Spis treści

28 lutego 20255 min.
Max Cyrek
Max Cyrek

Prawo Fittsa – co to jest i jakie ma zastosowania?

Prawo Fittsa – co to jest i jakie ma zastosowania?

Wyobraź sobie, że sięgasz po kubek z kawą stojący na biurku. Ten prosty ruch, który wykonujesz setki razy dziennie, podlega matematycznej regule opisującej relację między czasem ruchu a odległością do celu. Ta sama zasada rządzi interakcjami w aplikacjach i na stronach internetowych. Prawo Fittsa, bo o nim mowa, pozwala projektantom tworzyć interfejsy, w których każdy przycisk i element znajduje się dokładnie tam, gdzie użytkownik intuicyjnie go szuka.

Prawo Fittsa – definicja

Paul Fitts, amerykański psycholog, w 1954 roku odkrył fascynującą prawidłowość w ludzkich ruchach. Zauważył, że czas potrzebny na dotarcie do celu można przewidzieć za pomocą prostego wzoru matematycznego. Zasada ta mówi, że szybkość wykonania ruchu zależy od dwóch głównych czynników: odległości do celu oraz jego wielkości. Wzór matematyczny opisujący tę zależność wygląda następująco:

T = a + b log₂(D/W + 1)

gdzie:

  • T – czas potrzebny do wykonania ruchu,
  • D – odległość do celu,
  • W – szerokość celu (im większy, tym łatwiej w niego trafić),
  • a i b – stałe zależne od warunków eksperymentalnych.

Prawo Fittsa (Fitts’ Law) to zasada, opisująca zależność między czasem potrzebnym na wykonanie ruchu a odległością i wielkością celu.

Definicja prawa Fittsa

Mówiąc prościej, im cel jest większy i znajduje się bliżej, tym szybciej jesteśmy w stanie go dosięgnąć. Ta reguła, choć pierwotnie opisywała fizyczne ruchy człowieka, znalazła zastosowanie w projektowaniu cyfrowych interfejsów użytkownika, gdzie każde kliknięcie czy dotknięcie ekranu podlega tym samym zasadom.

Prawo Fittsa w UX/UI

Prawo Fittsa ma szczególne znaczenie w kontekście projektowania interfejsów, ponieważ pozwala przewidzieć, ile czasu zajmie użytkownikowi wykonanie konkretnej akcji. Na przykład, przycisk „Zapisz” umieszczony w rogu ekranu i mający małe wymiary będzie trudniejszy do trafienia niż ten sam przycisk większych rozmiarów, umieszczony w łatwo dostępnym miejscu. Zrozumienie tej zależności pomaga tworzyć interfejsy, które nie tylko wyglądają atrakcyjnie, ale przede wszystkim są wygodne i intuicyjne w obsłudze.

Rozmiar elementów interaktywnych

Wielkość elementów w interfejsie bezpośrednio wpływa na szybkość i precyzję interakcji. W sklepach internetowych przyciski „Dodaj do koszyka” czy „Zamów” są często największymi elementami na stronie produktowej – nie bez powodu. Użytkownicy nie tylko szybciej trafiają w większe przyciski, ale też odczuwają mniejszą frustrację podczas zakupów.

W przypadku aplikacji mobilnych rozmiar ma jeszcze większe znaczenie. Projektanci muszą uwzględnić grubość palca użytkownika – zbyt małe przyciski prowadzą do przypadkowych kliknięć i irytacji. Dlatego standardy projektowe określają minimalny rozmiar elementu dotykalnego na około 44-48 pikseli.

Optymalne rozmieszczenie elementów na ekranie

Umiejscowienie elementów interfejsu to sztuka balansowania między estetyką a funkcjonalnością. W aplikacjach mobilnych obserwujemy trend przenoszenia najważniejszych funkcji na dół ekranu – w zasięg kciuka. Przykładem może być Instagram, gdzie przycisk dodawania nowego posta, wyszukiwania i profilu znajdują się właśnie tam.

W przypadku aplikacji desktopowych, kluczowe funkcje często grupuje się w rogach ekranu – punktach, do których użytkownik może szybko dotrzeć myszką, nie martwiąc się o precyzję ruchu.

Minimalizowanie odległości do celu

Grupowanie powiązanych funkcji to nie tylko kwestia logicznego uporządkowania interfejsu, ale także optymalizacji ruchu. Weźmy za przykład program Photoshop – narzędzia do edycji znajdują się blisko obszaru roboczego, a powiązane opcje pojawiają się w bezpośrednim sąsiedztwie aktywnego narzędzia. Podobnie jest w aplikacjach do komunikacji – przycisk wysyłania wiadomości znajduje się tuż obok pola tekstowego, a reakcje na wiadomość można dodać bezpośrednio przy niej. To podejście redukuje tak zwany „koszt interakcji” – wysiłek, który użytkownik musi włożyć w wykonanie zamierzonej akcji.

