Spis treści

​​7 najczęstszych błędów cenowych w sklepie internetowym

12 listopada 2024
4 min.
Max Cyrek
Max Cyrek

Chcesz kupić nowy komputer, więc wchodzisz na stronę sklepu, żeby się rozejrzeć i widzisz coś niesłychanego – najnowszy model, zamiast kosztować 10 000 złotych, kosztuje zaledwie 1000. W pierwszej chwili pewnie pomyślisz, że to niesamowita okazja i najprawdopodobniej z niej skorzystasz, ale, niestety, życie to nie bajka – najprawdopodobniej masz do czynienia z błędem cenowym, który unieważni transakcję. Czym są i jak e-sklepy mogą ich unikać?

​​Czym jest błąd cenowy?

Błąd cenowy to sytuacja, w której na stronie internetowej sklepu, w aplikacji lub w reklamie pojawia się nieprawidłowa cena produktu. Może to wyglądać na super okazję – na przykład drogi telefon kosztuje zaledwie kilkanaście złotych albo nowoczesny laptop jest dostępny za ułamek swojej wartości. Cena może kusić, ale często wynika z pomyłki – ktoś mógł wpisać cenę z błędem lub system wyliczył ją niewłaściwie.

Przyczyn takich sytuacji może być wiele: błąd w programowaniu, literówka, niewłaściwie ustawiona promocja lub niepoprawne naliczenie rabatów, a takie pomyłki mogą się pojawić nawet w największych sklepach.

Oznacza to, że kupno produktu po cenie wynikającej z błędu nie gwarantuje, że dostaniemy towar. Sklepy często mają zapisy w regulaminach, które pozwalają im anulować takie zamówienia i poinformować klienta, że doszło do pomyłki, ale w ramach rekompensaty mogą oferować kupony rabatowe lub inne zniżki. W wyjątkowych przypadkach – zwłaszcza gdy błąd cenowy zostanie zauważony dopiero po dłuższym czasie – sklepy mogą honorować zamówienie, aby nie zaszkodzić wizerunkowi marki.

​​Jakie są najczęstsze błędy cenowe w sklepach internetowych?

Błędy cenowe w sklepach internetowych wynikają z drobnych pomyłek, które mogą sporo kosztować:

Literówka w cenie

Literówka w cenie to klasyczny błąd. Wystarczy jedno zero mniej lub więcej, żeby zmienić wartość produktu i wtedy nowoczesna lodówka kosztuje np. 400 zamiast 4000 zł. Osoba wprowadzająca dane do systemu (a czasami też sam system) może się pomylić, co ma takie właśnie skutki.

Zły przelicznik walutowy

Pojawia się on często, gdy sklep prowadzi sprzedaż międzynarodową. Wystarczy, że kurs walut zostanie wpisany niepoprawnie lub zapomni się o jego aktualizacji, i nagle produkt, który powinien kosztować 100 dolarów, kosztuje 100 złotych – i odwrotnie.

Błędy w naliczaniu rabatów i promocji

Warto też wspomnieć o błędach w naliczaniu rabatów i promocji. W okresach wyprzedaży czy kampanii promocyjnych w rodzaju Black Friday systemy sklepów mają nałożone specjalne zniżki, ale zdarza się, że rabat na dany produkt zostanie naliczony podwójnie albo rabaty „nakładają się”, dzięki czemu cena potrafi spaść do śmiesznie niskiej kwoty.

Błędy w cenach pakietów i zestawów

Sklepy często oferują zestawy promocyjne – na przykład dwa kosmetyki w niższej cenie niż pojedyncze sztuki – ale czasami system błędnie wycenia cały pakiet, traktując go jako jeden produkt, więc klienci mogą kupić wtedy pakiet o wiele taniej, niż gdyby produkty nabyli osobno.

Błędne naliczanie podatków i kosztów wysyłki

Nie można zapomnieć także o błędnym naliczaniu podatków i kosztów wysyłki. Czasami system sklepu zapomina doliczyć VAT albo błędnie wycenia koszty dostawy, co może skutkować widocznie niższą ceną końcową dla klienta. Zdarza się, że przesyłka zagraniczna pojawia się z kosztem zerowym lub cennikiem krajowym.

Problemy z automatycznym aktualizowaniem cen

Wielu sprzedawców korzysta z systemów dynamicznie zmieniających ceny na podstawie czynników, takich jak popyt, dostępność czy działania konkurencji. Jeśli coś w nich pójdzie nie tak, cena może nagle spaść o kilkadziesiąt procent albo nawet do zera. Czasem tego rodzaju pomyłki aktywne są tylko przez kilka minut, a klienci mogą złożyć zamówienia, zanim system zauważy pomyłkę.

