Jak przygotować się na wysoki sezon, obowiązek e-Doręczeń i płatny urlop dla przedsiębiorców

Meta AI, asystent oparty na sztucznej inteligencji stworzony przez firmę Meta (dawniej Facebook), zadebiutował w Polsce, umożliwiając użytkownikom korzystanie z niego na platformach takich jak Facebook, Instagram, WhatsApp i Messenger. W tym samym czasie w Polsce wprowadzane są zmiany, które mogą wpłynąć na funkcjonowanie firm, takie jak obniżenie składek zdrowotnych dla przedsiębiorców, co pozwoli na oszczędności, ale jednocześnie może wpłynąć na finansowanie systemu ochrony zdrowia. Dodatkowo, nowe przepisy pracy, które obejmują m.in. dostosowanie temperatury w miejscu pracy do indywidualnego wydatku energetycznego, mają na celu poprawę warunków zatrudnienia. Kolejną zmianą jest obowiązek posiadania adresu do e-Doręczeń przez firmy wpisane do KRS, co uprości proces odbioru korespondencji urzędowej. Zmiany te wprowadzają nową rzeczywistość, w której technologia i regulacje prawne idą w parze, wpływając na sposób, w jaki funkcjonują przedsiębiorcy.

W tym newsletterze przeczytasz na temat:

• Jak przygotować się na wysoki sezon?
• Chatbot Meta AI dostępny w Polsce
• Jak podatek cyfrowy może wpłynąć na ceny usług?
• Niższe składki zdrowotne dla przedsiębiorców
• Nowe przepisy w zakresie warunków pracy
• Obowiązek e-Doręczeń dla firm wpisanych do KRS
• Ford Edsel, czyli porażka, której nie uratowała legendarna marka
• Płatny urlop wypoczynkowy dla przedsiębiorców

Zanim zaczniemy, jako partner podcastu Stajnia Jednorożców, zapraszamy do obejrzenia odcinka, którego gościem był Maciej Socha, właściciel DOZA:

Zasubskrybuj kanał i poznaj inne historie polskich przedsiębiorców!

Wysoki sezon e-commerce wymaga odpowiedniego przygotowania – zatowarowania, finansowania i organizacji. Niezwykle ważne jest oparcie decyzji na danych z poprzednich lat, unikanie nadmiernego finansowania towaru i zapewnienie efektywności procesów oraz dostępności pracowników. Należy również pamiętać o przygotowaniu na okres po sezonie, aby firma mogła przetrwać w czasie spadku sprzedaży.

TL;DR

Wysoki sezon (przeważnie jest to czwarty kwartał roku) to wyzwanie dla każdej firmy e-commerce. Pod koniec roku zbiegają się ze sobą różne Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i obchody Nowego Roku, wcześniej odbywają się Black Friday i Cyber Monday – jak widać, okazji do sprzedaży i kupna jest całe mnóstwo. Żeby jednak na nich zarobić, trzeba się do nich przygotować, ale jak to zrobić i na co uważać?

Po pierwsze, trzeba zadbać o odpowiednie zatowarowanie. W tym wypadku problematyczna jest zarówno za duża, jak i za mała ilość towarów w magazynach; w pierwszym przypadku rosną koszty magazynowe i operacyjne, w drugim traci się szanse wypracowania zysków, ponieważ nie ma na czym zarabiać. 

Jak sobie z tym poradzić? Rozwiązanie jest jedno – dane. Trzeba przejrzeć wolumeny sprzedaży z ostatnich lat, zwrócić uwagę, ile towarów sprzedało się w szczytach sezonów, określić, które rodzaje produktów cieszyły się największym zainteresowaniem. Tylko na tej podstawie możliwe jest określenie właściwej (tj. ani za dużej, ani za małej) ilości towarów do zamówienia przed szczytem sezonu. Nie należy tego robić na przysłowiowego „czuja”, a jeśli masz wrażenie, że nie poradzisz sobie z tym samodzielnie, zawsze warto skorzystać z pomocy zewnętrznego specjalisty.

