Strona produktu – jak dobrze ją zaprojektować?

Jeżeli klient sklepu znajduje się na karcie produktu, jest już bardzo blisko dodania przedmiotu do koszyka. Jakie są jego wrażenia na tym etapie ścieżki zakupowej? Czy dostarczasz mu wszystkich potrzebnych informacji? W jaki sposób poprawić UX podstrony produktu, a tym samym konwersję?

Na co zwrócić uwagę, projektując kartę produktu? 

Aby skłonić użytkownika do zakupu, trzeba zadbać o jego doświadczenie na każdym etapie ścieżki zakupowej. Jedną z wielu możliwości jest prawidłowe zaprojektowanie karty produktu – ostatniej prostej na ścieżce zakupowej.

Na co każdy UX designer powinien zwrócić uwagę? 

Pokazuj produkty w proporcji do czegoś 

W sklepach stacjonarnych od razu widzimy, jaki produkt ma rozmiar. Możemy go dotknąć, porównać z innymi czy nawet zmierzyć. W internecie jest to dużo trudniejsze.

Użytkownik nie może tak łatwo ocenić, czy dany produkt jest dla niego odpowiedni. Oczywiście, podanie precyzyjnych wymiarów częściowo rozwiązuje problem, ale aspekt wizualny jest równie pomocny. Warto zatem pokazać produkt w proporcji do czegoś innego np. lodówkę – w średniej wielkości kuchni. 

Pozwalaj nabywać tymczasowo niedostępne produkty 

Projektując kartę produktu, warto uwzględnić opcję zakupu przedmiotu tymczasowo niedostępnego (wyprzedanego, czekającego na dostawę itp.). W ten sposób unikniesz sytuacji, w której użytkownik widzący komunikat o braku od razu znika ze strony i… udaje się do konkurencji.

Pamiętaj tylko, aby umożliwiając taką opcję, zostawić informację o wydłużonym czasie dostawy. 

Natomiast jeśli nie wiesz, kiedy nastąpi dostawa, poproś użytkownika o zostawienie adresu e-mail. Zapewnij przy tym, że poinformujesz go, kiedy produkt będzie dostępny. 

Warto także pamiętać o dwóch innych rzeczach powiązanych z niedostępnym produktem. 

• Jeśli produkt będzie wprowadzony do sklepu za jakiś czas, zapewnij użytkownikowi możliwość złożenia preorderu;
• Jeśli na stanie sklepu zostało już niewiele sztuk produktu, poinformuj użytkownika o tym. Wykorzystasz wtedy technikę zwaną regułą niedostępności. 

Pokaż warunki darmowej dostawy 

Widząc darmową dostawę, jesteśmy bardziej skłonni do zakupu. Nie oznacza to jednak, że musimy odpuścić sobie transparentność. Użytkownik powinien od razu wiedzieć, jakie są warunki darmowej dostawy. Unikaj zwłaszcza hasła „Darmowa dostawa*”. Kto będzie tej gwiazdki szukał? 

Pokaż podsumowanie ocen na początku sekcji z ocenami 

Podsumowanie ocen jest jasnym komunikatem o tym, ilu użytkowników oceniło produkt na 5 gwiazdek, ilu na 4 itd. Dzięki temu od razu wiadomo, jakimi opiniami cieszy się dany przedmiot. 

Inna kolejność pokazania ocen może budzić wątpliwości. Jeśli jako pierwsze będą widoczne najlepsze opinie i recenzje, będzie to podejrzane. Jeśli pierwsze będą te najgorsze, damy do zrozumienia, że z produktem musi być coś nie tak. 

Udostępnij sekcję pytań i odpowiedzi 

Czasami opis produktu to za mało. Może nie wyjaśniać wszystkich kwestii lub, jeśli jest źle skonstruowany, może nawet rodzić pytania. Warto więc udostępnić użytkownikowi możliwość zapytania o coś na karcie produktu. Odpowiedzi na te pytania mogą udzielać np. pracownicy sklepu lub inni użytkownicy, którzy już nabyli produkt. 

Taka sekcja to też sposób na zwiększenie wiarygodności sklepu oraz szansa dla właściciela na poznanie realnych obaw konsumentów. 

Uwzględnij alternatywy i dodatki 

Wyobraź sobie, że przeglądasz produkty w sklepie papierniczym. Wchodzisz na stronę notesu, zaznajamiasz się z opisem. Nie masz jednak pewności, czy właśnie takiego notesu szukasz i czy nie potrzebujesz czegoś innego. Sekcja „To może Cię również zainteresować” mogłaby być pomocna, prawda? 

Zaproponowanie użytkownikowi alternatyw (innych notesów) i dodatków do zakupu (długopisów, markerów itp.) zwiększy szansę na to, że dokona zakupu lub zrobi większe zakupy. Pamiętaj tylko, aby umieścić taką sekcję w odpowiednim miejscu. Nie ukrywaj jej, poprowadź użytkownika za rękę. 

Buttony “Dodaj do koszyka” lub “Kup teraz” 

Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do dwóch opcji „dodaj do koszyka” lub „kup teraz”. Czasami sklepy umożliwiają ten wybór dopiero na popupie pojawiającym się po dodaniu produktu do koszyka, ale to też nie jest problemem. 

Problemem są różne „wariacje” na temat dodania produktu do koszyka. Np. jeszcze do niedawna na stronie iperfumy.pl (teraz notino.pl) widniała opcja „Przejdź do koszyka”. To niejasny komunikat, bo nie informuje o tym, czy dany produkt został dodany do koszyka, czy od razu go kupię. 

Karta produktu to nie tylko projekt!

Karta produktu może być ostatnią prostą do zakupu. Warto tę szansę wykorzystać, projektując kartę z uwagą. Ponadto, pamiętaj też, że projekt to nie wszystko – nie obędzie się bez dobrych zdjęć, opisów produktów i prawidłowo opisanych i umiejscowionych przycisków CTA. Jeśli zadbasz o to wszystko, poprowadzisz klienta prosto do zakupu!