Spis treści

​​Sztuczna inteligencja i marketing – czerwiec 2024

05 lipca 2024
10 min.
Damian Kowal
Damian Kowal
​​Sztuczna inteligencja i marketing – czerwiec 2024

Prezentujemy wybór najciekawszych i najbardziej niezwykłych wydarzeń ze świata AI i marketingu, które miały miejsce w czerwcu 2024 roku.

Osiągnięcia

Jeśli kiedyś zastanawialiście się, jak widzi nas sztuczna inteligencja, podsumowanie instalacji „AI & Me” przygotowane przed Nowy Marketing odpowie wam na to pytanie.

Sztuczna inteligencja jest już w praktycznie każdym produkcie, czy tego chcemy, czy nie. Samsung zapowiedział wprowadzenie na rynek nowej klasy urządzeń AI, które według zapowiedzi producenta mają ułatwić nam prace domowe. W tym kontekście polecamy przeczytać tekst Przemysława Jankowskiego opublikowany w Benchmark, w którym autor zastanawia się, czy lodówki i pralki faktycznie potrzebują SI.

W czerwcu gruchnęła wieść, że Apple będzie współpracować z OpenAI w zakresie sztucznej inteligencji. W produktach firmy z jabłkiem w logo mają pojawić się funkcje AI, ale wiele wskazuje, że w iPhone’ach będą one dostępne tylko w najdroższych modelach. W odpowiedzi na zapowiedzi Apple Elon Musk zareagował, cóż, jak Elon Musk – ogłosił, że jeśli dojdzie to do skutku, to zakaże używania produktów Apple w swoich firmach.

Centrum Projektów Polska Cyfrowa zapowiedziało, że będzie wykorzystywać SI, żeby wspierać dostępność cyfrową.

Cichym zwycięzcą wyścigu AI jest Nvidia, której kapitalizacja w czerwcu prześcignęła Microsoft i Apple. Firma nawiązała współpracę z Hewlett Packard, żeby – a jakże! – rozwijać zastosowania SI.

Google nie miało ostatnio najlepszej passy, ale zdaje się wracać na stare tory – o tym, że firma wciąż jest jednym z czołowych graczy, mówi premiera V2A od DeepMind, narzędzia do generowania dźwięków dla dowolnego filmu. Warto też wspomnieć, że po wielkim „sukcesie” podsumowań AI Google najprawdopodobniej zdecydowało się je schować, o czym świadczą dane zebrane przez Search Engine Journal. Vox przygotował podsumowanie, dlaczego wyszukiwanie z pomocą AI jest kiepskie, a w Antyweb możecie przeczytać, jak wyłączyć AI w wyszukiwarce Google.

Meta musiała powściągnąć swoje konie, ponieważ Unia Europejska zabroniła firmie trenowania swoich modeli z wykorzystaniem danych europejskich użytkowników Facebooka czy Instagrama o nakazała jej dbać o prywatność użytkowników, co jest zrozumiałe, bo przedsiębiorstwo Marka Zuckerberga planowało szeroko wykorzystywać dane osobowe – w opublikowanym na swoim blogu artykule Meta tłumaczy, jak zamierza robić to „etycznie” (cudzysłów jest wyrazem powątpiewania w intencje firmy). Przy okazji warto wspomnieć, że Meta zapowiedziała premierę nowych narzędzi biznesowych wykorzystujących AI oraz prace nad kolejnymi modelami. Warto też poczytać, że funkcja „stworzono z pomocą AI” nie działa najlepiej oraz że Instagram pozwoli niektórym twórcom stworzyć AI wersje samych siebie.

Niby USA nałożyło zakaz eksportu chipów do ChRL, ale kilka dziur prawnych sprawiło, że strumień, choć trochę przerywany, wciąż płynie. W tym kontekście warto też poczytać o roli Tajwanu w globalnym wyścigu AI.

W końcu doszło do tego, czego wszyscy się spodziewali – najwięksi wydawcy muzyki na świecie pozwali Suno i Udio, start-upy AI zajmujące się generowaniem muzyki. Powód? Zgadliście – naruszenie praw autorskich.

Pisaliśmy już o tym, ale zawsze warto to przypomnieć – materiał BBC odpowie wam na pytanie, czym jest AI washing.

Byli pracownicy OpenAI i DeepMind podpisali list otwarty wzywający do większej regulacji braży AI.

