
Sitemap – co to jest i jak ją stworzyć?

Mapa witryny to jedno z tych narzędzi SEO, które z pozoru wygląda jak techniczny detal, a w rzeczywistości decyduje o tym, czy Twoja strona w ogóle zaistnieje w Google. Bez niej nawet świetna treść może pozostać niewidoczna.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
- Czym jest sitemap?
- Jakie są korzyści z sitemap?
- Jakie są elementy sitemap?
- Jakie są rodzaje sitemap?
- Jak stworzyć mapę witryny?
- Jak zgłosić mapę witryny do Google?
- Gdzie umiejscowić sitemap?
- Jak analizować sitemap?
- Jakie są dobre praktyki w zakresie sitemap?
- Jakich narzędzi używać w pracy z sitemap?
Najważniejsze informacje:
- Sitemap to plik XML zawierający uporządkowaną listę adresów URL strony, który informuje wyszukiwarki o strukturze witryny i ułatwia im indeksację. To techniczna mapa treści widocznych i dostępnych dla algorytmów.
- Sitemap przyspiesza indeksację, daje kontrolę nad tym, co widzi Google, wspiera analizę błędów i ułatwia organizację dużych serwisów. Pomaga też kierować crawl budget na wartościowe treści, zwiększając widoczność strony.
- Elementy sitemap to m.in. <url>, <loc> (adres), <lastmod> (data modyfikacji), <changefreq> (częstotliwość zmian) i <priority> (ważność adresu). Wymagane są zgodność ze schematem XML i deklaracja przestrzeni nazw.
- Istnieją sitemap XML (klasyczna), dla grafik, wideo, newsów, HTML (dla użytkowników) oraz indeks map. Każdy typ odpowiada konkretnemu rodzajowi treści i służy lepszej komunikacji z wyszukiwarką.
- Mapę witryny można stworzyć ręcznie w XML, automatycznie przez generatory sitemap, za pomocą wtyczek SEO (np. Yoast SEO) lub dedykowanych modułów CMS. Wybór zależy od wielkości i dynamiki witryny.
- W Google Search Console w zakładce „Mapy witryn” wpisujesz ścieżkę do pliku sitemap i klikasz „Prześlij”. Google analizuje plik, odczytuje strukturę i przekazuje status przetwarzania oraz ewentualne błędy.
- Sitemap powinna znajdować się w katalogu głównym witryny, np. https://example.com/sitemap.xml. Dodatkowo warto dodać jej adres do pliku robots.txt, aby ułatwić wyszukiwarkom jej odnalezienie.
- Analiza sitemap polega na monitorowaniu statusów w Search Console, liczby zaindeksowanych URL-i, błędów, spójności struktury i aktualności dat. Celem jest optymalizacja indeksacji i eliminowanie przeszkód technicznych.
- W pracy z mapami stron używaj aktualnych danych, nie dodawaj błędnych URL-i, rozdzielaj typy treści, stosuj sitemap index przy dużych stronach, wpisuj ścieżkę w robots.txt i regularnie testuj działanie mapy w Search Console.
- Do pracy z sitemap używaj Google Search Console, generatorów online (XML-sitemaps), wtyczek SEO (Yoast, Rank Math), crawlerów (Screaming Frog, Sitebulb) i edytorów XML, by tworzyć, testować i optymalizować mapy.
Sitemap – definicja
Sitemap (po polski mapa strony lub mapa witryny) to cyfrowy drogowskaz, który wskazuje robotom wyszukiwarek, dokąd mają iść i co warto zaindeksować. Jest ona fundamentem komunikacji między Twoją stroną a algorytmami Google i robotami wyszukiwarek. Plik mapy witryny, jeśli dobrze przygotowany, działa jak przewodnik po strukturze serwisu i znacząco zwiększa szansę na obecność w wynikach wyszukiwania Google. Bez niej nawet najbardziej dopracowane treści mogą przepaść w mroku Internetu.
Sitemap to plik XML zawierający uporządkowaną listę adresów URL witryny, służący do informowania wyszukiwarek internetowych o strukturze i zawartości strony w celu ułatwienia jej indeksacji.
Definicja sitemap
Dobrze skonstruowana mapa witryny działa jak plan miasta dla turysty – pokazuje, gdzie są najważniejsze punkty, co jest nowe, a co zmieniło się ostatnio. Mapa strony zawiera informacje o istotnych adresach URL, dacie ich ostatniej modyfikacji, częstotliwości zmian i ich względnym priorytecie. Dzięki niej crawler nie błądzi, tylko działa szybko i skutecznie, wciągając Twoją treść do indeksu.
Aby wszystko zadziałało, plik mapy witryny musi zostać umieszczony w katalogu głównym witryny i mieć aktualną zawartość. Generowanie mapy witryny oraz jej przesłanie mapy strony do Google Search Console to absolutna podstawa każdej strategii technicznego SEO. Jeżeli pomijasz sitemapę, to tak, jakbyś prowadził świetny lokal, ale nie podał adresu.
Korzyści z sitemap
Mapa witryny to narzędzie, które – jeśli dobrze wykorzystane – staje się Twoim sprzymierzeńcem w walce o widoczność. Przede wszystkim przyspiesza, ponieważ każda godzina opóźnienia w indeksacji to stracony ruch, a mapa strony WWW działa jak zaproszenie z pierwszeństwem wstępu. Publikujesz nową stronę internetową? Aktualizujesz treść? Mapa witryny informuje o tym wyszukiwarki internetowe niemal natychmiast. Nie musisz czekać, aż bot przypadkiem trafi na Twoją witrynę, bowiem prowadzisz go za rękę.
Sitemap to Twoja linia komunikacyjna z robotami wyszukiwarek. Dobrze przygotowana mapa witryny pozwala szybciej indeksować nowe treści, kontrolować widoczność stron i unikać chaosu przy dużych serwisach. To nie opcja – to techniczny fundament SEO.
Max Cyrek, CEO of Cyrek Digital
Zamiast zdawać się na to, co robot sam sobie znajdzie, Ty decydujesz, co ma być widoczne. Możesz wyeksponować najbardziej dochodowe strony, istotne wpisy blogowe, nowe produkty. Ograniczasz indeksację śmieciowych podstron, duplikatów i tymczasowych adresów – jednym ruchem usprawniasz crawl budget i kierujesz uwagę algorytmów tam, gdzie rzeczywiście są wartościowe treści.
Kolejny plus to przejrzystość. Szczególnie w dużych serwisach, e-commerce czy portalach z tysiącami podstron, mapa strony działa jak nawigacja GPS dla crawlera. Pokazuje strukturę witryny, hierarchię, logikę kategorii. Dzięki temu większość wyszukiwarek internetowych rozumie, które treści są główną osią witryny, a które stanowią jej rozszerzenie. To ważne nie tylko z punktu widzenia indeksacji, ale i prezentacji wyników – bo poprawnie odczytana struktura może skutkować bogatszymi, lepiej wyeksponowanymi linkami w SERP-ach.
Nie można też pominąć roli mapy witryny w sytuacjach kryzysowych. Masz problem z indeksowaniem? W sitemapie szybciej wyłapiesz, które adresy URL są ignorowane. Możesz ją też zintegrować z narzędziami typu GSC i na bieżąco analizować stan techniczny strony.
Krótko mówiąc: mapa strony nie tylko wspiera pozycjonowanie, ale daje Ci wgląd, kontrolę i przewagę. Warto pamiętać, że zgodnie ze specyfikacją XML (<?xml version=”1.0″ encoding=”UTF-8″?>) każda mapa musi deklarować odpowiedni schemat (xmlns=”http://www.sitemaps.org/schemas/sitemap/0.9″), by mogła zostać poprawnie zinterpretowana przez roboty.
Elementy sitemap
Mapa witryny to nie tylko zbiór adresów URL – to precyzyjnie zbudowany dokument, w którym każdy element pełni określoną funkcję w rozmowie z robotem wyszukiwarki Google. Na pierwszy ogień idzie oczywiście lokacja, czyli <loc> – absolutny fundament. To tutaj wskazujesz konkretny adres strony, którą chcesz uwzględnić w indeksie. Nie ma miejsca na błędy: każdy adres musi być pełny, poprawny i prowadzić do dostępnej podstrony.
Kolejny element to data ostatniej modyfikacji (<lastmod>). Dla Google to sygnał świeżości, a świeżość to sygnał jakości. Wskazując datę update’u, informujesz roboty, że treść została zaktualizowana i warto się jej przyjrzeć na nowo. To szczególnie istotne przy dynamicznych witrynach: sklepach, blogach, serwisach newsowych.
Dalej mamy częstotliwość zmian (<changefreq>). W nim mówisz wyszukiwarce: „Hej, tu dzieje się coś nowego co tydzień, zaglądaj regularnie”. Choć nie gwarantuje, że robot wróci dokładnie według harmonogramu, pomaga mu zoptymalizować częstotliwość odwiedzin.
