​Sztuczna inteligencja i marketing – listopad 2023

Przed wami wybór najciekawszych wiadomości, esejów i materiałów związanych ze sztuczną inteligencją i marketingiem z listopada 2023 roku.

Osiągnięcia

Ten odcinek „Sztucznej Inteligencji i marketingu” należy zacząć od wydarzeń, które pod koniec listopada miały miejsce w OpenAI – jak wiadomo, wydarzenia w tej organizacji wpływają na całą branżę AI, a pośrednio także na cały świat. Spragnionych szybkich podsumowań odsyłamy to tekstu The Guardian oraz Substacka Pragmatic Engineer prowadzonego przez Gergely Orosza. Po kolei:

• 17 listopada pojawiła się wiadomość, że Sam Altman, współzałożyciel i CEO OpenAI, został zwolniony za kłamstwa. CEO została Mira Murati, jedna z najważniejszych pracownic firmy, która w znacznym stopniu wpłynęła na jej rozwój.
• 18 listopada Altmana do Francji zaprosił francuski minister cyfryzacji Jean-Noel Barrot – powiedział on, że wiedza Altmana byłaby nieoceniona w rozwoju francuskiej branży AI.
• 19 listopada pojawiły się informacje, że Altman rozmawia o powrocie do firmy. Równocześnie pojawiły się informacje, że nie wróci do firmy.
• 20 listopada opublikowano list otwarty od pracowników OpenAI do zarządu firmy, w którym zagrozili oni odejściem, jeśli Altman nie zostanie ponownie zatrudniony (pojawiły się głosy, że zespół mógłby zostać przejęty przez Microsoft). Emmett Shear, współzałożyciel Twitcha, zastąpił Mirę Murati na stanowisku CEO W tak zwanym międzyczasie Altmana zatrudnił Microsoft.
• 22 listopada Altman powrócił na stanowisko. Razem z nim do firmy powrócił Greg Brockman.

Co działo się w kuluarach? Tego zapewne nigdy się nie dowiem, ale pewne jest, że wydarzenia w OpenAI tylko przyspieszą wyścig SI, a cała historia mówi nam dużo o tyranii szefów i autorytarnych stosunkach w big techu, „bezpieczeństwo AI” mało kogo obchodzi i nikt nie wie, co ono oznacza i nie było ono powodem chaosu w firmie, a chodzi głównie o maksymalizację zysków i ego inwestorów. Jednocześnie pojawiły się informacje o przełomowym osiągnięciu firmy – sztucznej inteligencji zwanej Q* (czyt. kjustar), która może być krokiem w stronę silnej sztucznej inteligencji i prawdopodobnie zaalarmował zespół swoimi możliwościami, ale Microsoft i Gary Marcus, jeden z czołowych naukowców w dziedzinie AI i robotyki, studzą nastroje. Z kolei OpenAI nie wypowiada się w tym temacie. W kontekście wszystkich wydarzeń warto przypomnieć, że AI jest tylko narzędziem i powinniśmy bardziej martwić się o kontrolujących je ludzi.

Zostając w temacie OpenAI, warto poczytać o rewelacjach pracowników, jakoby Ilya Sutskever, CSO (chief scientific officer), zaczął wygłaszać religijne komentarze o SI (a także obejrzeć dokument o nim). Warto też poczytać o procesie wytoczonym firmie przez UODO – choć ChatGPT deklaruje, że wielu rzeczy nie wie, okazuje się, że wie zaskakująco dużo.

Gdy czytamy o AI, w tekstach przewijają się nazwiska takie jak Altman, Gates czy Musk, ale rzadko wspomina się o Jensenie Huangu, CEO Nvidii, a tymczasem jest on jedną z najważniejszych postaci w tej branży, ponieważ zapewnia chipy, bez których reszta nie może sobie poradzić.

Kilka dni przed zmianami na fotelu CEO, w trakcie OpenAI DevDay, firma zapowiedziała, że udostępni ludziom narzędzia do budowy własnych modeli i to bez konieczności wiedzy z programowania! O potencjalnych skutkach nie wspomniano.

