Search Generative Experience (SGE) – co to jest?

Search Generative Experience (SGE) to przełom w sposobie korzystania z wyszukiwarek internetowych, ponieważ wprowadza generowanie treści, wspomagane przez AI bezpośrednio w Google Search. Jak ta innowacyjna technologia zmienia zasady gry w wyszukiwaniu informacji i interakcji z treścią online?

Z tego artykułu dowiesz się:

• Czym jest Search Generative Experience?
• Jak działa Search Generative Experience?
• Gdzie dostępne jest Search Generative Experience?
• Jakie są ograniczenia Search Generative Experience?
• Jak Search Generative Experience może wpłynąć na SEO?
• Jak dostosować stronę do Search Generative Experience?
• Jakie są możliwe korzyści z Search Generative Experience?

Search Generative Experience – definicja

Search Generative Experience (SGE) to nowa, testowana przez Google funkcja w wyszukiwarce, która łączy doświadczenie wyszukiwania z AI. SGE nie tylko pomaga użytkownikom szybko znaleźć i zrozumieć informacje, lecz przede wszystkim wykorzystuje możliwości generatywne AI, żeby całkowicie odmienić Google SERP i dostarczać podsumowania napisane przez SI, wskazówki do dalszego eksplorowania oraz sposoby naturalnego kontynuowania poszukiwań.

Search Generative Experience to funkcja Google, która umożliwia generowanie odpowiedzi i treści wspomaganych przez sztuczną inteligencję bezpośrednio w procesie wyszukiwania.

Definicja Search Generative Experience

Search Generative Experience do działania używa różnorodnych dużych modeli językowych i zostało specjalnie wytrenowane do wykonywania zadań specyficznych dla wyszukiwania, w tym identyfikacji wysokiej jakości wyników internetowych. Podczas generowania odpowiedzi przez AI, Google podpowiada użytkownikom strony internetowe, co pozwala im na nie przejść, aby dowiedzieć się więcej. AI nie udzieli jednak odpowiedzi na wszystkie zapytania – chodzi głównie o zapytania medyczne i finansowe, ale można to rozszerzyć na treści YMYL (Your Money or Your Life; Twoje pieniądze lub Twoje życie)^[1].

Działanie Search Generative Experience

Google’s Search Generative Experience integruje sztuczną inteligencję z tradycyjnymi funkcjami wyszukiwania Google:

• SGE oferuje szybkie podsumowania tematów, pomagając użytkownikom szybciej zrozumieć daną kwestię. Umożliwia to zdobycie ogólnego zrozumienia tematu, wskazując czynniki do rozważenia oraz wskazówki do dalszego eksplorowania.
• Użytkownicy mogą zadawać dodatkowe pytania w sposób konwersacyjny. Na przykład, jeśli użytkownik wyszukał „dlaczego wieloryby lubią śpiewać”, może następnie zadać pytanie o zabawki pluszowe w kształcie wielorybów, a SGE zrozumie kontekst i dostarczy odpowiednie wyniki.
• SGE przekształca również wyszukiwania wertykalne, takie jak zakupy, dostarczając informacji bardziej dopasowanych do konkretnych potrzeb użytkowników. Na przykład, jeśli użytkownik szuka roweru do jazdy do pracy, SGE zrozumie specyficzne wymagania, takie jak dystans czy ukształtowanie terenu i dostarczy odpowiednich wyników.
• SGE pozwala również tworzyć obrazy na podstawie podanych wskazówek.
• Jedną z funkcji SGE będzie możliwość zdefiniowania niezrozumiałego dla użytkownika pojęcia. W tym celu wystarczy zaznaczyć dane słowo, żeby AI przygotowało definicję i odesłało użytkownika do pomocnych źródeł.

Dostępność Search Generative Experience

Obecnie Search Generative Experience (SGE) od Google jest dostępne w 120 krajach i siedmiu językach – angielskim, hindi, japońskim, hiszpańskim (w odmianie latynoamerykańskiej), portugalskim (w odmianie brazylijskiej), koreańskim i indonezyjskim^[2][3]. Aby z niego skorzystać, użytkownicy muszą się zalogować do Search Labs, co jest możliwe poprzez najnowszą wersję aplikacji Google na Androida lub iOS albo na komputerze za pośrednictwem przeglądarki Chrome. Po zalogowaniu użytkownicy mogą wybrać opcję SGE, co pozwoli im korzystać z Search Generative Experience.

Trzeba brać pod uwagę, że funkcja jest na wczesnym etapie rozwoju, więc jej jakość może czasami pozostawiać wiele do życzenia. Trzeba też pamiętać, że jest niedostępna w Unii Europejskiej, co wynika z podobnych powodów, dla których Google Bard był niedostępny w UE – chodzi głównie o kwestie legislacyjne^[4], ale można spodziewać się, że skoro Bard w końcu zawitał do Europy, to z biegiem czasu stanie się to także z SGE.

Ograniczenia Search Generative Experience

Mimo iż Search Generative Experience nie weszło jeszcze do powszechnego użytku, już wiadomo, że będzie miało kilka ograniczeń – jednym z nich będzie celowe ograniczanie możliwości w obszarach, takich jak medycyna czy finanse. Jest to środek ostrożności podjęty przez Google, aby chronić użytkowników przed informacjami, które mogą być fałszywe lub zagrażać ich zdrowiu. SGE może też odmawiać udzielenia odpowiedzi na pytania, związane z treściami YMYL.

Należy też pamiętać, że Search Generative Experience znajduje się w fazie testów, co sprawia, że może czasami dostarczać nieprecyzyjne lub wymyślone informacje. Oprócz tego, reakcje SGE mogą różnić się w zależności od użytych słów kluczowych, nawet jeśli zapytania wydają się być bardzo podobne.