I jeszcze priorytet (<priority>). Znów: to nie rozkaz, ale sugestia, które strony są ważniejsze względem innych w obrębie tej samej witryny. Skali nie narzuca Google – ustalasz ją sam, od 0.0 do 1.0. Dzięki temu np. strona główna może mieć wyższą wagę niż zapomniany regulamin.
Oprócz klasycznej mapy strony internetowej w formacie XML możesz mieć także sitemapę graficzną (dla grafik), wideo (dla materiałów wideo), czy newsową (dla treści objętych Google News). Każda z nich rządzi się własnymi znacznikami, ale cel jest jeden: pomóc wyszukiwarce zrozumieć, co masz, jak często to aktualizujesz i dlaczego warto to pokazać światu.
Rodzaje sitemap
Mapa witryny to zestaw wyspecjalizowanych wariantów, które działają jak precyzyjne narzędzia SEO w zależności od typu zawartości. Wyróżnia się jej następujące rodzaje:
- Najczęściej używana to sitemap XML, czyli standardowy szkielet dla stron HTML. Zawiera URL-e, daty modyfikacji, priorytety i częstotliwości zmian — to podstawa, bez której robot indeksujący działa po omacku.
- Dla stron z bogatą warstwą wizualną nieoceniona jest sitemap dla grafik. Dzięki niej Google nie musi domyślać się, które obrazy mają znaczenie – dostaje je na tacy. Wskazujesz konkretne pliki graficzne (JPG, PNG, WebP), a także opisujesz je atrybutami, co zwiększa szansę na pojawienie się w wynikach wyszukiwania grafiką.
- Gdy publikujesz wideo, wchodzi do gry mapa witryny wideo. To sposób na to, by algorytmy zrozumiały, że nie wrzucasz tylko osadzonego pliku, ale tworzysz materiał warty zaindeksowania: z tytułem, opisem, długością, miniaturą i lokalizacją pliku. Bez tego Twój film może pozostać niewidzialny w wyszukiwarce Google Video lub w karuzelach treści multimedialnych.
- Masz serwis newsowy? Potrzebujesz sitemap newsowej. To specjalny typ mapy, który mówi Google News: „tu są świeże informacje”. Obejmuje tylko najnowsze publikacje — z ostatnich dwóch dni — i wymaga precyzyjnych danych: tytułu, daty publikacji, sekcji tematycznej. Bez niej nie masz co liczyć na obecność w Google News.
- Przy dużych serwisach z tysiącami adresów stosuje się indeks sitemap (znany też jako indeks mapy witryny). To meta-mapa, która grupuje inne mapy. Google ma ograniczenie 50 000 adresów na jeden plik sitemap, więc jeśli je przekraczasz, tworzysz kilka map i łączysz je jednym indeksem.
- Istnieje też mapa w formacie HTML – tworzona z myślą o użytkownikach, nie robotach. To uporządkowana strona z listą podstron, która poprawia UX i pośrednio wspiera SEO, zwłaszcza w kontekście wewnętrznego linkowania.
Tworzenie mapy witryny
Tworzenie mapy witryny to proces, który możesz wykonać na kilka sposobów, zależnie od tego, ile masz czasu, jak złożona jest Twoja strona i na ile chcesz mieć nad nią kontrolę. Stworzyć mapę strony możesz następującymi metodami:
Generatory sitemap
Generowanie mapy strony jest banalnie proste. Wchodzisz na stronę typu XML-sitemaps.com, wrzucasz URL i po chwili dostajesz gotowy plik mapy XML. To szybkie, ale powierzchowne — dobre dla małych stron, które rzadko się zmieniają i mają niewielką liczbę podstron witryny. To rozwiązanie pozwala szybko stworzyć mapę strony, ale bez głębszego wpływu na jej zawartość i strukturę.
Wtyczki SEO
Druga opcja to wtyczki SEO – np. pomocą wtyczki Yoast SEO czy Rank Math dla WordPressa. One robią robotę za Ciebie: automatycznie aktualizują mapy Twojej witryny przy każdej publikacji czy edycji treści. To wygodne i skuteczne rozwiązanie, szczególnie gdy chcesz mieć sitemapę zawsze świeżą, bez konieczności ręcznej ingerencji. Wtyczka zadba też o rozdzielenie map na typy treści – osobno strony, wpisy, produkty – i zapewni, że dana podstrona zostanie uwzględniona, jeśli spełnia kryteria indeksacji.