ChatGPT obchodził niedawno pierwsze urodziny. Dziennik Gazeta Prawna podsumowuje jego dotychczasowe losy.

Joe Biden planuje uregulować kwestie prawne związane ze stosowaniem sztucznej inteligencji, żeby wspierać jej bezpieczny rozwój. Plany prezydenta są ambitne (obejmują m.in. rozszerzenie prerogatyw instytucji federalnych), ale mogą stracić na sile w wyniku starcie z Kongresem. Na stronie Białego Domu można przeczytać, co dokładnie proponuje administracja Bidena.

Na początku listopada w Bletchley Park odbył się AI Safety Summit – wzięli w nim udział m.in. premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, wiceprezydentka USA Kamala Harris, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen czy CEO Tesli i X (dawny Twitter) Elon Musk. Dla spragnionych szybkich podsumowań mamy artykuł The Guardian i tekst The Nature. Na pewno ważnym osiągnięciem szczytu jest podpisanie przez USA, Wielką Brytanię, Unię Europejską, Australię i Chiny deklaracji o zagrożeniach dla ludzkości wynikających z użycia AI. Oprócz tego warto wspomnieć, że Rishi Sunak rozmawiał z Elonem Muskiem, który powiedział, że SI zakończy całą pracę. Podobny szczyt mają zorganizować także Włochy.

Regulatorzy UE i firmy technologiczne wciąż negocjują zapisy AI Act – jeśli strony nie porozumieją się 6 grudnia, ustawa może zostać odłożona w czasie na czas nieokreślony. Firmy chcą mniej rygorystycznych przepisów, UE odpowiada, że są AI to ryzykowna technologia, więc przepisy muszą być surowe i zawierać wiele ograniczeń, ale pojawiają się głosy, że nadmierne regulacje to szkodzenie SI i działanie na korzyść big techu. Przedstawiciele zainteresowanej branży odpowiedzieli w sposób klasyczny dla każdej branży poddawanej regulacjom – według nich zagraża to innowacjom. Ciekawym polecamy podsumowanie informacji o AI Act przygotowane przez ITHardware oraz oświadczenie DigitalEurope. Z kolei w Time można przeczytać, dlaczego UE nie powinna ugiąć się pod naciskami firm technologicznych.

Gdy w USA i UE rozmawia się o regulowaniu AI, Chiny idą na całość i chcą budować sztuczne inteligencje dla całego świata.

Elon Musk zapowiedział premierę Groka, wykorzystującego AI chatbota, który, jak sam napisał na X (dawny Twitter), „jest zbazowany i kocha sarkazm”. Biorąc pod uwagę, że Musk szerzy w ostatnich czasach teorie spiskowe, a na kupionej przez niego platformie pojawia się coraz więcej neonazistowskich treści (a sam Musk pozywa osoby ujawniające ten problem), nie będzie wielkim zdziwieniem, gdy Grok skończy jak chatbot Microsoftu Tay w 2016 roku, choć nie będzie też wielkim zdziwieniem, gdy okaże się, że to, czego Tay się nauczyła od użytkowników, Grok miał już w swojej bazie danych.

Amazon zapowiedział premierę Q – swojego chatbota.

W ITWiz można przeczytać podsumowanie XTB Investing Masterclass – konferencji dla inwestorów indywidualnych, której część była poświęcona szansom i zagrożeniom wynikającym z użycia AI.

W wielu językach wybiera się słowo roku, ale w angielskim może ich być kilka – wynika to z faktu, że język ten ma kilka głównych słowników. Collins jako słowo roku 2023 wybrał AI, artifical intelligence.

Im więcej generatorów obrazów, tym więcej deep fake’ów, co może być problematyczne, gdy wygenerowany obraz odnosi się do prawdziwego wydarzenia. Z tego powodu Adobe Stock zmieniło swoją politykę sprzedaży.

Pisaliśmy już o USA, Unii Europejskiej, Chinach, a nawet Zjednoczonych Emiratach Arabskich – teraz napiszemy o Rosji, bowiem prezydent Putin zapowiada, że Rosja powinna zwiększyć swoje zaangażowanie w tej dziedzinie.

