Spis treści

​​Jak Nissan zrobił czterogodzinną reklamę, której nikt nie chce pomijać?

27 września 2023
4 min.
Piotr Pawluczyk
Piotr Pawluczyk
​​Jak Nissan zrobił czterogodzinną reklamę, której nikt nie chce pomijać?

W erze krótkich i dynamicznych klipów reklamowych Nissan zdecydował się zaskoczyć rynek i stworzyć czterogodzinny film reklamowy, który stał się magnesem przyciągający uwagę widzów na całym świecie.

​​Reklamy a uwaga odbiorców

Reklamy na YouTube są potężnym narzędziem marketingowym, ale dla wielu użytkowników są niczym innym jak irytującym przerywnikiem. Jeśli dzieje się to pomiędzy filmami (lub utworami w przypadku YouTube Music), uwagę użytkownika można jeszcze odzyskać, ale jeśli reklama pojawi się w trakcie trwania video, frustracja odbiorcy może poskutkować np. niechęcią do produktów reklamującej się marki.

Nachalne, głośne i atakujące zewsząd reklamy prowadzą do banner blindness – ślepoty banerowej, czyli niedostrzegania lub ignorowania przekazów marketingowych. Inną, ważną w kontekście reklamy w Internecie, kwestią jest fakt, że coraz więcej użytkowników używa różnego rodzaju adblocków, czyli wtyczek lub aplikacji, które blokują reklamy. Według raportu przygotowanego przez Blockthorugh aż 42.7% użytkowników Internetu na świecie używa tego typu rozwiązań[1]!

Prawie połowa użytkowników Internetu w jakiś sposób blokuje reklamy, co sprawia, że dotarcie do nich wymaga nie tylko dużych nakładów pracy, ale również pomysłowości. Na szczęście dla marketerów, istnieje różnorodny zestaw narzędzi i platform ambient marketingowych, które mogą w subtelny sposób przyciągać uwagę odbiorców. Niestety, w Internecie nie zawsze jest to możliwe, więc konieczne jest poszukiwanie nowych metod.

​​Jak przyciągać uwagę odbiorców?

W poszukiwaniu kampanii idealnej można zwrócić się w stronę branży motoryzacyjnej. Producenci samochodów nie oszczędzają na marketingu i często są otwarci na pomysły, które nie przeszłyby w innych gałęziach przemysłu. Już w latach 60. XX wieku Volkswagen wywracał do góry nogami dotychczasowy marketing swoją kampanią „Think Small”. Przeprowadzona przez agencję Doyle Dane Bernbach (DDB), zaprojektowana przez Helmuta Krone i napisana przez Juliana Koeniga kampania była rewolucyjna, ponieważ zamiast pokazywać samochód jako symbol luksusu i mocy, podkreślała jego małe rozmiary i oszczędność.

Innym przykładem nietuzinkowej kampanii marketingowej w branży motoryzacyjnej jest „Epic Split” marki Volvo. Była to kampania wideo z Jeanem-Claudem Van Dammem wykonującym szpagat między dwoma jadącymi ciężarówkami, co zwróciło uwagę milionów i sprawiło, ze reklama stała się viralem. Reklama podkreślała stabilność i precyzję sterowania w ciężarówkach Volvo.

Warto jednak zauważyć, że przywołane przykłady były reklamami w tradycyjnym tego słowa znaczeniu – odbiorcy od początku wiedzieli, że mają do czynienia z przekazem marketingowym. W Internecie, choć reklamy są wszechobecne, często wywołują one irytację użytkowników. Jak to obejść? Rozwiązania są dwa – można albo stworzyć świetną, wyróżniającą się reklamę (co może być trudne i może wymagać dużych nakładów pracy i pieniędzy), albo wpisać się w jeden z popularnych w Internecie nurtów.

Nissan, japoński producent samochodów, wybrał opcję drugą. Markę założono w 1933 roku, a współcześnie jest postrzegana jako pionier w dziedzinie samochodów elektrycznych. Zdobyła też uznanie dzięki innowacjom technologicznym, wydajnym silnikom i zaawansowanym systemom bezpieczeństwa. Także marketing marki Nissan jest jednym z najlepszych na świecie – w końcu to Nissan stworzył czterogodzinną reklamę, której nikt nie chce pomijać. Jak to się udało? Odpowiedzią jest lo-fi hip-hop.

​​Jak stworzyć reklamę, której nikt nie będzie pomijał?

Lo-fi hip-hop to gatunek muzyczny, który łączy elementy tradycyjnego hip-hopu z niską jakością dźwięku (stąd nazwa „lo-fi”, skrót od „low fidelity”, co oznacza „niską jakość”). Stał się on niezwykle popularny, szczególnie wśród studentów i ludzi pracujących, którzy używają go jako relaksującego tła podczas nauki czy pracy.

Charakterystyczne cechy lo-fi hip-hopu to:

  • Zgrzyty i zakłócenia, które są celowo dodawane do utworów, aby nadać im staromodne i surowe brzmienie, przypominające nagrania z winylowych płyt czy kaset magnetofonowych.
  • Perkusja w lo-fi hip-hopie często jest spokojna i regularna, co sprzyja koncentracji.
  • Utwory często wykorzystują tradycyjne instrumenty, takie jak fortepian, gitara czy saksofon, co nadaje muzyce organiczne brzmienie.
  • Producenci lo-fi hip-hopu często korzystają z sampli z innych utworów, filmów czy programów telewizyjnych, dodając do nich swoje bity i melodie.
  • Teledyski czy obrazy powiązane z lo-fi hip-hopem często przedstawiają spokojne i nostalgiczne sceny, takie jak postacie z anime studiujące lub patrzące przez okno na deszcz.

W ciągu ostatnich lat lo-fi hip-hop zyskał ogromną popularność, szczególnie na platformach streamingowych jak YouTube, gdzie można znaleźć wiele kanałów transmitujących na żywo muzykę lo-fi hip-hop 24/7, często z animowanymi postaciami w tle.

Filmów i streamów z różnymi miksami w stylu lo-fi hip-hop można znaleźć na YouTube setki, jeśli nie tysiące. Nissan postanowił wpisać się w tę estetykę, tworząc czterogodzinną, w którym narysowana w japońskim stylu kobieta jedzie samochodem (którego wnętrze wygląda jak wnętrze Nissana Ariyi). W tle zmieniają się krajobrazy, które przywodzą na myśl Japonię (czasami pomiędzy górami pojawia się Godzilla) i co jakiś czas bohaterka mija banner z logo Nissana.

Animacja została okraszona stworzoną na jej potrzeby playlistą z lo-fi hiphopowymi utworami, co wpisuje ją w trend filmów „lo-fi hip-hop beats to…”. Tylko tyle wystarczyło, żeby film został (stan na wrzesień 2023) obejrzany 18 milionów razy, zdobył 63 tysiące polubień i tysiące pozytywnych komentarzy chwalących dobór utworów, płynność animacji czy subtelność przekazu marketingowego.

Przypisy

  1. https://blockthrough.com/blog/adblock-user-statistics-every-publisher-should-know/

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

dzięki współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Piotr Pawluczyk
Piotr Pawluczyk
Head of Brand Communication

Zajmuję się wizerunkiem marek w internecie. Dobieram nie tylko odpowiednie kanały komunikacji w social mediach, ale przede wszystkim rozwiązania, które pomagają przeprowadzić klienta w dół lejka marketingowego. Kreuję emocje i wspieram sprzedaż.

zobacz artykuły
Skontaktuj się ze mną
Masz pytania? Napisz do mnie.
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0
Mapa strony