Po drugie, trzeba zwrócić uwagę na finansowanie zatowarowania. Ta sprawa również jest dwoista – wyzwaniem może być zarówno brak finansowania, jak i jego obecność. Jeśli weźmiesz pożyczkę na zakup towarów, a te się nie sprzedadzą, zostaniesz z pożyczką do spłaty i niesprzedanym towarem, który może generować dodatkowe koszty. Z drugiej strony, jeśli sfinansujesz wszystko z własnych środków, ale nie odbijesz sobie tego przychodami w trakcie szczytu sezonu, ostatecznie stracisz.

Jak poradzić sobie z tymi problemami? Znów odpowiedzią są dane – pomocna może być analiza marż, która pomoże określić, ile pieniędzy może wygenerować sprzedaż jednego produktu. Zbadać też trzeba przepływy pieniężne i poziom rotacji zapasów. Wysoki sezon to okazja do zarobku, ale też moment, w którym firmowe pieniądze wydaje się łatwiej, dlatego też trzeba zabezpieczyć środki na niezbędne płatności (np. wynagrodzenia dla pracowników czy dostawców).

Po trzecie, trzeba zwracać uwagę na urlopy pracowników w wysokim sezonie. Może bowiem dojść do sytuacji, w której wolne ma osoba odpowiedzialna za najważniejsze procesy, a pozostałe nie wiedzą, co robić w przypadku problemów. Do tego dołożyć można brak stress testów, czyli odpowiadania sobie na pytania w rodzaju:

• Czy strona firmy jest stabilna?
• Czy pracownicy wiedzą, co robić, gdy sklep odwiedzi niespotykana wcześniej liczba klientów?
• Czy zespół w standardowej liczebności będzie w stanie obsłużyć kilkukrotnie większe zamówienia?

Jeśli Twoja firma tego nie robi, wiele ryzykuje. Jak zatem minimalizować te ryzyka? Przede wszystkim trzeba przeprowadzić analizę procesów, żeby określić, czy działają one z wysoką efektywnością i czy pracownicy (nawet ci, którzy na co dzień nie obsługują danych procedur) wiedzą, co robić, gdy pojawią się trudności. 

Przygotowując się do wysokiego sezonu, trzeba pamiętać, że po nim nadchodzi niski i o nim też trzeba pomyśleć, ponieważ jeśli nie przetrwasz posuchy, kolejne złote czasy mogą nie nadejść. Z tego względu warto poświęcić chwilę, żeby przygotować się do największego ruchu, który niejednokrotnie utrzymuje firmę na powierzchni przez resztę roku.

Chatbot Meta AI to zaawansowany asystent oparty na sztucznej inteligencji, dostępny na platformach Meta. Używa modelu Llama 2 do prowadzenia płynnych rozmów, odpowiadania na pytania, generowania treści i analizowania obrazów. W marcu 2025 roku zadebiutował w Polsce oraz 41 innych krajach Europy.

TL;DR

Chatbot Meta AI to zaawansowany asystent oparty na sztucznej inteligencji, stworzony przez Meta (dawniej Facebook)^[1]. Integruje się z platformami zarządzanymi przez firmę – Facebookiem, Instagramem, WhatsApp i Messengerem – a działa na bazie dużego modelu językowego Llama 2, który pozwala na prowadzenie płynnych i kontekstowych rozmów^[2].

Funkcjonalność Meta AI obejmuje odpowiadanie na pytania użytkowników, udzielanie rekomendacji oraz generowanie treści tekstowych – użytkownik może zapytać o przepis na rosół, a chatbot dostarczy szczegółowe instrukcje przygotowania dania^[3]. Meta AI jest w stanie analizować i opisywać przesłane obrazy – po przesłaniu zdjęcia rośliny, chatbot może pomóc w jej identyfikacji^[4]. Wersja asystenta zintegrowana z okularami Ray-Ban Meta pozwala na interakcję głosową oraz wykorzystanie funkcji widzenia komputerowego do rozpoznawania obiektów w otoczeniu użytkownika^[5].