Vogue Business opublikowało raport o zastosowaniu AI w branży mody.

AI zmienia SEO – Search Engine Land na przykładzie pięciu witryn podsumowuje jak bardzo. Polecamy też poczytać o wpływie SI na SEM.

Goldman Sachs przewiduje, że kończy się faza ekscytacji AI, a zaczyna się nudny okres stopniowego wdrażania tej technologii w kolejnych obszarach.

Zastanawialiście się kiedyś, jak działa ChatGPT? The Guardian spieszy z odpowiedzią przedstawioną w serii infografik.

AI w marketingu – hit czy kit? Najnowszy raport Kantar odpowiada na to pytanie.

W Google Ads pojawi się funkcja wykorzystująca generatywną SI, co ma pomóc specjalistom lepiej projektować i targetować reklamy.

Czy sztuczna inteligencja może poprawić keczup i sos sojowy? Najnowsza kampania Heinz odpowie wam na to pytanie.

Trudności

Wielu ekonomistów i ekspertów od organizacji pracy twierdzi, że AI jest cudownym narzędziem do zwiększania efektywności – na przykładzie chińskich influencerów widać, że tak jest, ponieważ coraz więcej z nich korzysta z SI, żeby tworzyć swoje klony, aby generować więcej treści. Jednocześnie warto dodać, że nowe chińskie prawo wymaga podawania przez influencerów pełnych i prawdziwych danych osobowych, co może znacznie wpłynąć na ten rynek – niektórzy już zapowiedzieli emeryturę.

Comiesięczny kącik „Sztuczna inteligencja zabiera nam pracę” zaczynamy od podsumowania raportu Cpl Poland, Just Join It i RocketJobs, z którego możemy wyczytać, że upowszechnienie SI może przyspieszyć wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy (podobnie prognozuje Bill Gates, który mówi nawet o trzydniowym tygodniu pracy). Jednocześnie warto zapytać – co z tego, skoro miliony osób (jak np. 4 miliony Koreańczyków według Bank of Korea) nie będzie miało pracy? Warto jednak zauważyć, że niby wszyscy już wdrażają AI w środowisku pracy, ale z raportu „Cisco AI Readiness Index” wynika, że w Polsce tylko 6% firm jest na to gotowych. Z kolei raport przygotowany przez Europejski Bank Centralny donosi, że tezy o zastąpieniu ludzkiej pracy przez AI są „przesadzone”, ale warto wiedzieć, których zawodów AI nie zastąpi. Można też poczytać, czy bezwarunkowy dochód podstawowy będzie rozwiązaniem problemów i czy SI zastąpi programistów.

Yuval Noah Harari przewiduje, że AI doprowadzi to kryzysu finansowego, przy którym poprzednie będą niedzielnym spacerkiem.

Geoffrey Hinton, ekspert od sieci neuronowych i jeden z pionierów AI, obawia się, że „sztuczne mózgi niedługo mogą być lepsze niż ludzkie”. Podobnego zdania jest Edi Pyrek, współzałożyciel fundacji GAIA.

Vitali Buterlin, założyciel kryptowaluty Ethereum, przewiduje, że AI stanie się głównym gatunkiem na Ziemi.

ChatGPT po raz kolejny dowodzi, że jest niedoskonałym narzędziem – tym razem wygenerował fałszywe dane, żeby zgadzały się z hipotezą. Czy zatem jest heglistą?

Nie macie wrażenia, że twarze generowane przez AI są bardziej realistyczne niż twarze prawdziwych ludzi? Badania Australijskiego Uniwersytetu Narodowego potwierdzają tę tezę, ale jednocześnie pokazują, że mogą za nią stać uprzedzenia rasowe wynikające z danych treningowych.

AI miało usprawniać pracę dziennikarzy i copywriterów, a nie ją zastępować. Z nieco innego założenia wyszedł magazyn „Sports Illustrated”, który publikował artykuły, w których nie tylko tekst, ale też obrazy były wygenerowane przez SI.

