Spis treści
Sztuczna inteligencja i marketing – listopad 2024
Przedstawiamy wybór najciekawszych, najbardziej wstrząsających i najbardziej niezwykłych doniesień z branży AI i marketingu z listopada 2024.
Osiągnięcia
OpenAI wydało dużo akcji, żeby kupić domenę chat.com. Firma poczyna sobie coraz śmielej po niedawnej komercjalizacji działalności (co, jak się okazuje, rodzi pewne trudne do rozwiązania implikacje prawne) – Altman i spółka pracują nad własną przeglądarką, która w zamierzeniu ma zagrozić monopolowi Google, oraz pracuje nad narzędziem, które ma w zamierzeniu zastąpić nas w obsłudze komputerów. Mogą też dołożyć kolejny pozew do swojej kolekcji – tym razem ze strony kanadyjskich serwisów informacyjnych, które domagają się odszkodowania za, a jakże, naruszenie praw autorskich, a dodatkowo okazało się, że firma jednak używała licencjonowanych materiałów „The New York Times” do szkolenia Chat-GPT, a jakby było jeszcze mało, to jest podgryzana przez Elona Muska, który toczy spór prawny z Altmanem.
Elon Musk dopiął swego – Donald Trump, w którego kampanię prezydencką bardzo mocno się zaangażował, zostanie w styczniu 2025 zaprzysiężony na prezydenta USA, a sam Musk zostanie jednym z szefów DOGE, Department of Goverment Efficency (innej nazwy po trzynastolatku zamkniętym w ciele najbogatszego człowieka na świecie się nie spodziewaliśmy), który ma odpowiadać za, jak wskazuje nazwa, efektywność, czyli głównie zwalnianie kogo się da i pracę 80 godzin w tygodniu. Musk niejednokrotnie udowadniał, że etyką ma w wielkim poważaniu, więc nie powinno dziwić, że chce teraz zbierać dane medyczne użytkowników X, żeby stworzyć AI, które zastąpi lekarzy (zebrał też kolejne miliardy na rozwój Groka). Będzie też walczył z „woke” w grach komputerowych, bo to, jak wiadomo, największy problem branży gier. Warto też obejrzeć materiał Deustche Welle o kontrowersjach, które wywołuje nowa fabryka xAI w Memphis, Tennessee.
Koniec z podawaniem fałszywego wieku na platformach Meta, a pomoże w tym, a jakżeby inaczej, sztuczna inteligencja. A przy okazji Meta stała się kolejnym frontem walki między USA a Chinami – Chińczycy wykorzystali Llama 13B do stworzenia narzędzia wywiadowczego, więc Mark Zuckerberg zemścił się za złamanie umowy i zezwolił na podobne wykorzystanie wojsku USA. A i jakbyście chcieli, to w rozmowach video na Messengerze będzie można włączyć tła generowane przez AI, firmie grozi pozew za zniesławienie z powodu odpowiedzi generowanych przez SI.
Z Gemini same problemy – jak nie generuje czarnoskórych esesmanów lub zachęca ludzi do jedzenia kamieni, to wprost życzy użytkownikom śmierci – firma tłumaczy się błędem oprogramowania, ale cieszmy się, ze Gemini nie ma dostępów do kodów atomowych, choć może nie powinniśmy się cieszyć, bo Gemini potrafi już „pamiętać”. Google też nie ma najlepszej passy, a decyzja, by zastąpić żywych lektorów głosem AI, sprawiła, że Google Maps ma w Sklepie Play ocenę 1,0 – ciekawe, jak integracja Gemini z Maps oraz Earth i Waze wpłynie na postrzeganie aplikacji – a nowe centrum danych w Arabii Saudyjskiej rodzi uzasadnione pytania o wpływ działalności Google na klimat. Firma odpaliła też usługę Learn About, która pozwoli nam uczyć się o różnych rzeczach – słowem wyszukiwarka i Wikipedia, ale bardziej.
A co tam w marketingowej stronie Google? Całkiem sporo:
- Reklamy AI Overviews pojawiły się w mobilnych wyszukiwaniach.
- AI Oveviews coraz chętniej wykorzystywane w wyszukiwaniach związanych z podróżą.
- Odpowiedzi AI pojawiły się w Google Maps.
Pamiętacie toczącą się rozprawę w sprawie monopolu Google na rynku reklamowym? Polecamy zatem materiał o słoniu w menażerii tej konkretnej sprawy – zgadliście, jest to sztuczna inteligencja.
Nowe reklamy Apple pokazują teraźniejszość i przyszłość, a konkretnie stosowanie AI do wykonywania obowiązków służbowych i domowych. Polecamy też poczytać, o tym, jak jedna decyzja firmy z jabłkiem w logo pozwoliła rozwijać Apple Intelligence, ile oferuje ona za złamanie zabezpieczeń swojej chmury AI oraz czy LLM Siri będzie konkurencją dla ChatGPT.
Trudności
Czy sztuczna inteligencja doszła do swoich wyżyn? Na razie tego nie wiadomo, ale fakt, że kończą się ogólnodostępne i pochodzące od ludzi dane treningowe (osobom, które zapytają, dlaczego by nie użyć danych wygenerowanych przez inne AI, polecamy poczytać o kolapsie modelu), wskazuje, że branżę mogą w nadchodzących miesiącach czekać niemałe problemy.
Comiesięczny kącik „AI zabiera ludziom pracę”:
- Tłumacze mogą czuć się zagrożeni utratą pracy, bowiem wydawcy przedkładają optymalizację kosztów nad piękno przekładu.
- Okazuje się, że błędy w CV mogą mieć znaczenie, bo AI zaciemnia obraz w trakcie rekrutacji.
- Polski Instytut Ekonomiczny przygotowa ł raport o wpływie SI na polski rynek pracy.