Korzyści wynikające ze stosowania prawa Fittsa w UX/UI

Projektowanie z uwzględnieniem prawa Fittsa wprowadza konkretne usprawnienia w interfejsach. Rzeczywiste efekty, które przynosi takie podejście to m.in.:

  • Bardziej intuicyjny interfejs – gdy elementy są odpowiednio duże i umieszczone w intuicyjnych miejscach, użytkownicy mogą z łatwością przewidzieć, ile wysiłku będzie wymagała dana interakcja. Na przykład, duży przycisk „Zapisz zmiany” umieszczony w prawym dolnym rogu formularza pozwala użytkownikowi skupić się na wprowadzaniu danych, bez zastanawiania się nad kolejnym krokiem.
  • Mniejsza liczba pomyłek podczas interakcji – gdy przyciski i pola formularzy mają odpowiednie wymiary, użytkownicy rzadziej klikają w niewłaściwe miejsca. W praktyce oznacza to mniej przypadkowo wysłanych wiadomości czy niezamierzonych akcji, co jest szczególnie istotne w aplikacjach bankowych czy medycznych.
  • Szybsze i sprawniejsze wykonywanie zadań – dobrze zaprojektowany interfejs pozwala na płynne przechodzenie między akcjami. Przykładowo, w aplikacji do edycji zdjęć, gdy narzędzia znajdują się blisko obszaru roboczego, użytkownik może szybciej przełączać się między różnymi funkcjami, zachowując naturalny rytm pracy.
  • Mniejsze zmęczenie użytkownika – gdy elementy są ergonomicznie rozmieszczone, użytkownicy wykonują mniej zbędnych ruchów. Ma to szczególne znaczenie w aplikacjach używanych przez dłuższy czas, jak programy do projektowania czy systemy zarządzania treścią.

Wprowadzanie tych zasad w praktyce pozwala tworzyć interfejsy, które nie tylko działają sprawniej, ale też sprawiają, że praca z nimi staje się bardziej naturalna i przyjemna.

Najczęściej popełniane błędy przy stosowaniu prawa Fittsa

Projektanci często wpadają w pułapkę zbyt dosłownej interpretacji prawa Fittsa, zapominając o kontekście i specyfice projektu. Przykładem może być automatyczne powiększanie wszystkich przycisków bez analizy ich faktycznego znaczenia w interfejsie. Taka praktyka, zamiast poprawiać użyteczność, może prowadzić do chaosu wizualnego i utrudniać znalezienie naprawdę istotnych elementów.

Kolejnym częstym błędem jest ignorowanie naturalnych wzorców interakcji charakterystycznych dla różnych urządzeń. W aplikacjach mobilnych projektanci czasem umieszczają ważne funkcje w górnej części ekranu, kierując się przyzwyczajeniami z wersji desktopowych. Zapominają przy tym, że użytkownicy smartfonów przeważnie trzymają telefon jedną ręką i operują kciukiem, co czyni górną część ekranu trudno dostępną.

Warto też pamiętać, że prawo Fittsa nie działa w próżni – musi współgrać z innymi aspektami projektowania. Zbyt bliskie ułożenie elementów, mimo że zgodne z zasadą minimalizacji odległości, może prowadzić do przypadkowych kliknięć i frustracji użytkowników. Podobnie, mechaniczne stosowanie reguły „większe przyciski są lepsze” może skutkować interfejsem, który wygląda nieprofesjonalnie i przytłacza użytkownika nadmiarem wizualnych bodźców.

Projektując interfejs, należy więc umiejętnie wykorzystać matematyczną precyzję prawa Fittsa, a także zdrowy rozsądek i estetyczne wyczucie. Warto też regularnie testować rozwiązania z prawdziwymi użytkownikami, którzy często reagują inaczej, niż przewidują to teoretyczne modele.

Prawo Fittsa, choć opracowane prawie 70 lat temu, nieustannie przypomina nam, że technologia powinna dostosowywać się do naturalnych zachowań człowieka, a nie odwrotnie. Projektując interfejsy zgodnie z tą zasadą, można tworzyć cyfrowe przestrzenie, które nie tylko sprawnie działają, ale przede wszystkim szanują sposób, w jaki użytkownicy się poruszają i wchodzą w interakcje z otoczeniem, przez co wpływają pozytywnie na User Experience.

FAQ

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

we współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Max Cyrek
Max Cyrek
CEO
"Do not accept ‘just’ high quality. Anyone can do that. If the sky is the limit, find a higher sky.”

Razem z całym zespołem Cyrek Digital pomagam firmom w cyfrowej transformacji. Specjalizuje się w technicznym SEO. Na działania marketingowe patrzę zawsze przez pryzmat biznesowy.

zobacz artykuły
Skontaktuj się ze mną
Masz pytania? Napisz do mnie.
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0

Być może zainteresują Cię:

Mapa strony