Apple hamuje rozwój Maca Pro. Czy to początek końca stacjonarnych Maców?


Apple miało w planach kolejną generację Maca Pro z układem M4 Ultra, ale według najnowszego raportu Marka Gurmana, projekt został anulowany, a sam komputer trafił „na boczny tor”.
Zamiast rozwijać najbardziej rozbudowywalną wieżę w swojej historii, firma ma koncentrować się na Mac Studio, które wewnątrz Apple opisywane jest jako teraźniejszość i przyszłość profesjonalnych komputerów biurkowych[1]. Serwisy technologiczne piszą wprost, że Mac Pro został w praktyce „spisany na straty”, a jego dalszy rozwój jest mało prawdopodobny[2]. Dla wielu specjalistów to sygnał, że Apple stopniowo wycofuje się z klasycznych, w pełni stacjonarnych stacji roboczych na rzecz kompaktowych maszyn, których po zakupie praktycznie nie da się już rozbudować.
Mac Pro na bocznym torze i odwrót od klasycznych desktopów
Z newslettera Bloomberga wynika, że Apple nie planuje istotnej aktualizacji Maca Pro ani w 2025, ani w 2026 roku. Gurman donosi, że firma porzuciła prace nad czipem M4 Ultra, a wraz z nim skasowano nową wersję Maca Pro, która miała ten układ otrzymać[3]. Oznacza to, że obecny model z M2 Ultra – zaprezentowany w 2023 roku – może pozostać bez większych zmian przez kilka najbliższych lat, pełniąc rolę drogiej, niszowej maszyny dla najbardziej przywiązanych użytkowników[4].
Branżowi dziennikarze podkreślają, że wewnątrz Apple dominuje dziś przekonanie, iż to Mac Studio jest naturalnym następcą Maca Pro i głównym filarem segmentu „pro”[5]. Równolegle widać szerszy trend odchodzenia od klasycznych komputerów stacjonarnych: iMac Pro został już wycofany, większy iMac 27″ nie doczekał się następcy, a ciężar oferty przeniósł się na laptopy i kompaktowe desktopy[6].
Skutki dla profesjonalistów i całego ekosystemu Apple
Jeśli doniesienia Gurmana się potwierdzą, część profesjonalistów będzie musiała przemyśleć swoje długoterminowe strategie zakupowe. Studia filmowe, muzyczne i graficzne, które przez lata bazowały na rozbudowanych Macach Pro z kartami PCIe, staną przed wyborem: zostać przy obecnych wieżach na dłużej, przenieść się na Mac Studio z rozbudowaną infrastrukturą zewnętrzną lub rozejrzeć się za alternatywami poza ekosystemem Apple.
Producenci rozwiązań audio i wideo już dziś oferują wyspecjalizowane interfejsy sieciowe, macierze i serwery renderujące, co ułatwia migrację do bardziej kompaktowych komputerów, ale wymaga zmiany przyzwyczajeń i często większych inwestycji w zaplecze.
Z biznesowego punktu widzenia Apple może na tym ruchu zyskać, bo ograniczy liczbę niszowych konfiguracji, uprości portfolio i skupi się na produktach sprzedających się masowo – głównie MacBookach oraz Mac Studio[7].
Jednocześnie firma ryzykuje osłabieniem wizerunku marki jako partnera dla najbardziej wymagających użytkowników, którzy potrzebują maksymalnej elastyczności sprzętowej i możliwości rozbudowy w jednej obudowie.
Analitycy cytowani przez media sugerują, że część tej grupy może stopniowo przenosić najbardziej wymagające zadania na platformy konkurencji, gdzie tradycyjne, rozbudowywalne wieże wciąż są standardem.
Do czasu oficjalnego komunikatu Apple, Mac Pro pozostanie w sprzedaży, ale coraz więcej wskazuje na to, że mo że to być ostatni rozdział tej linii w dobrze znanej formie, a udział klasycznych desktopów w ofercie firmy będzie dalej maleć.
Przypisy
- ↑https://www.bloomberg.com/news/newsletters/2025-11-16/apple-s-iphone-road-map-iphone-air-2-iphone-18-mac-pro-future-tesla-carplay-mi1q4l2o
- ↑https://www.iclarified.com/99066/apple-has-largely-written-off-the-mac-pro-no-update-expected-in-2026-gurman
- ↑https://www.macworld.com/article/334315/apple-discontinues-imac-pro-as-signs-point-to-imminent-m1-launch.html
Formularz kontaktowy
Rozwijaj swoją markę

Razem z całym zespołem Cyrek Digital pomagam firmom w cyfrowej transformacji. Specjalizuje się w technicznym SEO. Na działania marketingowe patrzę zawsze przez pryzmat biznesowy.