Czy nadchodzi zmierzch influencer marketingu? Czas pokaże, ale Aitana, wygenerowana przez SI influencerka (jeśli ktoś chce ją obserwować, zapraszamy na jej konto), już zarabia 10 tysięcy euro miesięcznie przy praktycznie zerowych kosztach. Poza oczywistymi pytaniami o przyszłość ludzkich influencerów warto też pytać, jak doskonali „AI influencerzy” będą wpływać na dzieci – nie ukrywajmy, że to do nich w sporej mierze jest skierowana działalność tej grupy. W tym kontekście warto też przeczytać o tym, co kierowało japońską marką Calpis, gdy wybierała didżeja AI na ambasadora.

Obrazy wygenerowane przez SI stały się bronią w wojnie Izraela z Hamasem. Warto też podkreślić, że modele kierują się stereotypami i przedstawiają młodych Palestyńczyków jako uzbrojonych bojowników. Można też poczytać, jak faktyczni ekstremiści wykorzystują generatywne AI.

Według danych Statista 1/3 dorosłych ludzi na świecie doświadcza samotności. Jakie może być tego rozwiązanie? Zgadliście – chodzi o asystenta AI. Android.com.pl pisze, jak sztuczna inteligencja może pomóc w opanowaniu tego problemu.

Jak studenci korzystają z AI? Na niektórych uczelniach na tyle skutecznie (lub nieudolnie), że rezygnują one z prac licencjackich.

Wiele mówi się, że AI zagraża dzieciom, ale rzadziej wspomina się, że dzieci korzystające z SI zagrażają też innym dzieciom. Pisaliśmy już też, że za sukcesem firm technologicznych i upowszechnienie AI stoi ciężka praca kiepsko opłacanych pracowników w krajach globalnego Południa. Teraz dodamy, że często są to dzieci.

Wiele osób twierdzi, że dzięki AI będziemy bardziej kreatywni i wyróżnimy się na tle innych. Ray Nayler, kanadyjski pisarz proponuje inną perspektywę – SI sprawia, że stajemy się bardziej przeciętni.

W The Conversation można przeczytać, dlaczego sztuczna inteligencja jest zagrożeniem już teraz – wystarczy wspomnieć o przemożnym wpływie algorytmów na nasze działania.

Wydaje się, że wszyscy korzystają z generatywnych SI, ale Oguz A.Acar, profesor marketingu w King’s College London, przewiduje w Harvard Business Review, że zastosowanie tych narzędzi osiągnęło już szczyt i można spodziewać się spadku zainteresowania.

Reklama alkoholu w Polsce jest zakazana, ale nie oznacza to, że się nie pojawia – co i rusz kolejne znane osobistości są zatrzymywane za promocję alkoholu w social media, a teraz dołącza do tego kolejny aspekt, jakim jest zastosowanie AI do promowania napojów alkoholowych. Choć rzecz dzieje się w USA, a nie w Polsce, fakt jest faktem – firma Diageo wykorzystała SI, żeby trafiać z reklamami do osób pijących whiskey.

Niby AI jest wszędzie, ale z badania Storyblok wynika, że 85% badanych nie jest zainteresowanych jego użyciem w procesie zakupowym.

Nick Clegg, jeden z dyrektorów Meta, powiedział, że panika wokół AI jest podobna do tej, z którą w latach 80. spotkały się gry video.

Perspektywy

Gdzie sztuczna inteligencja i technologie rozwijają się najszybciej? Jeśli odpowiedzieliście, że w Stanach albo Europie, jesteście w błędzie – w Afryce AI stosuje się w uprawie nerkowców, dostawach leków do oddalonych obszarów czy do kierowania ruchem. Eksperci twierdzą, że sztuczna inteligencja może być „kopalnią złota” dla całego kontynentu, ale zwracają też uwagę na zagrożenia, takie jak np. naruszenia prywatności czy bezpieczeństwa publicznego.

Kolejne pozytywne zastosowanie AI w nauce – tym razem pomaga w pracy historykom sztuki.

Wiele osób podkreśla, że SI to tylko narzędzie, więc wiele zależy od intencji jego użycia. W ITWiz można poczytać o zastosowaniu AI w cyberobronie.