Systemy CMS
Masz większy serwis albo sklep internetowy? Wtedy warto sięgnąć po moduły CMS-a lub dedykowane narzędzia developerskie. Magento, Drupal, Joomla – każdy z tych systemów ma własne rozwiązania do zarządzania mapami. Możesz ustawić częstotliwość zmian, wykluczać konkretne URL-e, wskazać zasoby graficzne, wideo czy newsowe. W przypadku dużych witryn, gdzie masz do czynienia z setkami lub tysiącami URL-i, takie rozwiązania są wręcz konieczne. Umożliwiają generowanie pliku sitemap opartego na rzeczywistej zawartości witryny, z logicznym podziałem i przejrzyście opisanymi ścieżkami.
Ręczne tworzenie mapy witryny
Dla maksymalnej precyzji zostaje ręczne tworzenie mapy. Tak, możesz sam napisać plik XML – linijka po linijce. Przykład? <url><loc>https://example.com</loc><lastmod>2025-05-23</lastmod><changefreq>weekly</changefreq><priority>0.8</priority></url>. To metoda dla purystów lub w sytuacjach, gdy potrzebujesz niestandardowej struktury, np. do mapy newsowej czy wideo z nietypowymi atrybutami. Sprawdza się także przy tworzeniu większych map witryn, gdzie ważne jest ręczne wykluczanie pozostałych stron, które nie powinny trafić do indeksu.
Zgłoszenie mapy witryny do Google
Nie zapomnij też o kroku ostatnim – rejestracji mapy w GSC. Tam możesz ją przesłać, przetestować i monitorować. Bo sama mapa to tylko plik. Dopiero zgłoszona i regularnie odświeżana staje się Twoim narzędziem w indeksacyjnym wyścigu.
Zaczynasz od zalogowania się do swojego konta GSC i wybrania odpowiedniej właściwości witryny. Jeśli jeszcze jej nie dodałeś, musisz to zrobić – i potwierdzić swoje prawa, np. przez plik HTML, tag meta albo DNS. Bez tego nikt nie pozwoli Ci zgłaszać niczego w cudzym imieniu. Dodanie mapy witryny to pierwszy formalny krok w aktywnym zarządzaniu indeksacją.
Żeby przesłać mapę witryny, musisz wejść wchodzisz w zakładkę „Mapy witryn” (ang. Sitemaps), po lewej stronie panelu. Na górze zobaczysz pole: „Dodaj nową mapę witryny”. I tu jest moment decydujący: wpisujesz adres URL swojej mapy – ale tylko ścieżkę względną. Przykład? Jeśli mapa znajduje się pod https://example.com/sitemap.xml, to wpisujesz tylko sitemap.xml.
Klikasz „Prześlij” (Submit) i gotowe. Google zaczyna analizować plik. Przesyłanie mapy witryny uruchamia mechanizm, który weryfikuje nie tylko strukturę, ale też dostępność i jakość zgłoszonych adresów. Jeśli wszystko poszło dobrze, zobaczysz komunikat o przyjęciu, a po kilku minutach lub godzinach – status przetwarzania. Możesz sprawdzić, ile adresów zostało zaczytanych, ile zaindeksowanych, a ile odrzuconych – często okazuje się, że niektóre strony nie spełniają kryteriów indeksacji lub są technicznie niedostępne.
Wracaj do tej zakładki regularnie i sprawdzaj statusy: czy mapa się odczytuje, czy pojawiają się błędy, czy robot nie napotkał przeszkód technicznych. Jeśli coś poszło nie tak – dostajesz wiadomości Google z informacją, co wymaga poprawy.
Umiejscowienie sitemap
Mapa witryny powinna znaleźć się w głównym katalogu serwera, czyli w katalogu głównym Twojej domeny – dokładnie tam, gdzie przebywa strona główna. Dzięki temu jest dostępna pod adresem typu:
https://twojadomena.pl/sitemap.xml
To lokalizacja domyślna i najbardziej oczekiwana zarówno przez roboty Google, jak i narzędzia typu Google Search Console. Umieszczenie mapy w katalogu głównym sprawia, że jest łatwa do odnalezienia i logicznie powiązana ze strukturą całego serwisu.
Ale to nie wszystko. Jeżeli posiadasz więcej niż jedną mapę (np. osobno dla produktów, grafik, wpisów blogowych), warto stworzyć plik indeksowy sitemap – sitemap_index.xml – który zawiera odwołania do wszystkich pozostałych. On również powinien być w głównym katalogu.
