Spis treści

Słuchaj w: Youtube

Prawo autorskie w Internecie

19 kwietnia 2022
5 min.
Damian Sawicki
Damian Sawicki
Aktualizacja wpisu: 25 października 2023
Słuchaj w: Youtube
Prawo autorskie w Internecie

Prawo autorskie w Internecie to temat, który ciągle budzi wątpliwości. Sieć – choć w dużej mierze oparta na twórczości anonimowych użytkowników, którzy nie czerpią z niej korzyści – to nie jest wolną przestrzenią, w której można dowolnie ze wszystkiego korzystać. Bezprawne użycie czyjejś własności w Internecie może grozić nawet karą pozbawienia wolności do lat pięciu!Jak uniknąć niepotrzebnego ryzyka? Czym są licencje CC, prawo cytatu i jak działa prawo autorskie w Internecie?

Prawo autorskie – definicja

Prawo autorskie to ogół praw autora utworu (utwór oznacza tutaj każdy przejaw twórczości, np. może to być zdjęcie) do niego, lub przepisy, na podstawie których autor decyduje o użytkowaniu dzieła i czerpaniu (lub nie) z niego korzyści.

W Polsce prawo autorskie reguluje ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Prawo autorskie jest oznaczone symbolem: ©.

Zasadniczo wyróżnia się dwa prawa autorskie: majątkowe i niemajątkowe (osobiste). Prawo niemajątkowe nie wymaga jednak szerszego omówienia – jest to po prostu prawo, które nigdy nie wygasa, nie można się go zrzec ani go przekazywać.

Prawo autorskie majątkowe

Prawo autorskie w Internecie to przede wszystkim prawo majątkowe, czyli prawo, które:

  • można przekazać osobom trzecim,
  • może być dziedziczone,
  • wygasa po 70 latach od śmierci twórcy.

W przypadku prawa autorskiego majątkowego to autor decyduje o sposobie korzystania z utworu (czyli o tzw. polach eksploatacji), przy czym zawsze powinien być on określony umową.

Co podlega prawu autorskiemu?

W polskim prawie ogół praw autora odnosi się do tzw. utworu. Nie jest to jednak utwór w rozumieniu jednego rodzaju dzieła. Prawu autorskiemu podlega wszystko, co można nazwać rezultatem twórczej pracy człowieka, czyli np. teksty, grafiki, utwory muzyczne, projekty stron internetowych a nawet zbiory linków. 

Prawu autorskiemu nie podlegają za to: znaki (np. drogowe) i symbole państwowe, dokumenty i materiały urzędowe, a także krótkie informacje prasowe.

Prawo cytatu – czym jest i kiedy można z niego korzystać?

W prawie autorskim istnieje jednak wyjątek – potocznie nazywany prawem cytatu. Jest to sytuacja, w której można legalnie wykorzystać dany utwór, bez zgody twórcy. Z prawa cytatu można skorzystać, kiedy użycie fragmentu utworu lub całego utworu jest odpowiednio uzasadnione (np. stanowi część analizy). Ponadto zawsze należy oznaczyć autora i podać źródło.

Prawo cytatu zaliczamy do tzw. dozwolonego użytku publicznego

Innym rodzajem dozwolonego użytku jest użytek prywatny, czyli np. pożyczenie komuś książki czy odtworzenie płyty na domówce. Prawo cytatu nie zalicza się do tego użytku.

Licencje Creative Commons

Prawo autorskie w Internecie w dużej mierze opiera się na licencjach Creative Commons (CC). Są to licencje, które określają zasady korzystania z utworów na podstawie prawa autorskiego.

Istnieje kilka licencji CC. Różnią się między sobą zasadami korzystania z utworu, ale każda z nich zakłada, że autor nie traci praw autorskich.

Rodzaje licencji CC:

Licencje łączą się ze sobą i mogą mieć różne wersje (oznaczone cyframi) zależne od dostosowania do aktualnych wymogów prawa. Przyjmują wówczas np. postać: CC BY-NC 2.0.

CC0

Autor, wybierając tę licencję, niejako “zrzeka się” praw do utworu, chociaż polskie prawo nie przewiduje takiej sytuacji. Utwór trafia po prostu do domeny publicznej. Oznacza to, że można z niego dowolnie korzystać, nie podając danych twórcy.

CC BY

Utwór oznaczony tą licencją można dowolnie wykorzystywać, ale należy podać nazwisko autora.

CC NC

Można wykorzystywać utwór, ale jedynie w celach niekomercyjnych.

CC SA

Utwór można dowolnie wykorzystywać (a nawet wprowadzać w nim zmiany), ale należy go udostępnić na tej samej licencji.

CC ND

Utworu na tej licencji nie można zmieniać ani tworzyć innych utworów na jego podstawie; może być używany tylko w oryginalnej postaci.

Ważne pojęcia: domena publiczna i utwory zależne

W obrębie tematu prawa autorskiego w Internecie należy dodatkowo wspomnieć o dwóch pojęciach: domenie publicznej i utworach zależnych.

Domena publiczna

Jest to zbiór utworów, których prawa autorskie wygasły lub nigdy nie zostały nimi objęte. Można z nich korzystać w dowolny sposób (zarówno w celach niekomercyjnych, jak i komercyjnych).

