Spis treści

01 września 202513 min.
Max Cyrek
Max Cyrek
Aktualizacja wpisu: 02 września 2025

Dlaczego nie potrzebujesz finansisty, miliony dla Ceneo od Google i Ford Pinto, czyli cięcie kosztów, które okazało się błędną kalkulacją

Dlaczego nie potrzebujesz finansisty, miliony dla Ceneo od Google i Ford Pinto, czyli cięcie kosztów, które okazało się błędną kalkulacją

Orlen uruchomił pierwszy autonomiczny sklep w Niemczech, testując nowoczesne technologie sprzedaży bez kasjerów. Tymczasem w Polsce Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada usprawnienia w systemie e-Doręczeń, które ułatwią kontakt z urzędami i firmami. W międzyczasie, Google zostało ukarane karą 8 mln zł za naruszenie zakazu faworyzowania Google Shopping, a Volkswagen zapłaci 74 mln zł kary za skandal Dieselgate. Ponadto, polskie sklepy muszą przygotować się na wprowadzenie systemu kaucyjnego, co wiąże się z ogromnymi inwestycjami, szczególnie dla małych firm, które mogą zmagać się z kosztami i logistyką.

W tym newsletterze przeczytasz na temat:

​Zanim zaczniemy, jako partner podcastu Stajnia Jednorożców, zapraszamy do obejrzenia odcinka, którego gościem był Adam Grzymski, właściciel firmy Kamienica Piłkarza.pl:

Zasubskrybuj kanał i poznaj inne historie polskich przedsiębiorców!

Kolumna eksperta

Dlaczego nie potrzebujesz finansisty?

Wojciech Plona
Wojciech Plona, właściciel Plona Consulting

Większość firm, szczególnie MŚP, nie potrzebuje klasycznego finansisty zajmującego się tylko cyframi, ale partnera finansowego, który pomoże podejmować decyzje biznesowe. Taki partner nie tylko monitoruje finanse, ale także analizuje ryzyko, prognozuje rozwój firmy i wspiera zarząd w podejmowaniu strategicznych decyzji, co pozwala uniknąć „gasić pożary” i planować rozwój na przyszłość.

TL;DR

Nie potrzebujesz finansisty. Serio.

Brzmi przewrotnie? O to chodzi. Prawda jest taka, że większość firm – zwłaszcza tych z sektora MŚP – nie tonie w braku raportów czy tabelek w Excelu – one toną w ich nadmiarze, a mimo to wciąż podejmują decyzje biznesowe „na czuja”.

I tu jest pies pogrzebany. Finansista, rozumiany klasycznie, to ktoś od cyfr, księgowości, kontroli. Potrzebny? Owszem. Wystarczający? Absolutnie nie. Bo on powie Ci, ile wydałeś i gdzie uciekają pieniądze. Ale nie powie, co zrobić, żeby Twoja firma rosła szybciej, pewniej, bezpieczniej.

Dlatego zamiast finansisty, potrzebujesz partnera finansowego dla zarządu. Nie jest to ktoś, kto wklepuje dane do Excela, ale ktoś, kto potrafi przełożyć liczby na język decyzji biznesowych. Kiedy właściciel pyta: „Czy nas stać na otwarcie nowego oddziału?”, partner finansowy nie odpowiada rzędem cyfr. On kreśli mapę możliwości:

  • co się wydarzy, jeśli zdecydujemy się na rozwój,
  • jakie są scenariusze ryzyka,
  • jak wygląda cashflow w różnych wariantach.

Taka osoba myśli kategoriami: „co to oznacza dla firmy za rok, za trzy, za pięć lat?”. Analizuje nie tylko historię kosztów, ale także dynamikę rynku, zmiany w marżach, potencjał inwestycji. To współstrateg, który pomaga zarządowi nie gasić pożarów, ale planować drogę tak, by unikać ich w przyszłości.

Biznes nie kończy się na tym, czy wynik w bilansie jest na plusie. Liczy się tempo wzrostu, umiejętność zarządzania ryzykiem i śmiałość w podejmowaniu decyzji. Bez kogoś, kto patrzy na finanse z tej perspektywy, firma przypomina pilota lecącego w nocy bez przyrządów – może dotrze do celu, ale ryzyko katastrofy rośnie z każdym kilometrem.

Partner finansowy pełni tu rolę drugiego pilota. To on monitoruje wskaźniki, wychwytuje turbulencje, podpowiada bezpieczniejszy kurs, a czasem wręcz mówi wprost: „nie startujemy w tych warunkach, to zbyt ryzykowne”. Dzięki temu zarząd i właściciele mogą skoncentrować się na swojej misji – budowaniu firmy, relacjach z klientami, innowacjach – wiedząc, że ktoś nieustannie trzyma rękę na pulsie finansów.

Nie zatrudniaj finansisty. Zatrudnij kogoś, kto sprawi, że pieniądze przestaną być problemem, a staną się Twoją największą przewagą.

Orlen i pierwszy autonomiczny sklep

Orlen i pierwszy autonomiczny sklep

Orlen otworzył swój pierwszy autonomiczny sklep w Niemczech, testując nowoczesne technologie sprzedaży bezobsługowej w Berlinie. Sklep działa na zasadzie autonomicznego wejścia, gdzie klienci płacą po wyborze produktów, a cała transakcja odbywa się bez kasjerów. To część międzynarodowej strategii rozwoju sieci handlowej Orlen, który testuje nowe formaty sprzedaży, odpowiadając na rosnące oczekiwania konsumentów w zakresie wygody, cyfryzacji i dostępności 24/7.

TL;DR

Orlen uruchomił właśnie swój pierwszy sklep autonomiczny w Niemczech! Pierwszy sklep bez kasjerów pod marką Star działa przy ul. Otto-Suhr-Allee 132 w Berlinie, co można odbierać jako strategiczny krok międzynarodowy polskiego koncernu[1] [2].

Jak działa sklep autonomiczny? Klient zaczyna od przyłożenia karty płatniczej, co odblokowuje wejście. Potem po prostu wybiera produkty (bezpośrednio w środku) – a na koniec płaci i wychodzi[3] [4]. Nie jest to jednorazowy eksperyment – Orlen wchodzi w automatyzację detaliczną, testując technologie autonomicznej sprzedaży w ramach strategii rozwoju sieci handlowej[5].

Jest to kolejny krok państwowego koncernu poza Polską. Orlen rozwija sieć autonomicznych formatów już wcześniej – w Warszawie postawił sklep-automat „Orlen w ruchu” na Dworcu Zachodnim, działający całodobowo i bez obsługi[6], a teraz podobny koncept testowany jest zagranicą.

W Polsce pionierem sklepów bezobsługowych była Żabka ze swoim konceptem Żabka Nano, który zaczął od Poznania, a dziś można go spotkać m.in. w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu. Wersje „nano” pojawiają się na uczelniach, dworcach, w biurowcach – wszędzie tam, gdzie ważne są czas i dostępność.

Na tym tle ruch Orlenu wygląda jak kolejny etap ewolucji. Spółka, dotąd kojarzona głównie ze stacjami paliw, staje się pełnoprawnym graczem retailowym, testując formaty, które odpowiadają na zupełnie nowe oczekiwania konsumentów. Dlaczego to ważne? Bo pokazuje, że detal przyszłości to nie półki pełne produktów, ale ekosystem wygody. Klienci chcą wchodzić, brać i wychodzić – bez zbędnych barier, kart lojalnościowych czy rozmów z obsługą. W tym sensie autonomiczne sklepy stają się odpowiedzią na trzy megatrendy:

  • przyspieszenie życia,
  • rosnącą cyfryzację codziennych czynności,
  • oczekiwanie dostępności 24/7.

Orlen nie zatrzymał się na testowaniu technologii – on wchodzi w rolę pioniera, próbując przenieść detal na zupełnie nowy poziom. W praktyce oznacza to, że paliwowy gigant chce być kojarzony nie tylko z tankowaniem, ale i z codziennymi zakupami, które są szybkie, nowoczesne i dostępne dokładnie tam, gdzie tego potrzebujemy.

To, co robi Żabka Nano w biurowcu, a Orlen Star w Berlinie, to w gruncie rzeczy różne warianty tego samego trendu: detal staje się mobilny, bezobsługowy i ultrawygodny. Pytanie nie brzmi już, „czy” inne sieci pójdą tą drogą, ale kiedy i w jakiej skali.

Ulepszone e-Doręczenia

ulepszone e-doręczenia

Ministerstwo Cyfryzacji wprowadza nowe funkcje do systemu e-Doręczeń, który usprawni cyfrową korespondencję między obywatelami, firmami a sądami. Od 2025 roku przedsiębiorcy muszą posiadać adres do e-Doręczeń (ADE) w procesie rejestracji, a system zostanie połączony z mObywatel, co umożliwi wygodniejsze korzystanie. Nowy system pozwoli na oszczędności w kosztach (e-doręczenie kosztuje tylko 2,20 zł), przyspieszy procesy i zapewni wyższy poziom bezpieczeństwa, eliminując problemy z „niedoręczonymi listami”.

TL;DR

Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada nową funkcję w systemie e-Doręczeń, która ma usprawnić kontakt obywateli i firm z sądami. System, choć wystartował na początku roku, działał z opóźnieniami i problemami wydolnościowymi – szczególnie operator, czyli Poczta Polska, miał kłopoty z płynnym funkcjonowaniem cyfrowej korespondencji, co frustrowało nawet same urzędy[7] [8]. Co się zmieni? Następujące rzeczy[9] [10]:

  • Łatwiejsze zakładanie adresu do e-Doręczeń (ADE) – Ministerstwo wprowadza uproszczone procedury obsługi wniosków, by rozwiązanie było bardziej dostępne.
  • Rozszerzona integracja i współpraca systemowa – e-Doręczenia zostaną połączone z aplikacją mObywatel, co umożliwi obsługę korespondencji urzędowej bez logowania do portalu gov.pl. Planowana data wdrożenia to III kwartał 2025 roku.

Nowy system doręczeń elektronicznych będzie obowiązkiem prawnym, którego terminy różnią się w zależności od rodzaju firmy:

  • Nowo powstałe firmy – Każdy przedsiębiorca rejestrujący działalność w KRS lub CEIDG po 1 stycznia 2025 r. od razu musi mieć założony adres do e-Doręczeń. Bez niego rejestracja nie zostanie zakończona[11].
  • Firmy z wcześniejszą rejestracją – Terminy wdrożenia różnią się w zależności od rejestru:
    • Spółki w KRS zarejestrowane przed 2025 r. są zobowiązane do wdrożenia ADE od 1 kwietnia 2025 roku[12].
    • Działalności w CEIDG (jednoosobowe firmy, spółki cywilne) zarejestrowane przed 2025 r. mają więcej czasu – do 1 października 2026 r.. Jednak jeśli właściciel zdecyduje się zmienić wpis w CEIDG po 1 lipca 2025 r., wówczas już przy tej zmianie będzie musiał posiadać ADE[13].
  • Aktualizacja danych w CEIDG – Od 1 lipca 2025 r. każda modyfikacja wpisu (np. zmiana adresu, PKD, wspólników) będzie możliwa tylko pod warunkiem, że przedsiębiorca ma aktywny adres do e-Doręczeń[14].

W ciągu najbliższych dwóch lat każdy przedsiębiorca w Polsce będzie musiał przejść na cyfrową korespondencję z urzędami. Przełoży się to na konkretne oszczędności i ułatwienia:

  • Tradycyjny list polecony kosztuje ok. 9,90 zł, tymczasem e-doręczenie to wydatek rzędu 2,20 zł. Do tego dokument trafia natychmiast – bez czekania na listonosza czy stania w kolejce na poczcie.
  • Cały system jest zgodny z unijnym rozporządzeniem eIDAS oraz polskim prawem. Każda przesyłka ma potwierdzoną autentyczność i integralność, co oznacza, że dokumentów nie da się podmienić ani sfałszować. To cyfrowy odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru.
  • Ministerstwo Cyfryzacji i operatorzy systemu przygotowali szereg materiałów: webinary, filmy instruktażowe, przewodniki. Urzędnicy i przedsiębiorcy mogą korzystać też z dedykowanych infolinii i obsługi krok po kroku.

Do 2026 r. e-Doręczenia obejmą wszystkich przedsiębiorców. System pozwala zaoszczędzić czas, pieniądze i nerwy, a jednocześnie podnosi bezpieczeństwo i eliminuje problemy z „niedoręczonymi listami”.

Miliony dla Ceneo od Google

miliony dla Ceneo od Google

Google zostało ukarane przez polski sąd grzywną w wysokości 8 mln zł za złamanie zakazu faworyzowania swojej porównywarki Google Shopping. Sąd uznał, że Google ignorowało sądowy zakaz przez 160 dni, co poskutkowało karą. Ceneo, które wniosło sprawę, domaga się wyższej kwoty, ponad 2,3 mld zł. Jest to precedensowy przypadek ukarania giganta technologicznego w Polsce, który wpisuje się w szerszy europejski trend walki z monopolistycznymi praktykami Big Tech.

TL;DR

Google zostało zobowiązane do zapłaty 8 mln zł kar na rzecz porównywarki cenowej Ceneo. Chodzi o złamanie sądowego zakazu faworyzowania Google Shopping w wynikach wyszukiwania dla polskich użytkowników[15].

W marcu 2024 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał Google uprzywilejowywania swojej porównywarki cenowej – Google Shopping – kosztem konkurencji. Każde naruszenie tego zakazu miało skutkować karą 50 tys. zł dziennie[16] [17]. Ceneo uznało, że Google ignorowało zakaz, więc wystąpiło do sądu o nałożenie kar. Wniosek dotyczył 287 dni naruszeń, co odpowiadało żądanej karze 14,35 mln zł[18].

Sąd zdecydował jednak inaczej – honorował jedynie 160 dni, pomijając okres przed formalnym doręczeniem zakazu i dni naruszeń udokumentowane jedynie zrzutami ekranu, czyli bez aktów notarialnych. Efekt: Google zapłaci 8 mln zł[19]. Ceneo się odwołało i chce dalej walczyć o większą kwotę – wciąż toczy się proces apelacyjny[20].

Jest to precedensowy przypadek ukarania big techu w Polsce. Google do tej pory działało w naszym kraju właściwie bez większych konsekwencji prawnych, a jego praktyki rynkowe – choć często krytykowane – uchodziły płazem. Ten wyrok pokazuje, że nawet globalny gigant może zostać skutecznie pociągnięty do odpowiedzialności na gruncie polskiego prawa.

Skala finansowa może okazać się ogromna. Zasądzone 8 mln zł to zaledwie ułamek roszczeń – Ceneo domaga się ponad 2,3 mld zł: 1,7 mld zł strat i 615 mln zł odsetek. Jeżeli sąd apelacyjny uwzględni te argumenty, kara dla Google mogłaby stać się jedną z najwyższych w historii sporów korporacyjnych w Polsce. Dzisiejsze 8 mln wygląda przy tym jak symboliczny początek.

Sprawa wpisuje się też w szerszy europejski trend walki z dominacją Google. Już w 2017 roku Komisja Europejska nałożyła na firmę rekordową karę 2,42 mld euro (ok. 2,7 mld dolarów) za nadużywanie pozycji i faworyzowanie Google Shopping kosztem konkurencyjnych porównywarek cenowych[21] [22]. Polski wyrok jest więc częścią tej samej układanki – walki o uczciwe zasady konkurencji w cyfrowym handlu.

Proces apelacyjny już trwa. Ceneo nie zamierza odpuszczać i walczy o uznanie pełnej kwoty roszczeń. Jeżeli wygra, stawką mogą być setki milionów złotych, a może nawet miliardy. Jednocześnie może to być symboliczny przełom i sygnał dla polskich i europejskich firm, że starcie z globalnym gigantem technologicznym nie jest z góry przegrane. Do tej pory takie walki były domeną Brukseli i unijnych regulatorów. Teraz okazuje się, że również polskie sądy mogą tworzyć realną przeciwwagę wobec Big Tech.

Warto też pamiętać, że to dopiero początek. Możemy spodziewać się dalszych sporów prawnych, kolejnych odwołań i być może nowych roszczeń. Każdy wyrok w tej sprawie będzie uważnie śledzony nie tylko przez prawników i firmy technologiczne, ale też przez europejskich regulatorów, którzy od lat starają się ograniczyć monopolistyczne praktyki Google.

74 mln zł kary dla Volksvagena

74 mln zł kary dla Volksvagena

Volkswagen Group Polska została ukarana grzywną w wysokości 74 mln zł za skandal Dieselgate, związany z manipulowaniem wynikami testów emisji spalin przy użyciu tzw. “defeat devices”. Początkowa kara wynosiła 120 mln zł, ale po zawarciu ugody z UOKiK, kwota została obniżona. To zakończenie głośnej sprawy motoryzacyjnej w Polsce, która podkreśla skuteczność krajowych regulatorów w walce z nieuczciwymi praktykami. Dieselgate to globalny kryzys, który kosztował Volkswagena dziesiątki miliardów euro i doprowadził do odpowiedzialności personalnej menedżerów. Polska decyzja stanowi ważny precedens w rozliczaniu globalnych gigantów za manipulacje.

TL;DR

Volkswagen Group Polska musi zapłacić blisko 74 mln zł kary w związku ze skandalem Dieselgate – poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK)[23]. Sprawa sięga lat 2008–2015, kiedy Volkswagen stosował tzw. defeat devices: oprogramowanie manipulujące wynikami testów emisji spalin, by pojazdy z silnikami EA 189 spełniały normę Euro 5 tylko podczas testów laboratoryjnych[24] [25].

W 2020 r. UOKiK wydał decyzję stwierdzającą, że importer wprowadzał konsumentów w błąd m.in. co do ekologiczności i poziomu emisji tych aut[26]. Volkswagen odwołał się od decyzji, a sąd wezwał strony do negocjacji. Efektem jest ugoda zawarta z Prezesem UOKiK i Prokuratorią Generalną, która została zatwierdzona przez sąd – kara wynosi teraz niemal 74 mln zł, co zamyka kilkaletni spór sądowy i sprawia, że decyzja staje się prawomocna[27] [28] [29].

To wydarzenie to symboliczne domknięcie jednej z najbardziej głośnych spraw motoryzacyjnych w Polsce. Dieselgate nie był zwykłą aferą techniczną – to była świadoma praktyka globalnej korporacji, która przez lata wprowadzała klientów i regulatorów w błąd co do faktycznej emisji spalin. Wyrok UOKiK i późniejsza ugoda pokazują, że takie działania nie pozostają bezkarne.

Pierwotnie kara miała wynieść około 120 mln zł (decyzja z 2020 r.), jednak Volkswagen, korzystając z procedury ugodowej, zdołał obniżyć tę kwotę do około 74 mln zł[30] [31] [32]. To nadal znacząca suma, ale dużo mniejsza niż pierwotne roszczenia. Z jednej strony można więc mówić o kompromisie, z drugiej – o sygnale, że polski regulator potrafi skutecznie bronić interesu konsumentów, nawet jeśli gra toczy się z globalnym gigantem.

Trzeba pamiętać, że Dieselgate to globalny kryzys przemysłu motoryzacyjnego. Odkrycie tzw. defeat devices w 2015 roku wywołało falę procesów i kar finansowych na całym świecie. Volkswagen wydał na odszkodowania, kary regulacyjne i akcje serwisowe dziesiątki miliardów euro i dolarów[33] [34].

Co więcej, odpowiedzialność personalna również stała się faktem. W maju 2025 roku sąd w Niemczech skazał czterech byłych menedżerów VW za oszustwa związane z manipulacją wynikami testów emisji. Wyroki sięgały nawet 4,5 roku więzienia[35], co pokazuje, że Dieselgate nie jest już tylko „kosztowną wpadką wizerunkową”, ale pełnoprawnym przestępstwem, za które odpowiadają konkretni ludzie.

Na papierze temat w Polsce można uznać za formalnie zamknięty – ugoda sprawia, że decyzja UOKiK staje się prawomocna. Jednak w praktyce konsekwencje będą jeszcze długo odczuwalne. Volkswagen, mimo działań naprawczych i inwestycji w elektromobilność, nadal musi zmagać się z cieniem Dieselgate. Skandal podważył zaufanie do całej branży i stał się symbolem korporacyjnej manipulacji.

Polskie orzeczenie może być sygnałem dla innych firm: era ukrywania niewygodnych faktów się kończy. Konsumenci, regulatorzy i media coraz skuteczniej rozliczają nieuczciwe praktyki. Sprawa pokazuje, że nawet globalny gigant może przegrać w starciu z krajowym regulatorem. To ważny precedens – konsekwencje dla korporacji nie muszą zaczynać się w Brukseli czy Waszyngtonie, może mieć swój początek również w Warszawie czy innym lokalnym sądzie.

Czy sklepy są gotowe na system kaucyjny?

sklepy i system kaucyjny

Od października 2025 roku polskie sklepy muszą wdrożyć system kaucyjny, co wiąże się z inwestycjami IT i logistycznymi o wartości 2 miliardów złotych. Wprowadzenie systemu nie jest łatwe, a przedsiębiorcy wskazują na brak jasnych wytycznych, które mogą utrudniać realizację. Koszty operacyjne mogą przekroczyć 3 miliardy złotych rocznie, a małe sklepy mogą mieć problem z „zamrożeniem” gotówki na kaucjach. Choć system ma na celu poprawę ekologii, włączenie szklanych butelek wielokrotnego użytku może prowadzić do wzrostu kosztów i emisji CO₂. Co więcej, zmiany te mogą mieć poważne konsekwencje dla małych przedsiębiorstw.

Polskie sklepy są zobligowane do wdrożenia systemu kaucyjnego już od 1 października 2025 roku. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) szacuje, że same tylko inwestycje IT i logistyczne pochłoną około 2 miliardów złotych[36] [37]. To ogromna kwota, a do tego dochodzi obowiązek zawarcia umów z wszystkimi operatorami systemu dla sklepów powyżej 200 m² – i to bez jasnych instrukcji realizacji[38].

Biznes sygnalizuje poważne zaniedbania w przygotowaniach. Brakuje jasnych wytycznych dotyczących współpracy z wieloma operatorami – jak rozliczać przyjęcia opakowań, kto odpowiada za co. Do tego dochodzi kwestia sankcji za niepodpisanie umów – bez wyjaśnień, jak je stosować[39] [40].

Wiele placówek będzie musiało zburzyć lokal i wygospodarować przestrzeń na automaty zbierające opakowania. Dla sklepów, które mierzą każdy metr – to realna utrata powierzchni handlowej, czyli mniejsze obroty. Koszty tych zmian to kolejne obciążenie gotówkowe, które pojawia się natychmiast.

System kaucyjny nie jest projektem, który można wdrożyć z dnia na dzień. Eksperci i operatorzy, w tym Polski System Kaucyjny S.A., porównują go do maratonu. Start 1 października 2025 r. to dopiero początek – „bieg zerowy”. W kolejnych etapach system będzie rozbudowywany, np. od stycznia 2026 r. obejmie szklane butelki wielokrotnego użytku. W praktyce oznacza to, że handel i producenci będą przez kilka lat uczyć się nowych zasad i dostosowywać swoje zaplecze technologiczne, logistyczne i organizacyjne.

Szacunki rynkowe pokazują, że wspomniane 2 mld zł inwestycji w sklepy to tylko początek. Według Polskiej Izby Gospodarki Odpadami całkowite koszty operacyjne systemu mogą przekroczyć 3 mld zł rocznie[41]. Obejmuje to nie tylko zakup automatów i oprogramowania, ale też bieżącą obsługę, logistykę, rozliczenia między operatorami, a także utratę przestrzeni handlowej w sklepach. To oznacza, że w praktyce rachunek końcowy zostanie przerzucony na konsumentów.

Największe zagrożenie dotyczy małych placówek. Sklepy osiedlowe będą musiały najpierw zapłacić kaucję za produkty, które wprowadzają do obrotu, zanim odzyskają pieniądze po zwrocie opakowań przez klientów. W skali całego rynku oznacza to konieczność „zamrożenia” nawet 8 mld zł w gotówce[42] [43]. Dla dużych sieci to problem do udźwignięcia, ale dla lokalnych sklepików – kwestia być albo nie być. W efekcie część z nich może zniknąć z rynku, a cały ciężar systemu uderzy w drobną przedsiębiorczość.

Branża piwna i napojowa ostrzega: największym paradoksem nowego systemu jest włączenie do niego szklanych butelek wielokrotnego użytku. Obecnie działają one sprawnie w ramach odrębnego, tradycyjnego obiegu. Nowe przepisy mogą go zburzyć, komplikując logistykę i podnosząc koszty. Efekt? Producenci mogą być zmuszeni do przejścia na butelki jednorazowe, które są tańsze w obsłudze, ale generują większy ślad węglowy i emisje CO₂[44].

System kaucyjny oznacza gigantyczne koszty dla sklepów, szczególnie małych, które mogą nie udźwignąć zamrożenia kapitału i logistycznego chaosu, a finalnie rachunek i tak zostanie przerzucony na klientów. Co więcej, zamiast poprawy ekologii, włączenie butelek wielokrotnego użytku grozi paradoksalnym wzrostem emisji i osłabieniem dotychczasowego, sprawnego obiegu.

Ford Pinto, czyli cięcie kosztów, które stało się błędną kalkulacją

ford pinto

Ford Pinto to przykład, jak złe decyzje strategiczne i oszczędności na bezpieczeństwie mogą zrujnować reputację nawet najbardziej obiecującego produktu. Choć Pinto miał być tanim i lekkim samochodem, jego wadliwa konstrukcja doprowadziła do tragedii, a sama historia stała się symbolem nieetycznych decyzji w biznesie. Poznaj historię Forda Pinto i sprawdź czemu cięcie kosztów okazało się błędną kalkulacją.

Przypisy

  1. https://www.wiadomoscihandlowe.pl/handel-i-dystrybucja/orlen-uruchamia-pierwszy-sklep-autonomiczny-zobacz-zdjecia-2528154
  2. https://notesfrompoland.com/2021/06/23/polish-state-owned-oil-giant-opens-first-stand-alone-store-in-drive-to-diversify-away-from-fuel/
  3. https://finanse.wp.pl/orlen-otworzyl-pierwszy-sklep-autonomiczny-dziala-cala-dobe-6955986667072000a
  4. https://www.wiadomoscihandlowe.pl/retailtech-i-nowe-technologie/robotyzacja-i-automatyzacja/orlen-postawil-swoj-pierwszy-sklep-bezobslugowy-dziala-w-warszawie-przez-cala-dobe-2494696
  5. https://www.petrolnet.pl/orlen-wkracza-w-przyszlosc-detalicznej-sprzedazy-autonomiczny-sklep-w-niemczech
  6. https://spidersweb.pl/2023/10/orlen-w-ruchu-automat-warszawa-zachodnia.html
  7. https://antyweb.pl/e-doreczenia-z-nowa-funkcja-co-sie-zmieni
  8. https://www.prawo.pl/samorzad/nowelizacja-ustawy-o-e-doreczeniach-projekt%2C534562.html
  9. https://podpisano.pl/e%E2%80%91doreczenia-w-mobywatelu-kiedy-beda-dostepne-i-co-sie-zmieni/
  10. https://www.gov.pl/web/e-doreczenia/pytania-i-odpowiedzi
  11. https://www.gov.pl/web/e-doreczenia
  12. https://www.gov.pl/web/e-doreczenia
  13. https://www.gov.pl/web/e-doreczenia
  14. https://www.gov.pl/web/e-doreczenia
  15. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wysoka-kara-dla-Google-Gigant-zaplaci-miliony-polskiej-firmie-8998391.html
  16. https://www.money.pl/gospodarka/ogromna-kara-dla-google-zaplaci-miliony-polskiej-firmie-7193303858948864a.html
  17. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/google-zaplaci-miliony-polskiej-firmie-jest-decyzja-sadu/trrjcn2
  18. https://distributionlawcenter.com/news-analysis/polish-price-comparison-engine-versus-google-the-preliminary-injunction/
  19. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/google-zaplaci-miliony-polskiej-firmie-jest-decyzja-sadu/trrjcn2
  20. https://www.telepolis.pl/tech/google-kara-ceneo
  21. https://www.reuters.com/technology/polish-e-commerce-allegros-unit-sues-alphabet-568-million-2024-12-23/
  22. https://notesfrompoland.com/2024/04/16/polish-court-orders-google-to-stop-favouring-its-own-price-comparison-service-in-search-results/
  23. https://uokik.gov.pl/en/dieselgate-settlement-and-final-decision-of-the-president-of-uokik
  24. https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-08-27/volkswagen-zaplaci-w-polsce-fortune-naruszal-interesy-konsumentow/
  25. https://antyweb.pl/volkswagen-zaplaci-prawie-74-mln-zl-kary-w-polsce-uokik-konczy-glosna-afere
  26. https://www.money.pl/gospodarka/kara-za-afere-dieselgate-volkswagen-group-polska-zaplaci-74-mln-zl-7193749210696448a.html
  27. https://antyweb.pl/volkswagen-zaplaci-prawie-74-mln-zl-kary-w-polsce-uokik-konczy-glosna-afere
  28. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Volkswagen-Polska-zaplaci-ok-74-mln-zl-kary-w-zwiazku-z-afera-Dieselgate-8999116.html
  29. https://evertiq.pl/news/2025-08-28-volkswagen-ukarany-w-polsce-za-dieselgate-koncert-zaplaci-74-mln-zl-kary
  30. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/volkswagen-zaplaci-w-polsce-niemal-74-mln-zl-kary-zawarto-ugode-w-sprawie-dieselgate/kefds2t
  31. https://tvn24.pl/biznes/moto/az-74-miliony-zlotych-volkswagen-zaplaci-kare-st8617948
  32. https://www.icpen.org/
  33. https://fortune.com/2018/02/06/volkswagen-vw-emissions-scandal-penalties/
  34. https://www.theguardian.com/environment/2023/mar/22/dieselgate-millions-of-extremely-polluting-cars-still-on-europes-roads-says-report
  35. https://www.theguardian.com/business/2025/may/26/germany-former-volkswagen-managers-convicted-fraud-dieselgate
  36. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/system-kaucyjny-wplynie-na-ceny-od-pazdziernika-w-sklepie-mozesz-sie-zdziwic/t8kb1b0
  37. https://polskisystemkaucyjny.pl/
  38. https://kaucyjni.pl/system-kaucyjny-w-praktyce-sklepy-integruja-nowe-rozwiazania-technologiczne/
  39. https://xyz.pl/system-kaucyjny-za-rogiem-prawa-i-obowiazki-producentow-napojow-z-kaucja/
  40. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kosztowny-system-kaucyjny-Sklepy-musza-zainwestowac-2-mld-zl-a-watpliwosci-multum-8996582.html
  41. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kosztowny-system-kaucyjny-Sklepy-musza-zainwestowac-2-mld-zl-a-watpliwosci-multum-8996582.html
  42. https://polskisystemkaucyjny.pl/
  43. https://kaucyjni.pl/system-kaucyjny-w-praktyce-sklepy-integruja-nowe-rozwiazania-technologiczne/
  44. https://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Tak-od-1-pazdziernika-zmienia-sie-zakupy-Nowe-szczegoly-ujawnione,274948,2.html

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

dzięki współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Max Cyrek
Max Cyrek
CEO
"Do not accept ‘just’ high quality. Anyone can do that. If the sky is the limit, find a higher sky.”

Razem z całym zespołem Cyrek Digital pomagam firmom w cyfrowej transformacji. Specjalizuje się w technicznym SEO. Na działania marketingowe patrzę zawsze przez pryzmat biznesowy.

zobacz artykuły
Skontaktuj się ze mną
Masz pytania? Napisz do mnie.
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0
Mapa strony