Dodatkowo, dobrą praktyką techniczną jest umieszczenie ścieżki do mapy w pliku robots.txt, np.:
Sitemap: https://twojadomena.pl/sitemap.xml
Dzięki temu nawet jeśli nie zgłosisz jej ręcznie do GSC, robot indeksujący i tak ją znajdzie podczas wizyty. Mapa strony powinna być łatwo dostępna, osadzona w korzeniu domeny i wpisana do robots.txt. Wtedy nie tylko istnieje, ale aktywnie uczestniczy w indeksacyjnej strategii serwisu.
Analiza sitemap
Analizowanie map strony pozwala Ci zrozumieć, czy Twoja witryna naprawdę żyje w oczach Google. Mapa strony może być poprawnie zgłoszona, ale to nie znaczy, że działa efektywnie. Tu nie wystarczy raz ją wrzucić i zapomnieć, trzeba sprawdzać, co się z nią dzieje, co działa, a co nie wchodzi do indeksu.
Pierwszy krok analizy to Google Search Console. W zakładce „Mapy witryn” zobaczysz, ile adresów zostało przesłanych, a ile realnie zaindeksowanych. Różnice między tymi wartościami to sygnał: może serwer wyrzuca błędy, może masz duplikaty, może niektóre podstrony są zablokowane przez robots.txt albo noindex. To nie są drobnostki – to konkretne straty w widoczności.
Drugi etap to analiza błędów. GSC w takiej sytuacji wyświetli Ci komunikaty o błędach przetwarzania, np. „URL niedostępny”, „strona zwraca błąd 404”, „przekroczono czas ładowania”. Każdy z nich to coś, co wymaga natychmiastowej reakcji. Mapa witryny nie może prowadzić donikąd – każdy wpis to obietnica treści, która musi być dostępna.
Trzeci poziom to monitorowanie aktualności i spójności. Jeśli często aktualizujesz stronę, a mapa nie odzwierciedla zmian (bo generujesz ją ręcznie lub rzadko), Google nie widzi świeżości. To oznacza mniejsze szanse na indeksację nowych treści i spadek SEO momentum. Analiza polega więc także na sprawdzaniu, czy data <lastmod> faktycznie odpowiada zmianom na stronie.
Czwarta warstwa – audyt techniczny z wykorzystaniem crawlerów, np. Screaming Frog, Sitebulb czy JetOctopus. Możesz porównać, które adresy są obecne w sitemapie, a nie są obecne w indeksie lub odwrotnie. To pozwala zidentyfikować niepotrzebne URL-e, ślepe ścieżki albo błędnie zaindeksowane zasoby.
I wreszcie – ocena struktury. Przeglądasz, czy mapa zawiera tylko to, co ma znaczenie. Czy nie wciągasz do indeksu nieistotnych stron: stron koszyka, wyników wyszukiwania, wersji AMP, paginacji? Dobrze zoptymalizowana sitemap nie jest długa – jest przede wszystkim celna.
Dobre praktyki w zakresie sitemap
Tworzenie skutecznej mapy strony to precyzyjna robota, która wymaga myślenia strategicznego, znajomości architektury witryny i wyczucia, co ma dla Google realną wartość. Dobre praktyki zaczynają się już na etapie selekcji: nie wrzucaj wszystkiego. Mapa powinna zawierać tylko strony indeksowalne, działające i istotne – żadne 404, przekierowania, testowe URL-e czy zasoby typu /cart, /login, /filter.
Trzymaj się czystej struktury. Unikaj duplikatów, nie dodawaj tej samej strony pod różnymi wersjami adresów (np. z i bez ukośnika na końcu albo z parametrami GET). Jeśli masz wiele typów treści – rozbij je na osobne mapy: osobno produkty, osobno blog, osobno strony statyczne. Dla dużych serwisów stosuj sitemap index, który agreguje inne mapy. To ułatwia zarządzanie i przyspiesza skanowanie przez roboty.
Nie pozwól, żeby Twoja mapa była martwa. Automatyzuj generowanie, szczególnie jeśli dodajesz nowe treści często. Znaczniki <lastmod> muszą odzwierciedlać realne zmiany – to sygnał dla Google, że warto wrócić. Jeśli sitemap leży w katalogu głównym i od miesięcy się nie zmienia, roboty zaczynają ją ignorować.