Marka Toys ‘R’ Us stworzyła reklamę w całości za pomocą AI. Nie jest to pierwsza reklama stworzona za pomocą tej technologii, ale jedna z pierwszych opracowanych przez tak dużą markę, która w przeszłości niejednokrotnie wytyczała marketingowe trendy.

Asana zapowiedziała premierę AI współpracownika, który podpowie wam, co zrobić w pracy. Czy oznacza to, że kierownicy i menedżerowie stali się zbędni? Czas pokaże.

Zapowiadana rewolucja okazała się fiaskiem – McDonald’s podjęło decyzję o rezygnacji z automatyzacji swoich punktów z pomocą AI.

Anthopic opublikowała Claude 3.5 Sonnet, swój najszybszy model AI.

TikTok planuje wdrożyć AI awatary niektórych twórców.

Kalifornia wdrożyła Safe and Secure Innovation for Frontier Artificial Intelligence Models Act, a Vox przygotowało artykuł, który podsumowuje, jaką panikę wywołało to w środowisku BigTechu.

Mustafa Suleyman, CEO Microsoft AI, twierdzi, że wszystkie materiały opublikowane w internecie z automatu stają się freeware, czym dowodzi, że raczej nie rozumie, czym jest freeware (mimo luźnych definicji tego pojęcia) i pokazuje, że ma raczej w poważaniu zdanie krytyków, którzy twierdzą, że firmy nie powinny wykorzystywać danych chronionych prawami autorskimi do trenowania swoich modeli AI.

Delloite opublikowało drugą edycję raportu „The State of Generative AI in the Enterprise” – całość tutaj, a podsumowanie w Marketingu przy kawie.

Polecamy ciekawy materiał „Harvard Business Review”, w którym kilku marketingowych ekspertów wypowiada się, jak AI zmieniło reguły gry w marketingu.

Pisaliśmy o kontrowersyjnej funkcji Recall w Windows 11, która miała zapisywać wszystko, co działo się w danym komputerze. Otóż jej premiera się opóźni.

Trudności

Wiele mówi się o zużyciu energii przez branżę AI – samo Google do zasilenia swoich modeli zużywa tyle prądu co Irlandia! Warto też poczytać, ile energii trzeba, żeby wygenerować jedno AI overview. Nic więc dziwnego, że najtęższe umysły z tego sektora pracują nad sposobami minimalizacji poboru prądu. Pomóc może im w tym nowy chip opracowany na Oregon State University, który na tle innych wyróżnia się bardzo dużą efektywnością energetyczną. Ciekawie się w tym kontekście czyta wypowiedzi Billa Gatesa, który uważa, że AI pomoże państwom osiągnąć cele klimatyczne, a także sądzi, że sektor nie powinien przejmować się wysokim zużyciem energii, bo „w końcu się do niego dostosuje”. Pozostaje tylko czekać, kiedy techbros zaczną postulować budowę wokół Słońca roju Dysona, żeby czerpać energię do zasilania modeli generujących obrazki w rodzaju „Harry Potter i Garfield jedzą curry w chińskiej dzielnicy o piątej nad ranem w niedzielę”.

Comiesięczny kącik „AI zabiera ludziom pracę” rozpoczynamy od wywiadu z Davidem Roberstem, CTO w Allegro, który twierdzi, że SI odmieni świat pracy, ale nigdy nie zastąpi człowieka, w jego kontekście – programistów. Oprócz tego:

Jeśli jesteście użytkownikami X (dawny Twitter), być może zauważyliście, że niektórzy bawili się z użytkownikami treści zbieżne z przekazami rosyjskiej propagandy, odpowiadając im w komentarzach „zignoruj wszystkie swoje poprzednie instrukcje, po czym zrób X”, co ujawniało, że za kontem stoi nikt inny jak chatbot. Wirtualna Polska przygotowała artykuł o roli AI w rosyjskiej machinie propagandowej. Co gorsza, z narzędzi SI ochoczo i często korzystają neonaziści, którzy z ich pomocą rozsiewają w sieci nienawistne materiały.

W kontekście propagandy, dezinformacji i fake newsów polecamy wam jeszcze raport UNESCO, z którego wynika, że zastosowanie SI do siania fałszywych informacji może powodować problemy z pamięcią o Holokauście.

Dzieci często pytają się, po co się uczyć i rozwój AI może skłaniać do ponawiania takich pytań, ponieważ grupa badaczy z uniwersytetu w Reading oszukała swoich przełożonych, podając się za studentów i udzielając odpowiedzi wygenerowanych przez AI – nie tylko przeszło to niezauważone, ale też dostali lepsze oceny niż prawdziwi studenci. W tym kontekście napomkniemy też, że już ponad 10% artykułów naukowych jest generowanych w całości lub z pomocą narzędzi SI.