- A zmiany na rynku pracy mogą nadejść szybciej, niż myślicie, donosi „Rzeczpospolita”.
- A co prawo mówi o zwalnianiu pracowników zastępowanych przez SI? Na razie niewiele, ale można się spodziewać, że z każdym kolejnym rokiem będzie mówić coraz więcej.
Praca nauczyciela jest potrzebna, ale i ciężka – czy sztuczna inteligencja naprawdę może pomóc w jej wykonywaniu? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale faktem jest, że młodzi ludzi coraz częściej wykorzystują ją w nauce i codziennym życiu, choć, trzeba podkreślić, że nie zwalnia ich to z obowiązku myślenia.
Czy silna sztuczna inteligencja niedługo przejmie władzę nad światem? Edi Pyrek, założyciel Global Artificial Intelligence Alliance twierdzi, że nie wiadomo, ale kto pierwszy ją wymyśli, ten wygra. Podobne zdanie mają badacze z Google Cloud, którzy twierdzą, że może ona być jednym z największych zagrożeń w 2025 roku, ale jednocześnie polecimy materiał o tym, co może ją powstrzymywać przed rozwojem.
Niejednokrotnie w tej serii wspominaliśmy o nienasyconym głodzie energii do zasilania urządzeń, bez których SI nie może funkcjonować – polecamy poczytać, dlaczego będzie on coraz większy, o czym świadczy, chociażby przykład Irlandii.
A jak Si wpływa na przemyt ludzi? Zdziwicie się, jak bardzo, ale o tym więcej powie wam artykuł przygotowany przez OSCE.
Okazuje się, ze prawa Unii Europejskiej do czegoś się przydają, bowiem z badań wynika, że na ostatnie wybory w USA AI miała znacznie większy wpływ niż na wybory w Wielkiej Brytanii czy Francji. Jednocześnie polecamy poczytać, czy SI uratuje brytyjskie usługi świadczone przez państwo. Okazuje się też, że skrajna prawica świetnie sobie radzi z wykorzystaniem SI do siania swojej propagandy.
Jeśli mieliście wrażenie, że ChatGPT zmyśla źródła, teraz macie naukowe potwierdzenie tego faktu.
Australijczycy doszli do oczywistego wniosku – BigTechy rabują nasze osiągnięcia kulturowe, żeby szkolić swoje modele AI.
A czy AI sprawi, że zmniejszą nam się mózgi? Próba odpowiedzi w materiale The Conversation. A czy ChatGPT oszukuje nas, żebyśmy pomyśleli, że posiada empatię? Próba odpowiedzi również w The Conversation.
Perspektywy
Osobno warto napisać, co wygrana Trumpa i Muska znaczy dla świata i AI, szczególnie w kontekście regulacji – piszą o tym m.in. Vox i The Guardian; polecamy też materiał „Time” o tym, co wygrana Trumpa oznacza dla sztucznej inteligencji, a także o AI szlamie, który robi rundki w amerykańskich socialach i popularyzuje tezę, że Musk zbawi świat, a przynajmniej USA.
W kontekście DOGE polecamy dowiedzieć się, kim jest Vivek Ramaswamy, który ma być drugą głową nowej rządowej agencji – piszą o tym m.in. BBC, CBS i „The New York Times”.
Choć może nam się wydawać, że sztucznej inteligencji używa się tylko, żeby oszukiwać ludzi, ma on też sensowne zastosowania – polecamy materiał Space 24 o jej użyciach w badaniu kosmosu.
Stare prawidło IBM mówi, że komputera nie można pociągnąć do odpowiedzialności, więc nie można na nim polegać w procesie decyzyjnym. A jaka to się ma z SI i czy można pociągnąć ją do odpowiedzialności?
Społeczna dialektyka AI? Antropocen? Karol Marks? Technocentryzm? Omniprezencja, a nie omnipotencja? Wszystkim ciekawym, co łączy te pojęcia i jak się do tego ma sztuczna inteligencja, polecamy recenzję książki Matteo Pasquinelliego The Eye of the Master: A Social History of Artificial Intelligence, którą to recenzję napisał Pietro Daniel Omodeo. Przy okazji polecamy materiał o metaforach sztucznej inteligencji, a uwierzcie, jest ich wiele.
Chociaż działanie SI można czasami porównywać do magii, jest to tylko matematyka, a przynajmniej tak twierdzi zajmujący się ta sprawą Ryan White.
W tej serii często autor prezentuje sceptyczne podejście do sztucznej inteligencji, ale żeby pokazać, ze można patrzeć na to inaczej, autor tego tekstu poleci materiał Roy Dekela, CEO Setschedule, systemu CRM wykorzystującego AI, w którym podaje on 5 powodów, dla których warto kochać AI.
Choć nie należy się spodziewać, że w najbliższych latach domy aukcyjne będą licytować „AI sztukę” (cudzysłów celowy), to można poczytać, w jaki sposób domy aukcyjne będą wykorzystywać AI w codziennej pracy.
Czy sztuczna inteligencja nas zabije? Odpowiedzi (lub ich próby) w podkaście magazynu „Undark”.
Znamy już boga z maszyny (deus ex machina), przyszedł czas na boga w maszynie (deus in machina) – kościół w Lucernie zainstalował AI Jezusa.
Kupiliście Amazon Prime Video, ale nie macie czasu lub nie chce się wam oglądać filmów i seriali? Spokojnie! Amazon pędzi wam na ratunek i proponuje wam narzędzie AI, które będzie streszczać filmy. Odpowiedź na pytanie, jaki ma to sens, zostawiamy wam.
Formularz kontaktowy
Rozwijaj swoją markę
Zawodowo zajmuję się copywritingiem. Ornitolog-amator, kucharz, pisarz.