Deloitte opublikowało raport „Digital Consumer Trends 2023”, w którym można wyczytać m.in., że 39% respondentów jest gotowych płacić za dostęp do generatywnych AI, ale równocześnie wiele osób wyraża obawę, że AI wyeliminuje ich z rynku pracy.

Sztuczna inteligencja miała być fajna, a okazuje się być niszczycielem dobrej zabawy – przynajmniej do tego celu używa jej Airbnb.

Menedżerowie IT coraz chętniej korzystają z AI i przyznają, że jest ona coraz częściej wykorzystywana do generowania kodu.

Eksperci zgadzają się, że zastosowanie AI w edukacji będzie rewolucją. Pozostaje zadać pytanie, kiedy zaczną zgadzać się, że wiele problemów rozwiązałyby większe wypłaty dla nauczycieli? Nie można jednak nie zauważyć, że AI już usprawnia pracę nauczycieli. Warto też wspomnieć, że Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowała przewodnik dla nauczycieli, w którym opisuje etyczne sposoby użycia SI w szkole oraz do czego ono nie służy.

Sztuczna Inteligencja sprawdza się w ornitologii, gdzie pozwala monitorować rzadkie gatunki ptaków za pomocą ich głosów i śpiewów.

Czy sztuczna inteligencja może być moralna? Czy duży model językowy podlega zasadom etyki? Jakie odpowiedzi uzyskamy, gdy zadamy chatbotom pytania natury etycznej? O tym wszystkim traktuje esej Paula Blooma.

W zeszłym odcinku pisaliśmy o Fei-Fei Li – teraz proponujemy wywiad z nią w The Guardian, w którym twierdzi ona m.in., że bardziej zajmują ją obecne problemy niż egzystencjalne rozterki związane z AI.

Historycy zacierają ręce, ponieważ narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję mogą im pomóc odczytać stare manuskrypty, a może nawet przetłumaczyć nieprzetłumaczone dotąd języki.

Niewykluczone, że sztuczna inteligencja pozwoli znaleźć lek na chorobę Alzheimera – na razie pomaga w skanach mózgu.

Plany kolonizacji Marsa snuje wiele osób, ale atmosfera Czerwonej Planety jest jednym z największych problemów do rozwiązania. W produkcji tlenu mogą pomóc roboty wykorzystujące SI.

Obrazy, teksty i piosenki generowane przez AI są zagrożeniem dla prawdziwych artystów, ale technologia przychodzi im na pomoc – Nightshade to nowe narzędzie, którego artyści mogą używać do „zatruwania” nowych modeli.

Sztuczna inteligencja zmienia sposób, w jaki gwiazdy filmu i muzyki promują swoją działalność i nawiązują kontakt ze swoją publiką. Czy będzie więcej AI gwiazd? Czas pokaże.

W kontekście AI i content marketingu jak mantra przewijają się słowa „oryginalność” i „kreatywność”. Czy da się jeszcze je zachować w obliczu automatycznej produkcji treści? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ale warto przy okazji poczytać o oryginalnych i kreatywnych zastosowaniach AI w kampaniach marketingowych. Warto też poczytać o nowej platformie marketingowej Jaspers oraz o nowym stylu pracy w content marketingu, czyli współpracy między ludźmi i SI. Warto też zauważyć, że treści generowane przez SI są bliskie perfekcji, więc czasami zwykły błąd może pozytywnie wpłynąć na jakość kampanii.

Wielokrotnie wspominaliśmy już o działaniach marketingowych Coca-Coli i zrobimy to znowu, ponieważ firma dalej wykorzystywać AI w swoich kampaniach, m.in. do personalizacji przekazu czy lepszym dotarciu do Gen Z. Jednocześnie polecamy tekst o personalizacji w dobie AI opublikowany w Forbesie.

Sztuczna inteligencja rozwiązuje kolejny problem – Doritos stworzyło wykorzystującą AI funkcję eliminującą odgłos chrupania. Można pytać – „po co?” – ale gracze podobnież są zachwyceni, a i firma poprawiła swój wizerunek.

Na koniec – działający w San Francisco AI bar ze smoothies został zamknięty.