Spis treści

Kiedy jest Blue Monday i co to oznacza?

Co roku w połowie stycznia media na całym świecie przypominają o Blue Monday – dniu okrzykniętym najbardziej depresyjnym w roku. Choć koncepcja ta powstała jako sprytny chwyt marketingowy, niebieski poniedziałek na stałe zagościł w kalendarzach komercyjnych i świadomości konsumentów.
Z tego artykułu dowiesz się m.in.:
Kiedy jest Blue Monday?
Blue Monday przypada na trzeci poniedziałek stycznia – w 2026 roku będzie to 19 stycznia[1]. Data ta wynika z pseudonaukowego wzoru matematycznego stworzonego przez Cliffa Arnalla, który uwzględniał czynniki ekonomiczne takie jak dług po świętach, czynniki meteorologiczne jak krótki dzień i niskie temperatury, oraz czynniki psychologiczne związane z niedotrzymaniem noworocznych postanowień.
Warto zauważyć, że pierwotnie (do 2011 roku) Arnall wyznaczał Blue Monday na poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia. Zmiana na trzeci poniedziałek nastąpiła w związku z kryzysem finansowym[2]. Mimo że sama koncepcja jest mitem, stała się rozpoznawalnym elementem kalendarza – podobnie jak Black Friday czy Cyber Monday.
Dla marketerów to istotna data planowania kampanii. Blue Monday 2025 wypadał 20 stycznia, natomiast Blue Monday 2024 przypadł na 15 stycznia. W kalendarzu marketingowym ten styczniowy poniedziałek stanowi pierwszą okazję do intensywnych działań promocyjnych po świątecznym spadku aktywności konsumenckiej.
Co oznacza Blue Monday?
Z perspektywy marketingowej Blue Monday oznacza znacznie więcej niż tylko „smutny poniedziałek”. Termin wywodzi się od angielskiego idiomu „feeling blue”, który oznacza przygnębienie, smutek lub gorsze samopoczucie – nie ma więc nic wspólnego z kolorem niebieskim w dosłownym znaczeniu.
Koncepcja ta powstała w 2005 roku, gdy brytyjski psycholog Cliff Arnall – wówczas związany z Cardiff University – opracował wzór na zlecenie biura podróży Sky Travel[3]. Wzór uwzględniał: pogodę (W), dług (D), miesięczne wynagrodzenie (d), czas od Bożego Narodzenia (T), niedotrzymanie postanowień noworocznych (Q), niski poziom motywacji (M) oraz brak energii przy jednoczesnym poczuciu konieczności podjęcia działań (Na).
Blue Monday działa również jako samospełniająca się przepowiednia – efekt Golema. Powtarzanie w mediach, że ten dzień jest najgorszy, sprawia, że tysiące osób mówiły o nim i celowo doszukiwały się objawów obniżonego nastroju. To fenomen, który marketingowcy skutecznie wykorzystują do budowania zaangażowania.
Neurobiolodzy i badacze jednogłośnie uznali wzór Arnalla za niedorzeczny. Ben Goldacre z The Guardian wykazał, że równanie „nie ma matematycznego sensu nawet na własnych zasadach”[4]. Sam twórca zacząłem myśleć krytycznie o swojej koncepcji i ostatecznie przyznał, że zmienne wymyślił na potrzeby reklamy.
Blue Monday to doskonały przykład tego, jak pseudonauka może stać się globalnym fenomenem marketingowym. Mimo braku jakichkolwiek podstaw naukowych, termin ten funkcjonuje w świadomości konsumentów jako uzasadnienie dla zakupów poprawiających nastrój. Dla marek oznacza to unikalną okazję komunikacyjną w styczniowym kalendarzu” – podkreśla ekspert ds. strategii marketingowych.
Max Cyrek, CEO Cyrek Digital
FAQ
Przypisy
- ↑https://www.badscience.net/2009/01/part-432-in-which-i-get-a-bit-overinterested-and-look-up-waaay-too-many-references/
Formularz kontaktowy
Rozwijaj swoją markę

Specjalizuję się w strategiach komunikacji marek w digitalu, z naciskiem na social media i działania wspierające sprzedaż i rozpoznawalnośc marki. Od kilku lat prowadzę projekty z zakresu brandingu oraz marketingu treści, łącząc kreatywność z analizą danych i potrzebą realnych wyników. Ukończyłem studia na wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym. Pracowałem z markami z różnych branż – od usług medycznych, przez fashion i edukację, po sektor finansowy – zarówno w modelu B2B, jak i B2C. Interesuję się psychologią zachowań konsumenckich, efektywnością treści oraz rozwojem narzędzi AI w marketingu.
Oceń tekst
Być może zainteresują Cię:





