Google Helpful Content Update – na czym polega i jak się dostosować?
Google nieustannie aktualizuje swój algorytm. Jedną z najważniejszych aktualizacji było Google Helpful Content Update. Na co wpłynęła zmiana w algorytmie i jak się do niej dostosować?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Czym jest Google Helpful Content Update?
- Jak Google Helpful Content Update wpływa na strony internetowe?
- Jak dostosować treści do zmian wdrożonych przez Google Helpful Content Update?
Google Helpful Content Update – definicja
Google Helpful Content[1] (po polsku czasami tłumaczony jako „system przydatnych treści”) to zapowiedziana i wdrażana od sierpnia 2022 roku aktualizacja algorytmu Google, której wpływ porównuje się do wprowadzonego w 2012 roku Google Penguin. Jest to też kolejny wyraz troski Google o jakość rezultatów w wynikach wyszukiwania – to właśnie ona będzie najważniejszym elementem aktualizacji. Na pierwszy ogień poszły strony anglojęzyczne, a po nich rozpoczęto skanowanie innych języków, jednak bez określenia harmonogramu.
Mówiąc krótko, Google Helpful Content Update ma na celu promocję materiałów wartościowych z punktu widzenia użytkownika. Oznacza to, że serwisy, których treści skupiały się głównie na praktykach pozycjonownia stron z punktu widzenia robotów indeksujących, ale nie przynoszących wartości dodanej czytelnikom, muszą liczyć się ze spadkami w wynikach wyszukiwania. Aktualizacja ta działa w duchu obowiązującego od dawna E-E-A-T (skrót od Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness; doświadczenie, eksperckość, miarodajność, wiarygodność), a w jej wdrożeniu mają pomóc rozwiązania oparte o AI.
Google Helpful Content to aktualizacja algorytmu Google zapowiedziana i wdrażana od sierpnia 2022 roku, mająca na celu promowanie wartościowych dla użytkownika materiałów. Zaktualizowany algorytm skupia się na jakości wyników wyszukiwania, faworyzując strony, które dostarczają treści o wysokiej jakości i wartości dla czytelników, a nie tylko skupiają się na praktykach SEO.
Definicja Google Helpful Content Update
Wpływ Google Helpful Content Update na strony internetowe
Google zapowiadając wdrożenie Helpful Content Update zapowiedział, że aktualizacja będzie site-wide, przez co należy rozumieć, że jeśli nawet jedna podstrona zostanie przez algorytmy uznana jako „unhelpful”, kary dotkną całej witryny. Poinformowano również, że odrobienie strat może potrwać miesiącami.
Co to oznacza dla właścicieli stron? Przede wszystkim konieczność przyjrzenia się i weryfikacji publikowanych treści. W tym celu warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Czy stosujesz się do zaleceń Google?
- Czy Twoje treści zostałyby uznane za wartościowe?
- Czy Twoje treści bazują na fachowej, potwierdzonej danymi i weryfikowalnej wiedzy?
- Czy Twój content wyczerpuje dany temat?
- Czy Twój czytelnik po lekturze może mieć poczucie dobrze spędzonego czasu?
- Czy Twoja strona ma temat, wokół którego jest skoncentrowana?
Jeżeli na wszystkie pytania udzieliłeś odpowiedzi twierdzącej, raczej nie musisz obawiać się spadków w wynikach wyszukiwania. Jeśli jednak na przynajmniej jedno padła odpowiedź „nie” lub „być może”, konieczne może być wprowadzenie zmian w treściach.
Przygotowanie do zmian Google Helpful Content Update
Choć w praktyce prawie nigdy nie wiadomo, która treść zostanie przez Google oceniona jako pomocna oraz nie ma uniwersalnego przepisu na dobry materiał, warto pamiętać o kilku zasadach, żeby zwiększyć swoje szanse w uzyskaniu wysokich pozycji w Google. Przede wszystkim należy pamiętać, żeby tworzyć treści z myślą o ludziach, ale nie wolno też zapominać o dobrych praktykach SEO. Warto też pamiętać o:
Dbaj o zgodność nagłówków z treścią
Google od wielu lat przestrzega przed używaniem clickbaitu – zostaw go portalom plotkarskim. Tytuły i nagłówki Twoich treści powinny mieć informacyjną formę i jasno określać, czego czytelnicy mogą spodziewać się po tekście. Przykładowo, jeśli piszesz artykuł o obuwiu sportowym, nie pisz o butach zimowych czy roboczych. Jeśli w takim tekście planujesz nagłówek o materiałach, z których wykonuje się obuwie sportowe, w treści nie pisz o kolorach czy cenach – skup się na tworzywach, z których produkuje się buty sportowe.
Dostarczaj recenzje
Recenzje i opinie użytkowników są jednym z najlepszych dowodów słuszności oraz mogą posłużyć do uwiarygodnienia Twoich treści. Mogą one przybierać prostą formę listy wad i zalet, ale mogą również być bardziej rozbudowane, np. jako case study. Potwierdzenie przez innych, że Twoje produkty są dobre jakościowo, a Twoja wiedza aktualna i szeroka wpływa na lepszy odbiór tekstu nie tylko przez czytelników, ale również przez roboty indeksujące. Mówiąc krótko – dostarczaj dowody, że to, co robisz, jest doceniane przez innych.
Korzystaj z wiarygodnych źródeł
Wiarygodne źródła można potraktować bardzo szeroko. Może nim być np. zatrudniony w Twojej firmie specjalista SEO, który na przykładzie udanego wdrożenia strategii SEO może wykazać się w tekście swoją wiedzą. Jako wiarygodne źródła postrzega się też raporty przygotowywane przez instytucje badawcze i analityczne (np. McKinsey czy Deloitte) oraz badania przeprowadzone przez specjalistów z danej dziedziny. Dobrze jest również odwoływać się do branżowych pism i wiedzy zewnętrznych ekspertów – pokazuje to, że Twoje treści prezentują aktualny stan informacji.
Postaw na semantyczne SEO
Twoja strona powinna mieć swój „motyw przewodni”, wokół którego powinny orbitować różne tematy. Przykładowo, jeśli prowadzisz agencję marketingową, materiały na Twojej witrynie powinny skupiać się na różnych aspektach związanych z marketingiem, public relations czy reklamą. Dobrze jest pogrupować tematy w klastry tematyczne, pamiętać o pozycjonowaniu long tail, intencjach użytkownika oraz podjąć inne działania z obszaru semantycznego SEO. Dzięki znalezieniu powiązań pomiędzy konkretnymi tematami będziesz mógł zwęzić wybór do odpowiadających specyfice Twojej strony oraz intencjom użytkowników.
Rozsądnie korzystaj z automatyzacji
Chociaż Google poinformował, że jeśli treść spełnia jego wymogi i wpisuje się w E-E-A-T, to nie zwraca uwagi, czy została stworzona przez żywego copywritera, AI czy przez osobę korzystającą z AI, warto rozsądnie korzystać z narzędzi automatyzacyjnych. Mogą one w znacznym stopniu przyspieszyć tworzenie treści, ale warto pamiętać, że są tak dobre, jak bazy danych, których użyto do wytrenowania ich. Mogą również generować informacje błędne lub tylko sprawiające wrażenie prawdziwych, więc zawsze należy z nich korzystać z dużą dozą ostrożności.
Skup się na intencjach użytkownika
Google podkreśla, że doświadczenie użytkownika jest dla niego najważniejsze, więc treści w wynikach wyszukiwania dobiera pod tym kątem. Aby Twoje treści pojawiały się na wysokich pozycjach, musisz pamiętać o intencjach użytkowników. Zanim zaczniesz tworzyć, zastanów się, jakiego rodzaju informacji będzie poszukiwać Twój potencjalny odbiorca oraz jakie ma potrzeby. Pamiętaj też, że wyszukiwania coraz częściej przybierają formę długich zapytań, więc wypisz listę pytań, na które Twój materiał może odpowiedzieć. Nie zapominaj też o frazach z długimi ogonami – są one kluczowe zwłaszcza w wyszukiwaniu głosowym i często mają mniejszą konkurencję niż krótsze keywordy, więc warto wplatać w treść.
Unikaj powtarzania fraz kluczowych
Tworzone przez Twoją markę treści powinny być naturalne – warto pomyśleć, jak wytłumaczyłbyś dane zagadnienie w mowie. Nadmierne używanie słów kluczowych i fraz (keyword stuffing) jest od wielu lat penalizowane przez Google, więc lepiej skupić się na tworzeniu treści pisanych żywym, ale łatwo zrozumiałym stylem. Gdy piszesz, zawsze myśl, że najważniejszy jest potencjalny czytelnik, a nie robot indeksujący – dzięki temu Twoje materiały będą mogły osiągać lepsze pozycje. Nie zmienia to faktu, że dobrze jest stosować słowa kluczowe np. w tytułach czy nagłówkach, ale nie należy przesadzać z ich liczbą.
Wyczerpuj temat
Nie ma jednego uniwersalnego przepisu, jak długi powinien być tekst na zadany temat. Co prawda, narzędzia SEO podpowiadają przedziały liczby słów, które powinny znaleźć się w artykule, ale nie ma jasno określonego wzoru na długość tekstu. W niektórych tematach wystarczające będzie 300 słów, w innych konieczne będzie 3000. Ważne jest, żeby pisać do wyczerpania tematu – jeśli po lekturze czujesz, że nie możesz zadać więcej pytań lub poruszyć więcej wątków, możesz uznać, że treść jest wyczerpująca.
Zaktualizuj informacje
Google Helpful Content Update utrzymuje w mocy jedną z podstawowych wytycznych SEO – zawsze dbaj o najaktualniejsze informacje. Jest to szczególnie istotne w przypadku materiałów, które można zaklasyfikować jako thin content (cienka treść, materiał niewyczerpujący tematu lub poruszający go pobieżnie) – jeśli treści na Twojej stronie przejawiają kiepską jakość, warto je odpublikować i poprawić. Zdecydowanie lepiej jest zaktualizować jakiś artykuł niż całkowicie go usuwać, bowiem może się okazać, że druga opcja wcale nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.
FAQ
Przypisy
Formularz kontaktowy
Rozwijaj swoją markę
Head of SEO, którego celem jest planowanie działań zespołu w oparciu o dane i liczby, dzięki którym algorytmy Google i innych wyszukiwarek nie mają żadnych tajemnic. Mocno stawia na komunikację i wsparcie specjalistów w doborze rozwiązań optymalizacyjnych, dzięki którym Wasze strony będą liderami branży w wynikach wyszukiwania. Zawsze pomocny dla copywriterów w zamienianiu fraz na najwyższej jakości teksty użytkowe i sprzedażowe.