Chatbot Meta AI oficjalnie zadebiutował w Polsce w marcu 2025 roku, w ramach największej do tej pory ekspansji tego narzędzia na rynki międzynarodowe^[6]. W tym samym czasie został udostępniony w 41 krajach Europy i ponad 60 innych lokalizacjach na świecie^[7]. Meta podkreśla, że celem jest zapewnienie użytkownikom europejskim dostępu do tej samej technologii, która już wcześniej została wdrożona w Stanach Zjednoczonych.

W Polsce chatbot dostępny jest bezpłatnie w aplikacjach Facebook, Instagram, Messenger i WhatsApp, choć jego funkcjonalność ograniczona jest początkowo do sześciu języków: angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego, portugalskiego, włoskiego i niemieckiego^[8]. Oznacza to, że interakcja z AI możliwa jest obecnie wyłącznie w tych językach, choć aplikacje same w sobie mogą być używane po polsku.

Decyzja o wdrożeniu chatbotów AI w Europie została opóźniona z uwagi na wątpliwości związane z RODO, zgłaszane m.in. przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych^[9]. Meta pierwotnie planowała szkolenie swojego modelu językowego na publicznych postach europejskich użytkowników Facebooka i Instagrama, co wywołało protesty organizacji zajmujących się ochroną danych osobowych. Po rewizji podejścia firma ostatecznie wdrożyła możliwość skorzystania z opcji „opt-out”, choć rozwiązanie to również spotkało się z krytyką^[10].

Podatek cyfrowy to opodatkowanie przychodów firm świadczących usługi cyfrowe, takie jak reklama internetowa czy sprzedaż danych. Celem jest obciążenie dużych korporacji technologicznych, które generują zyski w danym kraju, ale nie mają fizycznej obecności. Wprowadzono go m.in. we Francji, Wielkiej Brytanii i Włoszech, a w Polsce trwają prace nad jego implementacją. Choć może to przynieść dodatkowe dochody budżetowe, budzi kontrowersje, w tym obawy o podwyżki cen usług cyfrowych i negatywny wpływ na małe firmy.

TL;DR

Podatek cyfrowy to forma opodatkowania nakładanego na przychody przedsiębiorstw świadczących usługi cyfrowe, takie jak reklama w Internecie, sprzedaż danych użytkowników czy prowadzenie platform umożliwiających interakcje online^{[11] [12] [13] [14] [15]}. Jego celem jest zapewnienie, aby międzynarodowe korporacje technologiczne, często określane jako cyfrowi giganci, wnosiły sprawiedliwy wkład do budżetów państw, w których generują znaczące przychody, ale nie posiadają fizycznej obecności.

Mechanizm działania podatku cyfrowego polega na opodatkowaniu określonego procentu przychodów uzyskanych z wybranych usług cyfrowych na danym terytorium. We Francji od 2019 roku obowiązuje 3-procentowy podatek od obrotów międzynarodowych koncernów technologicznych z globalnymi przychodami przekraczającymi 750 mln euro rocznie i przychodami we Francji powyżej 25 mln euro rocznie; znany jest jako GAFA (od nazw Google, Amazon, Facebook, Apple), w 2023 roku przyniósł Francji dochody w wysokości 700 mln euro, a na 2024 rok prognozowano wzrost do 800 mln euro^{[16] [17] [18]}.

Wielka Brytania wprowadziła w 2020 roku 2-procentowy podatek cyfrowy, obejmujący przedsiębiorstwa, których globalne przychody z usług cyfrowych przekraczają 500 mln funtów, z czego co najmniej 25 mln funtów pochodzi od użytkowników w Wielkiej Brytanii^[19]. W 2021 roku podatek ten przyniósł brytyjskiemu skarbowi 358 mln funtów, przewyższając prognozy o 30 procent^[20].

Włochy od 2020 roku stosują 3-procentowy podatek cyfrowy, dotyczący przychodów z działalności internetowej, takich jak reklamy, sprzedaż czy prowadzenie serwisów społecznościowych; wprowadzono go z myślą o gigantach technologicznych, których łączne roczne zyski we Włoszech sięgają kilku miliardów euro^[21].

W Polsce trwają prace nad wprowadzeniem podatku cyfrowego, który ma zwiększyć wpływy budżetowe od dużych korporacji technologicznych – minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że środki z tego podatku mogłyby wspierać rozwój polskich startupów, mediów oraz sektora IT, wzmacniając cyfrową suwerenność kraju^{[22] [23]}. Budzi to jednak kontrowersje na arenie międzynarodowej – Stany Zjednoczone krytykują go, argumentując, że dyskryminują one amerykańskie firmy technologiczne, co może prowadzić do napięć handlowych^[24].

Jak się to skończy? Ciężko to określić – z jednej strony opodatkowanie przychodów międzynarodowych korporacji technologicznych mogłoby przynieść polskiemu budżetowi dodatkowe miliardy złotych rocznie. Z drugiej strony istnieje ryzyko, że firmy obciążone nowym podatkiem przeniosą koszty na użytkowników i przedsiębiorców korzystających z ich usług, np. przez wzrost cen reklam internetowych, subskrypcji czy innych opłat związanych z platformami cyfrowymi. Działania te mogłyby też negatywnie wpłynąć na konkurencyjność sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które polegają na reklamie online w promocji swoich usług.

W pierwszym kwartale 2025 roku przyspieszył proces legislacyjny dotyczący obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców w Polsce. Nowe przepisy, które wejdą w życie w 2026 roku, obniżą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców rozliczających się na skali podatkowej i podatkiem liniowym do 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia, z dodatkowymi opłatami po przekroczeniu określonych dochodów. Zmiana przyniesie oszczędności dla blisko 934 tys. przedsiębiorców, ale może wpłynąć na finansowanie NFZ i rynek pracy.

TL;DR

Proces legislacyjny dotyczący obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców w Polsce nabrał tempa w pierwszym kwartale 2025 roku. 20 marca połączone sejmowe Komisje Finansów Publicznych oraz Zdrowia zatwierdziły sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej, która wcześniej analizowała projekt ustawy^{[25] [26]}. Regulacja ta przewiduje istotne zmniejszenie obciążeń zdrowotnych dla osób prowadzących działalność gospodarczą, a jej wejście w życie zaplanowano na 1 stycznia 2026 roku.

Projekt został przygotowany jako odpowiedź na narastające od 2022 roku niezadowolenie przedsiębiorców, które było konsekwencją reformy wprowadzonej w ramach tzw. Polskiego Ładu. Zniosła ona możliwość odliczania składki zdrowotnej od podatku i wprowadziła jej wyliczanie na podstawie dochodu, co dla wielu osób prowadzących działalność okazało się dużym obciążeniem finansowym.

Nowe przepisy przewidują, że przedsiębiorcy rozliczający się na skali podatkowej oraz podatkiem liniowym będą płacić 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia^[27]. Po przekroczeniu dochodu powyżej 150% przeciętnego wynagrodzenia dodatkowo naliczane będzie 4,9% od nadwyżki^[28]. W przypadku przedsiębiorców na ryczałcie, po przekroczeniu przychodów powyżej trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, naliczane będzie dodatkowe 3,5% od nadwyżki^[29].

Ministerstwo Finansów oszacowało, że skutki fiskalne tej zmiany dla budżetu państwa wyniosą około 4,6 miliarda złotych rocznie, ale wiceminister finansów Jarosław Neneman zapewnił, że ubytek ten został przewidziany w przyszłorocznym budżecie i różnica zostanie pokryta^[30]. Obecnie projekt ustawy oczekuje na obrady plenarne Sejmu, a planowany termin wejścia w życie nowych przepisów to 1 stycznia 2026 roku.

Z perspektywy przedsiębiorców, zwłaszcza tych o niższych dochodach, zmniejszenie składki zdrowotnej oznacza bezpośrednie oszczędności. Od 2025 roku minimalna podstawa wymiaru składki zostanie obniżona do 75% minimalnego wynagrodzenia, co przełoży się na miesięczną składkę w wysokości 314,96 zł, zamiast dotychczasowych 419,94 zł. Oznacza to oszczędność około 105 zł miesięcznie dla blisko 934 tys. przedsiębiorców, co stanowi około 36% wszystkich prowadzących działalność gospodarczą.

Zmniejszenie wpływów ze składek zdrowotnych może negatywnie wpłynąć na finansowanie Narodowego Funduszu Zdrowia. Uszczuplenie budżetu może prowadzić do trudności w utrzymaniu obecnego poziomu świadczeń medycznych oraz inwestycji w sektorze ochrony zdrowia. Istnieje też obawa, że obniżenie składki zdrowotnej może skłonić część pracowników etatowych do przechodzenia na samozatrudnienie w celu skorzystania z niższych obciążeń, co może wpłynąć na i tak trapiony wieloma problemami rynek pracy w Polsce.

W 2025 roku wejdą w życie zmiany w przepisach prawa pracy, w tym dostosowanie temperatury w miejscu pracy do wydatku energetycznego pracownika. Maksymalna temperatura w pomieszczeniach wyniesie 35°C, a na zewnątrz 32°C. Wprowadzono także podwyżkę minimalnego wynagrodzenia do 4666 zł brutto oraz ustanowiono 24 grudnia dniem wolnym od pracy. Co więcej, wprowadzane będą zmiany w układach zbiorowych pracy, dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków, obowiązek podawania wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę i zmiany w ustalaniu stażu pracy dla osób na umowach cywilnoprawnych.

TL;DR

Wejdą w życie zmiany w przepisach dotyczących warunków pracy – jedną z nich będzie uwzględnienie indywidualnego wydatku energetycznego pracownika przy ustalaniu temperatury w miejscu pracy^[31]. Temperatura w pomieszczeniach będzie dostosowana do rodzaju wykonywanej pracy i jej intensywności, co ma na celu zapewnienie komfortu i bezpieczeństwa pracowników. 

Zmiany w prawie przewidują, że maksymalna temperatura w pomieszczeniach będzie wynosić 35°C, zaś na zewnątrz 32°C; podstawą do ich określenia była wartość wydatku energetycznego pracownika dla wykonywanej pracy – dla mężczyzn wynosi ona 1500 kcal, dla kobiet 1000 kcal^[32].

Oprócz tego w Polsce wprowadzono lub wprowadzi się szereg innych zmian w przepisach prawa pracy:

• Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę w pełnym wymiarze czasu wzrosło do 4666 zł brutto miesięcznie, co stanowi podwyżkę o 366 zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Minimalna stawka godzinowa wynosi obecnie 30,50 zł brutto, co wpływa na wysokość różnych świadczeń zależnych od płacy minimalnej, takich jak dodatki za pracę w porze nocnej, wynagrodzenie za czas przestoju czy zasiłek chorobowy^[33].  Od 1 stycznia 2026 roku minimalne wynagrodzenie będzie wynosić 5070 zł brutto^[34].
• Od 1 lutego 2025 roku 24 grudnia, czyli Wigilia Bożego Narodzenia, została ustanowiona dniem ustawowo wolnym od pracy, w związku z tym liczba dni roboczych w 2025 roku wynosi 249, co przekłada się na 1992 godziny pracy w ciągu roku^[35].  
• Planowano, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie ustawa o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych, mająca na celu uproszczenie procedur negocjacji między związkami zawodowymi a pracodawcami, ale prace wciąż trwają. Nowe przepisy mają m.in. określać zakres treści układu pracy oraz uproszczenie procesu rejestrowania układów zbiorowych w Krajowej Ewidencji Układów Zbiorowych Pracy (KEUZP)^[36].
• Od 19 marca 2025 roku rodzice wcześniaków oraz noworodków wymagających hospitalizacji są uprawnieni do dodatkowego urlopu po zakończeniu standardowego urlopu macierzyńskiego; długość urlopu zależy od tygodnia ciąży, w którym urodziło się dziecko, oraz czasu jego pobytu w szpitalu, i może wynosić maksymalnie do 15 tygodni^[37].  
• Planuje się też wprowadzić obowiązek umieszczania informacji o wynagrodzeniu w ogłoszeniach o pracę^[38], co oznacza, że firmy będą musiały podawać minimalne i maksymalne wynagrodzenie na dane stanowisko oraz informacje o przedziale wynagrodzenia w firmie w podziale na płeć. 
• Od 1 stycznia 2026 roku planowane jest wprowadzenie zmian w ustalaniu stażu pracy, które będą korzystne dla osób pracujących na umowach cywilnoprawnych oraz samozatrudnionych^[39], co ma na celu uwzględnienie okresów pracy na takich umowach przy naliczaniu uprawnień pracowniczych, takich jak prawo do dłuższego urlopu wypoczynkowego.  

Te zmiany mają na celu poprawę warunków zatrudnienia, zwiększenie przejrzystości w relacjach pracodawca-pracownik oraz dostosowanie polskiego rynku pracy do współczesnych wyzwań i standardów europejskich.

Od 1 kwietnia 2025 roku przedsiębiorstwa wpisane do KRS są zobowiązane do posiadania adresu do e-Doręczeń, co ma przyspieszyć doręczenie korespondencji urzędowej i wyeliminować tradycyjne awizowane listy. Przedsiębiorcy muszą zarejestrować adres do e-Doręczeń na portalu Biznes.gov.pl, aby uniknąć problemów z niedostarczeniem ważnych dokumentów.

TL;DR

Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 kwietnia 2025 roku przedsiębiorstwa wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) będą zobowiązane do posiadania adresu do e-Doręczeń^{[40] [41]}. Ma to uprościć i przyspieszyć proces doręczeń korespondencji urzędowej, a także wyeliminować konieczność odbioru tradycyjnych awizowanych listów. Oznacza to, że firmy niebędące w stanie odebrać korespondencji elektronicznej mogą nie otrzymać istotnych dokumentów urzędowych. 

Od 1 stycznia 2025 roku, e-Doręczenia stały się obowiązkowe dla wielu instytucji publicznych, takich jak samorządy czy urzędy skarbowe^{[42] [43]}. Ma to zastąpić tradycyjne formy komunikacji, takie jak ePUAP czy listy polecone, tworząc jednolite narzędzie do wymiany dokumentów między obywatelami a instytucjami publicznymi. 

W związku z tym przedsiębiorcy powinni niezwłocznie zadbać o zarejestrowanie adresu do e-Doręczeń, aby zapewnić ciągłość odbioru korespondencji urzędowej i uniknąć potencjalnych problemów związanych z niedostarczeniem ważnych dokumentów. Aby dostosować się do nadchodzących zmian dotyczących e-Doręczeń, należy podjąć następujące kroki:

1. Firmy wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) przed 1 stycznia 2025 roku muszą posiadać adres do e-Doręczeń od 1 kwietnia 2025 roku.  
2. Załóż adres do e-Doręczeń. Można to zrobić online na portalu Biznes.gov.pl. Wymagane będzie zalogowanie się do Konta Przedsiębiorcy oraz przygotowanie numeru KRS firmy, adresu do korespondencji oraz danych administratora skrzynki.  
3. Po wypełnieniu wniosku należy go podpisać za pomocą profilu zaufanego, podpisu osobistego lub kwalifikowanego.  
4. Po pozytywnej weryfikacji wniosku otrzymasz instrukcje dotyczące aktywacji skrzynki.  

Dobrze jest wykonać powyższe czynności jak najszybciej, aby zapewnić ciągłość odbioru korespondencji urzędowej i uniknąć opóźnień czy kar.

Ford Edsel miał być rewolucją w motoryzacji, ale stał się symbolem jednej z największych porażek w historii branży. Co poszło nie tak? Źle dobrany design, błędna strategia marketingowa i niezrozumienie rynku – to tylko niektóre z powodów, dla których ambitny projekt zakończył się klęską. Dowiedz się, co dokładnie spowodowało, że Edsel nie spełnił oczekiwań, mimo ogromnych inwestycji. Jakie lekcje dla współczesnych przedsiębiorców płyną z tej historii?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaproponowało nowelizację Prawa przedsiębiorców, która da przedsiębiorcom prawo do 31 dni płatnego urlopu, wchodzącego w życie od 1 kwietnia 2026 roku. Urlop będzie częściowo finansowany z budżetu państwa (50%) i budżetów klientów. Podstawą wynagrodzenia urlopowego będzie średni miesięczny przychód przedsiębiorcy z poprzedniego roku. Przedsiębiorcy będą mogli również rozliczyć wydatki urlopowe jako koszty uzyskania przychodu. Planuje się też loterię dla wypoczywających przedsiębiorców z atrakcyjnymi nagrodami.

TL;DR

W Polsce ostatnimi czasy dużo mówi się o deregulacji i wsparciu dla przedsiębiorców, więc nie powinno dziwić, że zarówno Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jak i organizacje branżowe proponują kolejne rozwiązania, które mają ulżyć osobom prowadzącym działalność gospodarczą.

Specjaliści rządowi i branżowi postanowili pochylić się nad problemem, który trapi wielu przedsiębiorców – urlopami. Od jakiegoś czasu istnieje tzw. urlop dla przedsiębiorców^[44], ale jest miesięcznym zwolnieniem od opłacania składek – nie jest to urlop z prawdziwego zdarzenia, do jakiego mają prawo pracownicy etatowi. 

Po konsultacjach z przedstawicielami organizacji zrzeszającymi przedsiębiorców, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zaproponowało nowelizację Prawa przedsiębiorców, z której wynika, że przedsiębiorcy będą mieli prawo do 31 dni płatnego urlopu. Nowelizacja ma być procedowana w trakcie najbliższego posiedzenia Sejmu, ale według planów Ministerstwa miałaby wejść w życie od 1 kwietnia 2026 roku. 

Zapytać można – w jaki sposób ustawodawca rozwiąże kwestię płatnych urlopów dla przedsiębiorców? Obecnie, gdy osoba prowadząca działalność decyduje się na wolne, po prostu nie zarabia, co jest sporym wyzwaniem szczególnie dla mniejszych firm. Pracownicy ministerstwa znaleźli bardzo proste rozwiązanie – 50% będzie opłacane z budżetu państwa, a druga połowa z budżetów klientów danego przedsiębiorcy. 

Podstawą godzinowej stawki wynagrodzenia urlopowego będą maksymalne miesięczne przychody danego przedsiębiorcy osiągnięte w poprzednim roku rozliczeniowym podzielone przez liczbę godzin we wskazanym miesiącu. Warto też podkreślić, że Ministerstwo zgodziło się, żeby wszystkie wydatki poniesione przez przedsiębiorcę w trakcie urlopu można było rozliczyć jako koszty uzyskania przychodu.

Ministerstwo planuje też wprowadzenie loterii dla wypoczywających przedsiębiorców – według niepotwierdzonych jeszcze informacji dwa razy w roku biznesmeni będą mogli brać udział w loterii prowadzonej przez Totalizator Sportowy, w której będzie można wygrać darmowe bilety lotnicze oraz pobyty w pięciogwiazdkowych hotelach na Malediwach i Zanzibarze.