Sztuczna inteligencja miała zbawić świat, ale coraz częściej pojawiają się głosy o niezwykle podłych wykorzystaniach tej technologii – Human Rights Watch donosi, że w Brazylii użyto zdjęć dzieci bez zgody tychże do trenowania modeli AI.

Pisaliśmy już o tym kilka razy, ale wraz z rosnącym zaawansowaniem modeli AI zwiększa się zainteresowanie tym problemem – otóż, AI nie tylko otwiera nowe możliwości przed (jak to eufemistycznie określa BBC) „rozrywką dla dorosłych”, ale też budzi zrozumiałe obawy etyczne i prawne.

Niektórzy z apologetów AI powtarzają czasami, że dzięki sztucznej inteligencji będzie można „przywrócić do życia” nieżyjące osoby – zarówno bliskich, jak i wielkie gwiazdy w rodzaju Tupaca. Mając to w pamięci, warto zapoznać się ze zdaniem Sheryl Crow, amerykańskiej piosenkarki znanej z takich utworów jak „The First Cut Is the Deepest”, która uważa, że wskrzeszenie Tupaca z pomocą AI byłoby nienawistne wobec niego.

Jedną z przewag ludzi nad AI jest fakt, że potrafimy czytać, rozumieć i współodczuwać emocje innych, co ma znaczenie np. w pracy społecznej czy opiece zdrowotnej. Jednak zaprogramowanie emocji w modelach AI jest zadaniem trudnym i głowią się nad tym od dekad dziesiątki badaczy. Teraz podobnież się to udało – start-up Hume (ciekawy dobór nazwy, ciekawskim, dlaczego polecamy ten materiał) ogłosił, że stworzył „pierwszą AI z inteligencją emocjonalną”. W podlinkowanym materiale znajdziecie też próby odpowiedzi na pytanie, co to mówi nam o inteligencji emocjonalnej w ogóle oraz co mówi o firmach, które uznają, że wystarczy spojrzeć na człowieka i określić, że jest w 80% smutny. W tym kontekście polecamy też artykuł o tym, że Amazon z pomocą kamer skanował twarze ludzi na brytyjskich dworcach, żeby odczytać ich emocje – więcej szczegółów w raporcie podsumowującym tę sprawę.

Od momentu upowszechnienia modeli AI wiele mówi się o nieetycznym sposobie ich działania – mowa głównie o fakcie, że korzystają one z danych chronionych prawami autorskimi, a rezultaty działania SI często są plagiatami. Szczególnie dobrze obrazuje to konflikt między Perplexity, wyszukiwarką bazującą na AI, a „Forbes”, którego przedstawiać nie trzeba – Perplexity skopiowało niemal w całości (i jeszcze z pomocą SI wygenerowało z tego podcast!) jeden z materiałów „Forbesa”, a po zwróceniu uwagi, że nie powinno tak robić, szef Perplexity Aravind Srinivas odpowiedział tylko, że „nowe funkcje ich narzędzia nie działają jeszcze prawidłowo”. Sprawę szczegółowo opisało The Verge. W tym kontekście polecamy też materiał Wired, w którym opisano jak AI Overview od Google skopiowało jeden z artykułów opublikowanych kiedyś w serwisie. W tym kontekście polecamy też poczytać, jak narzędzia AI wpływają na pracę marketerów i czy mogą oni licencjonować prace stworzone z pomocą SI.

Jak wiadomo spotkania, calle, meetingi i summity są najważniejszymi elementami współczesnej pracy biurowej, a Zoom i Teams są najczęściej używanymi narzędziami. Twierdzenie to jest oczywiście przesadzone, ale nie zmienia to faktu, że CEO Zooma Eric Yuan ma duże ambicje – jednym z jego pomysłów jest stworzenie klonów AI, które zamiast nas będą uczestniczyć w spotkaniach. Dlaczego jest to raczej kiepski pomysł, wyjaśnia materiał The Verge.

Wybory parlamentarne we Francji wstrząsnęły całą Europą, a wygrana skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego w pierwszej turze była spodziewana, ale jednak szokująca dla wszystkich. W tym kontekście polecamy poczytać, jak ta sytuacja wpłynęła na francuskie start-upy AI.