Zawsze istnieje też ryzyko, że Search Generative Experience zmieni sposób korzystania z wyszukiwarki przez użytkowników i właścicieli firm, co może mieć znaczenie szczególnie w kontekście wyników lokalnych i biznesowych. Niektórzy wieszczą nawet, że doprowadzi on do końca SEO – czy jednak jest to prawda?

Wpływ Search Generative Experience na SEO

Koniec SEO wieszczony jest za każdym razem, gdy wprowadzana jest aktualizacja algorytmu Google albo zaczyna być stosowana nowa technologia. Prawda jest jednak zupełnie inna – nowe rozwiązania nie zabijają SEO, a jedynie zmieniają sposób jego działania. Można założyć, że podobnie będzie z Search Generative Experience – już na podstawie testów tej funkcji można określić ogólny zakres zmian.

Jak zauważono, Search Generative Experience zmienia tradycyjną strukturę wyników wyszukiwania, oferując bardziej szczegółowe i skondensowane odpowiedzi. Oznacza to, że treści muszą być wartościowe i autorytatywne, a jednocześnie stosować mniejszą liczbę słów, co może być wyzwaniem, a czasami może być też zwyczajnie niemożliwe – niektórych tematów nie da się wyjaśnić krótko. Specjaliści zauważyli jednak, że Search Generative Experience buduje swoje odpowiedzi na bazie pierwszych pozycji w wynikach wyszukiwania, więc nie zmienia się znaczenie wysokiej jakości treści oraz spełniania wymogów Google E-E-A-T – zmienia się jedynie sposób ich użycia.

Search Generative Experience może też preferować treści bardziej zgodne z intencjami użytkownika (User Intent), więc strony internetowe muszą bardziej precyzyjnie docierać do konkretnych zapytań użytkowników. Ponownie nie jest to zmiana fundamentalna – od 2013 roku, kiedy w życie weszła aktualizacja Google Hummingbird, podkreślane jest znaczenie intencji wyszukiwania. Wprowadzenie Search Generative Experience jedynie połozy na tę kwestię większy nacisk.

Co ważne, Search Generative Experience podkreśla znaczenie treści generowanych przez użytkowników (User Generated Content) i forów, które mogą być teraz lepiej oceniane w wynikach wyszukiwania. Sugeruje to, że marki i strony internetowe mogą skorzystać na promowaniu interakcji z użytkownikami i tworzeniu społeczności wokół swoich treści.

Dostosowanie strony do Search Generative Experience

Chociaż wejście w życie Search Generative Experience jest jeszcze pieśnią przyszłości, dobrze jest już teraz dostosowywać stronę internetową do jego wymogów. Te nie różnią się szczególnie od standardowych wytycznych Google i dobrych praktyk SEO. Oznacza to, że:

• Przede wszystkim ważne są wysokiej jakości treści. Tworząc materiały na stronę, warto pamiętać o E-E-A-T i dbać, żeby prezentowane informacje były sprawdzone, potwierdzone wiarygodnymi zewnętrznymi źródłami oraz napisane przez ekspertów w danej dziedzinie. Dobrze jest przy okazji opracować wyczerpujące FAQ dla osób, które preferują krótsze formy.
• Zrozumienie zamiarów użytkowników jest kolejną podstawą dostosowania strony do wymogów Search Generative Experience. Strony powinny być tak zoptymalizowane, aby odpowiadać na konkretne pytania lub rozwiązywać problemy, które mogą mieć użytkownicy.
• Specjaliści SEO zauważyli, że odpowiedzi SGE z reguły bazują na pierwszych wynikach wyszukiwania, więc trzeba pamiętać nie tylko o jakości materiałów, lecz także o technicznym SEO – optymalizacja stron wciąż ma znaczenie.
• SGE wydaje się preferować treści generowane przez użytkowników i fora dyskusyjne, a na pewno zwraca uwagę na ich opinie. Zachęcanie do interakcji, komentowania i tworzenia treści może zatem przynieść pozytywne efekty Twojej stronie.
• W przypadku firm lokalnych informacje na temat lokalizacji, godzin otwarcia i usług powinny być łatwo dostępne i aktualne.

Pewne jest jedno – SEO nie umrze, a jedynie ulegnie zmianie. Nie wolno zapominać, że wszystkie działania w obrębie SEO i SEM (w tym Google Ads) są źródłem zysków dla Google, więc nie należy się spodziewać, żeby wprowadzenie Search Generative Experience miało doprowadzić do śmierci SEO – w innym wypadku Google podcięłoby gałąź, na której samo siedzi i którą samo zbudowało.

Możliwe korzyści z Search Generative Experience

Możliwe korzyści z Search Generative Experience należy rozważać z dwóch perspektyw. Dla użytkowników główną zaletą jest szybsze i bardziej efektywne znajdowanie odpowiedzi na ich zapytania. SGE dostarcza skondensowane i kompleksowe podsumowania informacji, a także pozwala zadawać pytania uzupełniające. Dla właścicieli stron i marketerów otwiera nowe możliwości dotarcia do odbiorców. Strony oferujące wysokiej jakości, rzetelne i wartościowe treści mogą zyskać np. większy ruch na stronie, ponieważ SGE wyróżnia takie treści.

Search Generative Experience może też promować treści generowane przez użytkowników i dyskusje na forach, dzięki czemu będzie można tworzyć silniejsze społeczności wokół marki lub strony internetowej, co może prowadzić do większego zaangażowania i większej lojalności. Wpłynie to też na SEO, a strony, które będą umiały dostosować treści do bardziej konwersacyjnego, bezpośredniego stylu, mogą zyskać przewagę w wynikach wyszukiwania.