Utwory zależne

To rodzaj odtwórczej działalności, czyli np. tłumaczenia, opracowania czy adaptacje oparte na oryginałach. Korzystanie z nich zależne jest od zgody twórcy utworu oryginalnego, chociaż dzieło może też pochodzić z domeny publicznej. Utwór zależny objęty jest ochroną prawa autorskiego.

Czy można przekazać prawo autorskie?

Przekazanie prawa autorskiego jest możliwe na dwa sposoby: 

Można zawrzeć umowę o przeniesieniu praw autorskich majątkowych na nabywcę lub zawrzeć umowę licencyjną. W pierwszym wypadku to nabywca kontroluje sposób wykorzystania dzieła i może czerpać z niego korzyści (ale tylko na polach eksploatacji wymienionych w umowie).

W przypadku umowy licencyjnej autor nie zbywa się swoich praw majątkowych. Nabywca może wykorzystywać utwór tylko na zasadach określonych w umowie.

Oba typy umowy powinny mieć formę pisemną.

Przykłady łamania praw autorskich w Internecie

Poniżej znajdziesz przykłady łamania praw autorskich w sieci. Dowodzą one, że określenie naruszenia praw autorskich nie zawsze jest oczywiste.

1. The Pirate Bay

Jednym z przejawów łamania praw autorskich w sieci jest tzw. piractwo, czyli nielegalne kopiowanie plików (od gier komputerowych, przez książki, po programy i muzykę). Najczęściej odbywa się to za pomocą specjalnych serwisów, a jednym z nich był The Pirate Bay, przeciwko któremu wniesiono pozew. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że administratorzy serwisu łamią prawa autorskie, chociaż sami nie dodają nielegalnie wymienianych plików, a jedynie umożliwiają ich wymianę. W efekcie w kilkunastu krajach zablokowano dostęp do The Pirate Bay.

2. Tańczący bobas

Universal Music Group uznało, że dziecko na powyższym nagraniu tańczy w rytm piosenki, do której posiadają prawa, dlatego video powinno zostać usunięte z serwisu. Matka, autorka nagrania, nie zgodziła się na taki obrót sprawy, zwracając z prośbą do YouTube’a o przywrócenia filmiku. Cała sytuacja miała ostatecznie finał w sądzie, który po 8 latach orzekł, że video nie narusza praw autorskich. Powołano się na amerykańską doktrynę fair use, która zakłada m.in., że eksploatacja utworu nie może mieć charakteru komercyjnego. Sprawa tańczącego bobasa udowadnia, że prawa autorskie w sieci mają płynne granice i nie zawsze są takie oczywiste.

3. mp3.com

Jedną z form łamania praw autorskich jest wykorzystywanie dorobku muzycznego bez uzyskania odpowiedniej licencji. Tak postąpił swego czasu serwis mp3.com. W efekcie musiał zapłacić Universal Music Group odszkodowanie w wysokości 53,4 mln USD.

4. YouTube

Chociaż YouTube posiada jasne zasady kwestionowania praw autorskich, serwis musiał niejednokrotnie stawiać czoła pozwom. I chyba nikogo to nie dziwi, przecież na platformie można znaleźć miliony nagrań z nielegalnie pozyskanymi treściami (które również są dyskusyjne, jak np. sprawa tańczącego bobasa). Okazuje się jednak, że YouTube sam w sobie nie łamie praw autorskich.

Swego czasu sąd orzekł (w trakcie sporu z koncernem Viacom), że serwis nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczone przez użytkowników. Prawa autorskie łamią oni, nie YouTube. Właściciele serwisu odpowiadają natomiast za usuwanie nagrań naruszających prawa autorskie.

5. Koziołek Matołek

Rodzimym przykładem naruszenia prawa autorskiego jest przypadek Pawła S. z Tychów, który wrzucił do sieci dwa odcinki Koziołka Matołka. Mimo że były umieszczone na amerykańskim serwerze, policja szybko go namierzyła i postawiła zarzuty. Ten przypadek odbił się głośnym echem głównie ze względu na ironiczny charakter. Internauci uznali, że udostępnienie dwóch odcinków kreskówki nie jest dużym wykroczeniem, a policja powinna z taką prędkością namierzać “prawdziwych piratów”. Prawo jest jednak jasne – Koziołek Matołek należy do Studia Filmów Rysunkowych i nielegalne udostępnienie go jest po prostu kradzieżą.

Prawo autorskie w Internecie – jak do niego podejść?

Odpowiedź jest prosta: z rozwagą.

Zawsze zakładaj, że utwór jest objęty prawem autorskim, nawet jeśli ciężko jest ocenić, czy posiada on indywidualny charakter. Staraj się o to, aby uzyskać zgodę do każdego wytworu. Jeśli zaś cytujesz, oznaczaj autora. Natomiast kiedy korzystasz z licencji CC, stosuj się do narzuconych przez nie zasad.

Formularz kontaktowy

Rozwijaj swoją markę

dzięki współpracy z Cyrek Digital
Wyślij zapytanie
Pola wymagane
Damian Sawicki
Damian Sawicki
Radca Prawny

Specjalizuje się w prawie gospodarczym, handlowym oraz prawie własności intelektualnej. Jest doradcą prawnym i biznesowym dla firm z branży e-commerce, IT oraz digital marketingu.

zobacz artykuły
Skontaktuj się ze mną
Masz pytania? Napisz do mnie.
Oceń tekst
Średnia ocena: artykuł nieoceniony. 0
Mapa strony