Testowanie nowych funkcji i aktualizacji

Do pomyłek cenowych może też prowadzić słynne „testowanie na produkcji” – kiedy programiści testują nowe funkcje lub aktualizacje, czasem umieszczają na stronie „fikcyjne” ceny, które miały być widoczne tylko w wersji testowej. Jeśli taki błąd przedostanie się do wersji produkcyjnej, produkty mogą być oferowane za ułamek swojej wartości.

​​Jak wystrzegać się błędów cenowych?

Błędy cenowe to dla sklepu poważne wyzwanie, więc nie jest dziwne, że w regulaminach większości z nich istnieją zapisy pozwalające na anulowanie zamówienia, jeśli cena wynikała z oczywistej pomyłki. Czasami sklepy, zwłaszcza większe, mogą uznać takie zamówień – zwłaszcza jeśli pomyłka dotyczy kilku sztuk towaru i nie przynosi zbyt dużych strat. Jest to też okazja do zbudowania pozytywnych relacji z klientami.

Nie zmienia to faktu, że z perspektywy sklepu, najlepiej jest unikać błędów cenowych. Z tego powodu warto inwestować w zaawansowane oprogramowanie, które nie tylko automatyzuje proces ustalania cen, ale też monitoruje ich poprawność – każda zmiana jest sprawdzana dwa razy, a system wyłapuje ewidentne nieprawidłowości.

Ceny warto też testować, zwłaszcza podczas kampanii promocyjnych. Black Friday, sezon wyprzedaży czy specjalne oferty to czas, kiedy ryzyko błędów cenowych rośnie, więc sklepy korzystają z tzw. trybu testowego, czyli fazy, w której wszelkie zmiany przechodzą symulacje w systemie przed faktycznym opublikowaniem na stronie. Może to chwilę zająć, ale pomaga zidentyfikować nieprawidłowości przed ich ujawnieniem klientom.

Wielu sprzedawców korzysta z automatycznych narzędzi do przeliczania walut, ale jednocześnie sprawdza, czy dane w systemie są aktualne i zgodne z bieżącymi kursami. To samo dotyczy opłat za wysyłkę – system automatycznie dopasowuje je do regionu, ale zanim nowy cennik pojawi się na stronie, przechodzi ręczne sprawdzenie.

Aby uniknąć zwielokrotniania się rabatów, sklepy ograniczają możliwość ich łączenia lub nakładania na wybrane produkty. Robią to nie tylko pracownicy sklepu, lecz także algorytmy, które sprawdzają, czy rabaty nie prowadzą do obniżenia ceny poniżej minimalnej wartości, którą sklep jest skłonny zaakceptować. Programiści często tworzą specjalne alerty, które natychmiast powiadamiają zespół, jeśli dany produkt osiągnie nierealistycznie niską cenę.

Ważne jest także doświadczenie i zaangażowanie zespołu odpowiedzialnego za sprzedaż online – jeśli system zawiedzie, ludzie często wyłapują oczywiste błędy jeszcze przed ich ujawnieniem na stronie.

Choć nigdy nie ma stuprocentowej gwarancji, że pomyłki nie wystąpią, dobrze zorganizowany proces i zaawansowane technologie pomagają sklepowi uniknąć niechcianych wpadek cenowych. Trzeba jednak pamiętać, że dla klientów błąd cenowy to zawsze chwila ekscytacji i nadziei na złapanie super okazji. Jeśli komuś uda się z niej skorzystać, po anulowaniu zamówienia warto zaproponować rekompensatę w postaci rabatu na przyszłe zakupy, a także podchodzić do takich sytuacji z przymrużeniem oka – w końcu mogą one być okazją do zbudowania pozytywnego wizerunku marki.

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

dzięki współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Max Cyrek
Max Cyrek
CEO
"Do not accept ‘just’ high quality. Anyone can do that. If the sky is the limit, find a higher sky.”

Razem z całym zespołem Cyrek Digital pomagam firmom w cyfrowej transformacji. Specjalizuje się w technicznym SEO. Na działania marketingowe patrzę zawsze przez pryzmat biznesowy.

zobacz artykuły
Skontaktuj się ze mną
Masz pytania? Napisz do mnie.
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0
Mapa strony