteresować się „Next Stop Paris” – premiera już w te wakacje! Czym film wyróżnia się na tle innych? Zgadliście – został całkowicie wygenerowany przez AI.

Pisaliśmy już kilka razy o tym, że sztucznej inteligencji używa się do „wskrzeszania zmarłych”. Wiele ciekawych przykładów tego zjawiska można zaobserwować w Chinach.

Japonia mierzy się z nadzwyczaj licznymi atakami niedźwiedzi na ludzi i zamierza walczyć z tym problemem za pomocą sztucznej inteligencji.

„Niech stanie się światłość” to nie tylko słowa, którymi Bóg stworzył świat w Biblii – prawdopodobnie będzie to również motto twórców kolejnych superkomputerów. Firma Lightmatter pracuje nad czipami, które zamiast sygnałów elektrycznych wykorzystywałyby światło.

Wyobraźcie sobie, że sterowany przez AI wirtualny katolicki ksiądz po pewnym czasie zaczął udzielać, mówiąc delikatnie, niemądrych odpowiedzi – powiedział np. że chrztu można dokonywać za pomocą napoju Gatorade.

Fińska palarnia kawy wykorzystała AI, żeby przygotować nową mieszankę kawy. Wam samym zostawimy odpowiedź na pytanie, czy było to potrzebne.