Zawsze wpisuj mapę do pliku robots.txt i zgłoś ją w GSC. W ten sposób mówisz Google: „Tu znajdziesz dokładne informacje, czego szukać i gdzie”. Jeśli tego nie zrobisz – mapa może nie zostać w ogóle uwzględniona, nawet jeśli technicznie istnieje.
Zwróć uwagę na limit 50 000 URL-i lub 50 MB na jedną mapę. Przekraczasz? Twórz kolejne pliki i zarządzaj nimi przez sitemap index. Nie kombinuj z formatami – trzymaj się XML. HTML-owa mapa to dodatek dla użytkownika, nie narzędzie dla algorytmu.
Ostatnia sprawa: dbaj o porządek. Mapa to nie śmietnik. To oficjalne zaproszenie do zaindeksowania tego, co dla Twojej widoczności najważniejsze. Traktuj ją jak mapę skarbów – jeśli wprowadzisz bota w maliny, następnym razem może w ogóle nie przyjść.
Narzędzia do pracy z sitemap
Narzędzia to broń i tarcza w zarządzaniu mapą strony, ponieważ pozwalają zbudować ją dobrze, kontrolować jej skuteczność i wyprzedzać problemy zanim Google sam je wykryje.
Pierwszym i podstawowym jest Google Search Console. To nie tylko miejsce zgłoszenia mapy – to centrum kontroli lotów. Dzięki niemu widzisz, ile adresów zostało przetworzonych, ile odrzucono, które zawierają błędy. Możesz szybko wychwycić problemy z dostępnością, indeksacją, czy strukturą. Bez Search Console działasz na ślepo.
Do generowania sitemapy w prosty sposób warto sięgnąć po generatory online, takie jak XML-sitemaps.com czy Screaming Frog (w wersji darmowej do 500 URL-i). Wchodzisz, podajesz adres, czekasz chwilę i pobierasz gotowy plik XML. Prosto, szybko, bez konieczności kodowania.
Jeśli pracujesz na WordPressie, to królują tu wtyczki SEO, przede wszystkim Yoast SEO, Rank Math i All in One SEO Pack. Te narzędzia same tworzą sitemapę i dynamicznie ją aktualizują przy każdej publikacji. Co więcej, rozbijają ją logicznie na mapy dla postów, stron, kategorii, tagów – pełna automatyzacja bez utraty kontroli.
Dla większych serwisów e-commerce warto sięgnąć po bardziej zaawansowane narzędzia, takie jak JetOctopus, Sitebulb czy DeepCrawl. To crawlerowe potwory, które analizują, jak Twoja mapa wypada w porównaniu do faktycznie przeszukiwanych zasobów. Wskazują, które adresy z sitemapy nie są indeksowane i odwrotnie – które indeksuje Google, mimo że ich nie zamieściłeś.
Jeśli tworzysz sitemap ręcznie lub chcesz ją edytować, możesz skorzystać z prostego edytora XML – nawet Notepad++ wystarczy, by wygodnie obrabiać strukturę. W połączeniu z walidatorem schematów XML (np. XML Validation Tool od W3C), możesz mieć pewność, że nic się nie posypie w strukturze pliku.
Ostatnia kategoria to monitoring i testery – jak np. SEO Site Checkup, SEOptimer czy Ryte. Umożliwiają szybki audyt techniczny, w tym weryfikację dostępności i poprawności pliku sitemap. To świetne narzędzia, by mieć pewność, że wszystko gra — nie tylko przy wdrożeniu, ale regularnie w ramach higieny SEO.
FAQ
Formularz kontaktowy
Zadbaj o widoczność swojej witryny

Specjalista SEO z ponad 12-letnim doświadczeniem w budowaniu strategii widoczności marek w wyszukiwarkach. Head of SEO w Cyrek Digital, a od 2024 roku również lider zespołu Performance Marketingu. Odpowiada za planowanie działań SEO w oparciu o dane, analizę algorytmów Google oraz skuteczne wdrażanie synergii między działaniami SEO, Google Ads i content marketingiem.
Skutecznie łączy analityczne podejście z komunikacją zespołową — wspiera specjalistów w tworzeniu zoptymalizowanych treści, które przekładają się na wysokie pozycje w SERP-ach i realny wzrost konwersji. Ekspert w zakresie technicznego SEO, optymalizacji contentu, researchu słów kluczowych oraz integracji danych z narzędzi takich jak GA4, GSC czy Looker Studio.
Oceń tekst
Być może zainteresują Cię:


