Rekordowy Cyber Monday 2025: konsumenci kupują więcej, choć zaciskają pasa


Miał być ostrożny, kryzysowy sezon, a wyszedł rekord. W Cyber Monday 2025 Amerykanie wydali w sieci aż 14,25 mld dolarów, najwięcej w historii. Jednocześnie rośnie użycie płatności „kup teraz, zapłać później” i presja na budżety domowe. Co tak naprawdę dzieje się w e-commerce?
Jak padł rekord w sieci i dlaczego rośnie znaczenie „kup teraz, zapłać później”?
Według oficjalnych danych Adobe Analytics, które analizuje ponad bilion wizyt w sklepach online, w Cyber Monday 2025 klienci w USA wydali 14,25 mld dol. – to wzrost o 7,1% rok do roku i wynik wyraźnie powyżej pierwotnej prognozy 14,2 mld dolarów[1]. W szczytowych godzinach między 20:00 a 22:00 Amerykanie wydawali średnio 16 mln USD na minutę[2].
Jeśli spojrzymy szerzej, na cały pięciodniowy okres od Święta Dziękczynienia do Cyber Monday (tzw. Cyber Week), łączna sprzedaż online sięgnęła 44,2 mld dol., co oznacza wzrost o 7,7% względem 2024 roku[3]. W Czarny Piątek również pobito rekord – 11,8 mld dol. sprzedaży online (+9,1% r/r)[4], co pokazuje, że kanał online wciąż rośnie szybciej niż handel stacjonarny, mimo że inflacja i niepewność gospodarcza nie zniknęły.
Adobe szacuje, że w Cyber Monday 58% wydatków online przypadło na zakupy z urządzeń mobilnych, co odpowiada około 8,2 mld dol. i stanowi wzrost o 7,9% w porównaniu z rokiem poprzednim[5].
Drugie ważne zjawisko odnotowane w trakcie Black Week to boom na BNPL (Buy Now, Pay Later – kup teraz, zapłać później). Tylko w Cyber Monday klienci wydali w ten sposób ponad 1 mld dol., a w całym sezonie świątecznym 2025 r. prognozuje się ponad 20 mld dol. zakupów finansowanych przez BNPL, o około 11% więcej niż rok wcześniej[6]. Krótkoterminowe raty najczęściej dotyczą elektroniki, mody, zabawek i mebli. Tak dynamiczny wzrost BNPL jest też sygnałem napiętej sytuacji finansowej gospodarstw domowych – część konsumentów używa tego mechanizmu do „rozciągania” budżetu, a nie tylko do wygody[7].
Jak wynika z analiz, za dobrymi wynikami sprzedaży kryją się kruchy konsument, spadający wskaźnik zaufania, rosnące zadłużenie na kartach kredytowych, oszczędzanie na codziennych usługach i mocne polowanie na promocje[8]. To trochę paradoks: wykresy sprzedaży idą w górę, ale w tle widać coraz większą wrażliwość na cenę i rosnącą potrzebę „sprytnego kupowania”.
Co to znaczy dla e-commerce i czy można coś na tym zyskać?
Rekordowy Cyber Monday nie oznacza powrotu do beztroskiego konsumpcjonizmu, a pokazuje, że klienci przesuwają zakupy w czasie i koncentrują się na okresach największych promocji, żeby z tych samych (albo ni ższych) budżetów wycisnąć jak najwięcej. Dynamiczny wzrost sprzedaży w Cyber Week idzie w parze ze wzrostem użycia BNPL, większą skłonnością do porównywania ofert i silnym wpływem rabatów na decyzje zakupowe.
Z punktu widzenia sklepu internetowego oznacza to kilka rzeczy naraz. Po pierwsze, strategia cenowa i promocyjna są równie ważne, co sam asortyment. Klienci są wyczuleni na hasła w stylu „najniższa cena w roku” i coraz lepiej porównują oferty między platformami, często z pomocą narzędzi AI i wbudowanych rekomendacji. Podnoszenie sztucznych cen wyjściowych, by później je mocno obniżyć, jest coraz łatwiej weryfikowane i w długim terminie szkodzi zaufaniu.
Cyber Monday potwierdza, że doświadczenie mobilne jest absolutnym rdzeniem e-commerce. Jeśli 58% przychodu wpada z telefonu, to każda dodatkowa sekunda ładowania, każdy zbędny krok w checkout, każda mało czytelna tabelka czy formularz bez autouzupełniania realnie kosztują pieniądze. Warto patrzeć na wyniki nie tylko przez pryzmat sesji i konwersji, ale także różnicy między sprzedażą z urz ądzeń stacjonarnych i mobilnych.
Narzędzia typu BNPL i cashback napędzają dziś konwersje, ale wymagają odpowiedzialnego podejścia. Dla sklepu to większa wartość koszyka, mniejszy opór przy droższych produktach i często wyższy współczynnik konwersji. Z drugiej strony zbyt agresywne „wpychanie” BNPL może mieć efekt reputacyjny, zwłaszcza gdy coraz głośniej mówi się o ryzykach zadłużania się w ten sposób. Dobrym kierunkiem jest przejrzysta komunikacja: jasne warunki, brak ukrytych opłat, edukacja o tym, dla kogo ten model jest sensowny.
Dane z Cyber Monday 2025 potwierdzają rolę AI w całym lejku zakupowym: od wyszukiwania promocji, przez porównywanie produktów, aż po optymalizację kampanii po stronie sprzedawców. Ruch napędzany przez AI rośnie kilkukrotnie rok do roku, a sprzedawcy, którzy lepiej zasilają systemy danymi (feed produktowy, opinie, atrybuty), częściej pojawiają się w rekomendacjach[9].
Rekordowy Cyber Monday dowodzi, że e-commerce jest dla klientów głównym narzędziem „inteligentnego wydawania pieniędzy”. Sklepy, które potrafią połączyć sensowne promocje, świetny mobile UX, przemyślane wdrożenie BNPL i mądre wykorzystanie AI, mogą w tej nowej normalności nie tylko przetrwać sezon, ale stabilnie rosnąć, nawet wtedy, gdy cała gospodarka nie rośnie.
Przypisy
- ↑https://www.reuters.com/business/retail-consumer/strong-start-online-holiday-shopping-masks-signs-fragile-us-consumer-2025-12-02
- ↑https://www.reuters.com/business/retail-consumer/us-consumers-spent-118-billion-black-friday-says-adobe-analytics-2025-11-29
- ↑https://virginiabusiness.com/why-cyber-monday-could-break-spending-records-despite-economic-uncertainty
- ↑https://www.marketwatch.com/story/we-fear-people-will-end-up-in-financial-trouble-americans-will-spend-a-record-20-billion-via-buy-now-pay-later-during-the-holidays-576d7f35
- ↑https://www.reuters.com/business/retail-consumer/strong-start-online-holiday-shopping-masks-signs-fragile-us-consumer-2025-12-02
Formularz kontaktowy
Rozwijaj swoją markę

Razem z całym zespołem Cyrek Digital pomagam firmom w cyfrowej transformacji. Specjalizuje się w technicznym SEO. Na działania marketingowe patrzę zawsze przez pryzmat biznesowy.