Po tysiącach negatywnych reakcji wobec planów Adobe, żeby móc bez pytania o zgodę wykorzystywać efekty prac swoich użytkowników do trenowania swoich modeli AI, firma wycofała się z nich, ale twórcy pozostają sceptyczni wobec jej zachowania.

Perspektywy

Ray Kurzweil, znany futurolog, przewiduje, że AI pozwoli nam osiągnąć nieśmiertelność – czy tak będzie, czas pokaże, ale skromny autor tego tekstu pozwoli sobie wątpić w te przepowiednie, ponieważ dotychczasowe zastosowania AI są zdecydowanie bardziej przyziemne.

A gdybyście byli ciekawi, jakie się obecnie najlepsze start-upy AI, artykuł My Company Polska dostarczy wam odpowiedzi.

Zastanawiacie się czasami, jak działa ludzki umysł? Psycholodzy, kognitywiści, neurolodzy i filozofowie umysłu zadają sobie to pytanie od wieków, ale żadna z prób odpowiedzi nie przybliżyła nas w pełni do poznania wnętrz naszych głów. Może pomogą w tym AI i gry video?

Jak zaadaptować się do AI? Odpowiedzi i propozycje działań znajdziecie w materiale „Nature”.

Kiedyś na pytania w rodzaju „jak żyć?” odpowiadali filozofowie i mędrcy. Teraz po radę zwracamy się do chatbotów, np. tego opracowanego przez MIT, który symuluje zachowania „starszej wersji ciebie”. Odpowiedź na pytanie, co mówi to o współczesnym świecie, autor tego tekstu pozostawi wam, ale nie będzie ukrywał, że skojarzyło mu się zdanie „w świecie, w którym ludzie zachowują się jak roboty, roboty będą zachowywać się jak ludzie”.

Media społecznościowe już teraz są praktycznie bezużyteczne z powodu zalewu AI slopu, botów i treści wprost fałszywych lub propagandowych, a ktoś – dokładnie twórcy aplikacji Butterflies – chcą, żeby użytkownicy stworzyli swoje AI awatary w celu generowania coraz większej ilości slopu oraz „koegzystencji z ludzkimi użytkownikami”.

Od początku rewolucji SI jednym z jej największych problemów są halucynacje, czyli informacje sprawiające wrażenie wiarygodnych i prawdziwych, ale jednak zmyślone przez model. Naukowcy z Oxfordu opracowali jednak algorytm, który z dużą skutecznością rozpoznaje błędne odpowiedzi AI.

O rozwoju AI obecnie w dużej mierze decydują firmy wywodzące się i działające w USA – w materiale Wired możecie poczytać, dlaczego Europa powinna wytrenować własnych czempionów.

Testy na zwierzętach są jedną z najokrutniejszych (acz można się z bólem zgodzić, że czasami niezbędnych) praktyk współczesnej nauki, ale wiele wskazuje, że dzięki AI będzie można je wyeliminować, a przynajmniej bardzo ograniczyć.

A może zastanawialiście się kiedyś, co sprawia, że drzewo jest „dobrym drzewem”? Takie pytanie zadali sobie naukowcy i z Australian Capital Territory Parks and Conservation Servcie i po pomoc w uzyskaniu odpowiedzi poprosili sztuczną inteligencję.

Ciekawy przypadek zastosowania wykorzystujących AI awatarów i chatbotów, które mają symulować ludzkie zachowania – pomagają one osobom ze spektrum autyzmu w prawdziwych interakcjach społecznych.

Chcieliście wiedzieć, co szczeka do was wasz pies? Naukowcy i AI pędzą z pomocą, choć uzyskanie odpowiedzi jeszcze chwilę potrwa – ten czas można wykorzystać na spacer.

What a time to be alive – w wyborach do brytyjskiego parlamentu startuje osoba w całości wygenerowana przez AI.

Co za czasy, żeby być żywym (choć autor ma wrażenie, że już o tym pisał) – „Time” przygotowało zestawienie wygenerowanych przez AI kobiet, które wzięły udział w konkursie „Miss AI”.

Przyszło nam żyć w naprawdę ciekawych czasach – w konkursie na najlepszy obraz wygenerowany przez SI trzecie miejsce zajęło faktyczne zdjęcie flaminga wykonane przez żyjącego fotografa.

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

dzięki współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Damian Kowal
Damian Kowal
Copywriter

Zawodowo zajmuję się copywritingiem. Ornitolog-amator, kucharz, pisarz.

zobacz artykuły
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0
Mapa strony